Od tego, jakie kwiaty cebulowe i bulwiaste posadzimy w kwietniu, zależy, jak będą wygląda nasze rabaty latem. Dowiedz się, które z nich możemy posadzić już teraz, w kwietniu, a z którymi musimy poczekać do maja.
Gatunki bulwiaste, które sadzimy do gruntu w kwietniu: frezje, lilie, lilie drzewiaste
Kwiecień to miesiąc, gdy prace ogrodowe ruszają pełną parą. Zaczynamy sadzić na rabaty rośliny bulwiaste i cebulowe, które kwitną w naszym ogrodzie latem. W kwietniu sadzimy bulwiaste, które pochodzą z Afryki Południowej, takie chociażby, jak frezje (kolorowe i cudownie pachnące). Ich kwitnienie przypada na czerwiec i lipiec. Zbyt późne ich sadzenie, osłabia kwitnienie, podłoże powinno mieć temperaturę nie wyższą niż 16 stopni Celsjusza. Kupując bulwy frezji, wybierajmy te największe. Frezje preferują stawisko jasne i słoneczne, posadzone w większych grupach wyglądają najatrakcyjniej.
Czytaj też:
Kolorowe lwie paszcze – łatwa uprawa i piękne kwiaty na całe lato
W kwietniu sadzimy także lilie (z wyjątkiem lilii białej). Ich cebule umieszczamy głęboko w gruncie – 25-20 cm, ponieważ tworzą system korzeniowy nad cebulą. Na rabaty polecamy lilie trąbkowe, tygrysie i mieszańce martagon, a także lilie orientalne, które intensywnie pachną. Prawdziwym przebojem w naszym ogrodzie będą lilie drzewiaste, które są miksem lilii orientalnych i trąbkowych. Ich cebule są ogromne (mają obwód ok. 30 cm), a same rośliny dorastają do 2 metrów! Mało tego, ich kwiatostany to aż 50 kwiatów. Pamiętajmy, że lilie zimują w gruncie i nie ma potrzeby wykopywania ich na zimę.
Czytaj też:
Pysznogłówka, co to za roślina? Poznaj jej uprawę i pielęgnację
Te kwiaty sadzimy na rabaty na przełomie kwietnia i maja: mieczyki, acidantery
Na przełomie kwietna i maja na rabatach sadzimy już mieczyki, acidantery i krokosmie. To kwiaty, które są bardzo proste w uprawie i wykorzystywane są bardzo często jako kwiaty cięte. Mieczyki wymagają stanowiska słonecznego i zacisznego. Pamiętajmy, że wiatr może je poprzewracać – są wysokie. Do uprawy pojemnikowej wybierajmy odmiany niższe o lżejszych kwiatostanach.
Acidantera dwubarwna nazywana jest także mieczykiem abisyńskim. Pięknie pachnie i nie jest wrażliwa na wiatr. Natomiast krokosomia nazywana jest cynobrówką. Ma jaskrawoczerwone kwiaty. Najładniej wygląda posadzona w większych grupach.
Czytaj też:
Dziewanna, królowa wiejskich ogródków. Właśnie zaczyna się na nią sezon
Tygrysówka pawia, którą także sadzimy do gruntu na przełomie kwietnia i maja ma piękne kwiaty w kolorach biały, czerwonym, różowym lub żółtym. Wyróżniają się tym, że mają cętkowane dno kwiatowe. Kwitnie od czerwca do sierpnia. Co ciekawe, kwiat tej rośliny żyje tylko jeden dzień, ale roślina na jego miejsce wytwarza nowe. Bardzo proste w uprawie są także zefiranty, które kwitną na biało i różowo, mają duże i atrakcyjne kwiaty.
Gatunki, które możemy posadzić dopiero po majowych przymrozkach
Grupa roślin, które możemy posadzić na rabatę po zimnej Zośce, jest liczna. Po 15 maja możemy w końcu posadzić w ogrodzie karpy dalii, które będą zdobiły nasze otoczenie aż do przymrozków. Także wtedy do gruntu sadzimy pędzone w doniczkach kanny. Wówczas nadchodzi także czas na sadzenie begonii bulwiastej. Begonia to głównie roślina uprawiana w skrzynkach i donicach na balkonach i na tarasach. Warto ją nawozić domowymi odżywkami, kwitnie wówczas dużo bujniej i dłużej. Do gatunków, które sadzimy po przymrozkach zaliczany także: agapanty, galatonię białawą, eukomis, turbelozę, ismenę, likoris, glorozę i sandersonię.
Czytaj też:
Magnolia może kwitnąć dwa razy w sezonie! Wystarczy, że ją tym podlejeszCzytaj też:
Kwiaty wśród warzyw – hit na grządce! Ozdoba i ochrona w jednym