Co zrobić z ziemią po warzywach uprawianych w pojemnikach?

Co zrobić z ziemią po warzywach uprawianych w pojemnikach?

Dodano: 
Uprawa warzyw w skrzyni
Uprawa warzyw w skrzyni Źródło: Dom WPROST.pl / Magdalena Kmita-Kulesza
Ziemię po warzywach uprawianych w pojemnikach można wykorzystać powtórnie, trzeba ją jednak odpowiednio przygotować. Podpowiadamy, jak to zrobić.

Uprawianie warzyw w pojemnikach jest coraz popularniejsze, nie tylko na balkonie czy tarasie, ale i w ogrodzie. Chodzi przede wszystkim o to, by dać glebie odpocząć, zwłaszcza po chorobach, np. zarazie ziemniaczanej, a także niektórych uprawach, np. po pomidorach czy dyniach. Zaleca się, by w szklarniach jednego roku sadzić je do gruntu, a przez kolejne dwa sezony do pojemników. Ale pojawia się problem – co dalej z ziemią po warzywach uprawianych w donicach i skrzynkach? Jak sprawdzić czy nadaje się do powtórnego użytku?

Ziemia po warzywach uprawianych w pojemnikach – pierwszy krok

Przede wszystkim należy sprawdzić, czy w ziemi nie ma jaj ślimaków, larw lub innych szkodników. W tym celu należy opróżnić donice, najlepiej wysypać ziemię w jednym miejscu na rozłożoną grubą folię. Rozluźnić ją i dokładnie przejrzeć.

Jeśli wszystko jest w porządku, ziemię po uprawie warzyw w pojemnikach można rozsypać na grządki w ogrodzie, gdzie będą uprawiane rośliny z innej rodziny (np. na ziemi po pomidorach można wysiewać korzenne), dodać trochę nowego podłoża, obornika i kompostu, a do donic użyć nowej. Jest to sposób najprostszy, ale też najbardziej kosztowny, zwłaszcza gdy pojemników jest sporo. Co jeszcze można zrobić?

Ziemia z pojemników, w których rosły warzywa – nawożenie

Siłą rzeczy pojemnik ogranicza ilość podłoża, a więc i ilość składników odżywczych. Po sezonie ziemia jest wyjałowiona, należy więc ją wzbogacić. Postępujemy następująco:

  • Ziemię z donic wysypujemy na folię, przeglądamy czy nie ma w niej szkodników, jeśli jest niewiele, usuwamy ręcznie, jeśli więcej można ziemię przekompostować lub użyć środka przeciw szkodnikom (sztucznego lub naturalnego, np. z wrotyczu), a do tego porozkładać porozkładać żółte tablice lepowe.
  • Donice i inne pojemniki myjemy mydłem potasowym, octem, znakomicie sprawdza się myjka ciśnieniowa.
  • Kolejny krok to przygotowanie ziemi na następny sezon. Są dwie szkoły – albo od razu przesypujemy ziemię z powrotem do pojemników, dodając trochę świeżego podłoża, kompostu i nawozu mikroelementowego (w przypadku starej ziemi działa lepiej niż obornik). Albo zostawiamy ziemię w pryzmie na folii i tam ją mieszamy z nawozem, a do donic pakujemy ją wczesną wiosną. Ten drugi sposób jest lepszy, ale oznacza sporo pracy na początku sezonu, gdy jest jeszcze bardzo zimno – wiele osób chce tego uniknąć. Z drugiej jednak strony ziemię w pryzmie łatwiej na bieżąco kontrolować, dodawać co jakiś czas kolejne porcje składników odżywczych, popiołu drzewnego (liściastego), a późną jesienią wapna. Poza tym w takiej formie usychają chwasty i pozostałości korzeni, zasilając podłoże w zielony nawóz.

Ziemia po warzywach w doniczkach – kompostowanie

Wytrawni ogrodnicy kompostują ziemię po uprawie w donicach. Najtrudniej i najkosztowniej jest zacząć, bo to oznacza wymianę całego podłoża w pojemnikach. Za pierwszym razem trzeba je kupić, ale w kolejnych sezonach mamy już własne podłoże. Kompostowanie zużytej ziemi, zwłaszcza na gorąco lub w dużych kompostownikach, w których panują wysokie temperatury to świetny sposób na przerobienie starego podłoża – naturalnie się wzbogaca i poprawia strukturę, poza tym giną patogeny np. chorób grzybowych. Przed przekompostowaniem zużytej ziemi należy zawsze pamiętać o przejrzeniu jej pod kątem obecności jaj i larw.

Czytaj też:
Ziemia po zarazie ziemniaczanej. Jak ją odkazić?
Czytaj też:
Ziemia po zbiorach – jak poprawić jakość gleby w ogrodzie?