Ogród do kontemplacji. Jak naturalnie ukoić zmysły?

Ogród do kontemplacji. Jak naturalnie ukoić zmysły?

Dodano: 
Regularne linie, naturalne materiały, proste formy – ogrodowe miejsce do relaksu najlepiej zaaranżować, stosując zasadę „mniej znaczy więcej”
Regularne linie, naturalne materiały, proste formy – ogrodowe miejsce do relaksu najlepiej zaaranżować, stosując zasadę „mniej znaczy więcej” Źródło:Matthew Millman / v2com
Ogród do kontemplacji lub chociaż zaciszny zakątek wydzielony z większej przestrzeni to doskonały pomysł. Zobaczcie, jak takie miejsce zaaranżowano z myślą o studentach. Inspirujący projekt!

Ogród do kontemplacji, który dziś Wam przedstawiamy to przestrzeń publiczna. Jest w nim jednak mnóstwo inspiracji, z których można skorzystać, aranżując własny ogródek, a nawet balkon czy taras. Materiały, sposób kadrowania widoków, kojący wpływ szemrzącej wody, operowanie światłem i cieniem – to wszystko można tutaj podpatrzeć, tworząc prywatną przestrzeń, która łagodnie i naturalnie ukoi zmysły.

Ogród do kontemplacji inspirowany sztuką

Jesteśmy w kampusie uniwersytetu stanfordzkiego w USA, gdzie w parku zaaranżowano miejsce, w którym studenci, wykładowcy i pozostali pracownicy akademiccy mogą odetchnąć, uspokoić się i naładować baterie. Zbudowano tu coś w rodzaju altany, ale w większej niż ogrodowa skali, połączonej z zielenią i wodą (za projekt odpowiadają architekci z pracowni Aidlin Darling Design). Jako inspiracja posłużyły kontemplacyjne obrazy Nathana Oliveiry z serii „Windhover”, które z kolei wzięły nazwę od poematu Gerarda Manleya Hopkinsa napisanego w 1877 r. Pięć płócien wykorzystano zresztą jako dekorację pawilonu.

Nic tak nie relaksuje jak widok wody, w której odbijają się drzewa i elementy architektury

Uniesienie podestu na około 60 cm nad ziemię pozwala optycznie wydzielić strefę odpoczynku, daje też dobry widok na drzewa

Do budowy pawilonu użyto naturalnych materiałów, głównie gliny i drewna. Zamiast ławki – kamienny blok ze starego kościoła

Wielkie okna kadrują widoki na ogród – są jak żywe obrazy. Na ścianie praca Nathana Oliveiry

Ogród do kontemplacji – plan pawilonu

Rytmiczne podziały działają uspokajająco, takie kontrastowe linie zaleca się do pokoi niemowląt, lepiej wpływają na ich psychikę niż słodkie pastele

Ogród do kontemplacji – grafika tak ładna, że chętnie powiesilibyśmy ją nad komputerem

Ścieżka osłonięta bambusami

Wydłużony ciąg pieszy prowadzący do wejścia do pawilonu przecina długi ogród, osłonięty linią wysokich bambusów, co już w tym miejscu pozwala odciąć się od świata zewnętrznego. Wewnątrz przestrzeń otwiera się na starodrzew dębowy na wschodzie i Ogród Rzeźb z Papui-Nowej Gwinei w dalszej perspektywie. Zobaczcie jak ogród, światło i zieleń połączył w swoim domu Jim Carrey – stworzył zachwycające miejsce!

Wyciszająca moc szemrzącej wody

Żaluzjowe świetliki naturalnie oświetlają wielkoformatowe obrazy. Pozostała przestrzeń jest celowo zaciemniona, aby skupić uwagę odwiedzających na sztuce i krajobrazach. Wrażenia zmysłowe zwiększają grube ściany z ubitej ziemi i powierzchnie drewniane. Fontanny w głównej galerii i na dziedzińcu wprowadzają kojący dźwięk, w wodzie basenu odbija się światło i okoliczne drzewa. Całość uspokaja i wycisza. Zobaczcie również jak ogród, światło i zieleń połączył w swoim domu Jim Carrey – stworzył zachwycające miejsce!

Czytaj też:
Ogród piękny i zielony o każdej porze roku. Jak go zaprojektować?
Czytaj też:
Zobaczcie, jak pracuje i gdzie wypoczywa kreatorka słynnego bloga wnętrzarskiego