Odpowiednio pielęgnowane hortensje mogą zdobić nasze ogrody i tarasy nawet do października. Nic więc dziwnego, że to krzewy, które są wprost uwielbiane przez hodowców i działkowców. W Polsce uprawianych jest kilka odmian hortensji. Najpopularniejsze z nich to ogrodowe i bukietowe. Łatwo je odróżnić. Hortensje bukietowe mają stożkowate kwiatostany najczęściej białe lub bladoróżowe. Natomiast kwiaty hortensji ogrodowych są zebrane w ozdobne, kuliste, wypukłe i gęste baldachogrona. Mogą występować w odcieniach bieli, różu i błękitu.
Uprawa hortensji – podstawowe informacje
Trzeba pamiętać, że większość hortensji, które można uprawiać w Polsce, nie jest w stu procentach odpornych na mróz. Przed zimą trzeba je odpowiednio zabezpieczyć. Można to zrobić przy pomocy agrowłókniny, ściółkowania lub usypywania kopczyków wokół krzewu. Najodporniejsza na mróz jest hortensja ogrodowa.
Podłoże. Hortensje wymagają gleb żyznych, próchniczych, wilgotnych i ciepłych, o odczynie kwaśnym pH 5-5,5. Źle rosną na ciężkich glebach gliniastych i podmokłych.
Stanowisko. Hortensje preferują stanowisko słoneczne lub półcieniste. Wymagają częstego i obfitego podlewania, ponieważ łatwo więdną i skąpo kwitną, gdy są przesuszone.
Nawadnianie. Hortensje należy regularnie podlewać. Podczas suszy – nawet dwa razy na dobę – rano i wieczorem po zachodzie słońca. Gdy podlewamy hortensje, pamiętajmy, by nie moczyć liści. Prowadzi to do ryzyka wystąpienia chorób grzybowych.
Nawożenie. Hortensje wymagają wspomagania. Nawozimy je od wiosny do połowy lata. Do nawożenia hortensji możemy stosować nawozy specjalnie do nich skomponowane. Możemy również wzmacniać krzewy domowymi odżywkami.
SOS dla hortensji
Najczęstszymi przyczynami brązowiejących kwiatów i suchych liści są błędy pielęgnacyjne, zwłaszcza złe podlewanie. Jeśli hortensja ma zbyt sucho – potrafi reagować błyskawicznie i właśnie poprzez zmianę koloru kwiatów i liści okazywać niezadowolenie. Jednak, gdy zaistnieje taka sytuacja, nie wszystko jest stracone. Hortensje możemy reanimować. Usuwamy suche liście i kwiatostany. Podobnie robimy z suchymi, starymi pędami rośliny. Pod krzewem rozkładamy kompost, który (zwłaszcza jesienią) wspomoże część podziemną krzewu. A gdy przyjdzie wiosna? Wiosną należy nawieść hortensję nawozem mineralnym, który pobudzi ją do wzrostu i kwitnienia. Wybierajmy takie nawozy, które nie mają w swoim składzie wapna. Wapno powoduje u hortensji chlorozę liści.
Naturalne odżywki do hortensji
Niedomagające krzewy hortensji możemy wspomagać kompostem, obornikiem, jak również naturalnymi odżywkami. Do podlewania krzewów można zastosować wodę ze skórek ogórków, odżywkę bananową, a także rewelacyjnie działającą gnojówkę z pokrzyw. Jak ją zrobić?
Kilogram świeżo pociętych liści pokrzywy przed kwitnieniem (mogą być także suszone liście pokrzywy zebrane wczesnym latem) zalać 10 l. wody. Całość stawiamy w cieniu, przykrywamy gazą i codziennie mieszamy. Gdy piana zniknie, po około 14-20 dniach gnojówka jest gotowa. Gnojówkę rozcieńczamy w proporcjach 1:10 i podlewamy hortensje średnio raz na dwa tygodnie.
Nie bez znaczenia (ze względu na preferowany kwaśny odczyn pH gleby) jest towarzystwo, w którym sadzimy hortensje. Świetnie się mają posadzone obok różaneczników, iglaków i azalii.
Czytaj też:
Hortensje bukietowe – jak je sadzić do gruntu, by się przyjęły?Czytaj też:
Kiedy sadzić hortensje do gruntu? Ogrodnicy mówią o dwóch terminach