Pobieranie sadzonek zdrewniałych – pierwsze przymrozki to właśnie ten czas

Pobieranie sadzonek zdrewniałych – pierwsze przymrozki to właśnie ten czas

Dodano: 
Pobieranie zdrewniałych sadzonek pędowych z krzewów. Pierwsze przymrozki to najlepszy na to czas
Pobieranie zdrewniałych sadzonek pędowych z krzewów. Pierwsze przymrozki to najlepszy na to czas Źródło: Dom WPROST.pl / Magda Grefkowicz

Pobieranie sadzonek zdrewniałych z krzewów to najprostszy sposób na rozmnożenie wielu naszych ukochanych gatunków. Metoda ta ma wiele zalet. Przede wszystkim jest mało kłopotliwa i dzięki niej na zagęszczenie ogrodu nie wydamy ani grosza. Wśród krzewów, które możemy sadzonkować w ten sposób, znajdują się popularne: hortensje, budleje, jaśminowce, kaliny, tawuły, winobluszcz, a nawet niektóre gatunki róż.

Pobieranie sadzonek zdrewniałych krzewów – jaki jest najlepszy termin?

Ogrodnicy zwracają uwagę, że najdogodniejszym czasem na pobieranie sadzonek zdrewniałych krzewów jest czas zaraz po pierwszych przymrozkach, które zwykle mają miejsce w listopadzie. Trudno określić dokładną datę, pogoda wszak bywa kapryśna. Czasem przymrozki pojawiają się na początku miesiąca, zdarza się także, że dopiero na przełomie listopada i grudnia. Trzeba mieć więc ostry sekator pod ręką i śledzić prognozy. Dlaczego z pobieraniem sadzonek czekamy do przymrozków? To proste. Wtedy właśnie roślina przechodzi w stan zimowego spoczynku: przestaje rosnąć, zrzuca liście (jeśli nie jest krzewem zimozielonym).

Jak wybrać pędy do sadzonkowania krzewów?

Do sadzonkowania wybieramy oczywiście pędy zdrowe, bez uszkodzeń i oznak chorób. Powinny być to pędy tegoroczne (proste, bez odrostów, pokryte świeżą korą). Szukajmy ich u podstawy i w połowie wysokości rośliny. Pędy wierzchołkowe są zwykle najsłabsze i nie nadają się do rozmnażania.

Prawidłowe pobieranie pędów zdrewniałych krzewów

To nic trudnego. Znajdujemy prosty tegoroczny pęd z dolnej części krzewu. Ucinamy go ostrym narzędziem (najlepiej sekatorem) tuż nad miejscem, z którego wyrasta ze starej gałązki. Sadzonka zdrewniała powinna mieć grubość zbliżoną do ołówka (średnica 1-2 cm). Zwróćmy uwagę również na pąki, których powinno być na gałązce kilka. Następnie pobrany pęd tniemy na mniejsze fragmentu o długości od 15 do 20 cm. Na każdym z nich muszą znaleźć się dobrze wykształcone pąki. Dlaczego? To z pąków wiosną wyrosną korzenie.

Ukorzenianie sadzonek zdrewniałych pobranych późną jesienią

Z tak przygotowanymi sadzonkami możemy postąpić w dwojaki sposób. Można je posadzić bezpośrednio w gruncie, lecz jest to metoda dużo gorsza niż umieszczenie sadzonek w uprzednio przygotowanych pojemnikach. Podłoże w nich powinno być lekkie i przepuszczalne (możemy do niego dodać nieco żwiru). Sadzonkę umieszczamy w nim co najmniej do połowy wysokości. Uważamy, by nie wsadzić ją do gruntu do góry nogami. Następnie całość podlewamy.

Gdzie zimować sadzonki zdrewniałe krzewów?

Sadzonki zdrewniałe krzewów nie muszą być przetrzymywane w okresie zimowym w pomieszczeniach. Oczywiście doniczki możemy postawić w szklarni, ale równie dobrze sprawdzi się zaciszne, osłonięte od mroźnych wiatrów miejsce przy werandzie albo w załomie ściany budynku. Od mrozu sadzonki w pojemnikach chronimy agrowłókniną lub ściółką z liści. Gdy nadejdzie wiosna, zdejmujemy zabezpieczenia. Stanowisko dla sadzonek powinno być jasne, ale nie słoneczne. Sadzonki podlewamy, podłoże powinno być cały czas lekko wilgotne. W ten sposób pielęgnujemy młode roślinki do jesieni, dopiero wówczas możemy przesadzić je do gruntu.

Czytaj też:
Jak zadbać o trawnik przed zimą? Koszenie to nie wszystko!
Czytaj też:
Przygotowanie rododendronów do zimy. Nie zapomnij o kilku czynnościach pielęgnacyjnych