Zaraza ziemniaczana to jedna z najbardziej niszczycielskich chorób, które mogą zaatakować uprawy pomidorów. Powodowana przez grzyba Phytophthora infestans może szybko zniszczyć całe rośliny. W poszukiwaniu skutecznych, ale i bezpiecznych dla środowiska metod zwalczania zarazy, coraz więcej ogrodników zwraca się ku wodzie utlenionej (nadtlenku wodoru). Czy jest to jednak skuteczne rozwiązanie? Przeanalizujmy wszystkie za i przeciw.
Zalety stosowania wody utlenionej w zwalczaniu zarazy ziemniaczanej
Skuteczność w zwalczaniu grzybów – nadtlenek wodoru jest silnym środkiem utleniającym, który może skutecznie niszczyć grzyby powodujące zarazę ziemniaczaną. Działa poprzez utlenianie ścian komórkowych patogenów, co prowadzi do ich śmierci. Regularne stosowanie wody utlenionej może ograniczyć rozwój grzyba i zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby.zar
Bezpieczeństwo dla roślin - w odpowiednich stężeniach woda utleniona jest bezpieczna dla pomidorów. Może być stosowana zarówno jako oprysk na liście, jak i do podlewania gleby. Dodatkowo, jako substancja rozkładająca się na wodę i tlen, nadtlenek wodoru nie pozostawia szkodliwych resztek, co czyni go przyjaznym dla środowiska środkiem ochrony roślin.
Wspomaganie wzrostu – oprócz działania przeciwgrzybiczego, woda utleniona może również wspomagać wzrost roślin. Poprzez uwalnianie dodatkowego tlenu do gleby, poprawia warunki dla korzeni, co może prowadzić do lepszego pobierania składników odżywczych i ogólnego zdrowia roślin.
Łatwość dostępu i niska cena - woda utleniona jest łatwo dostępna i stosunkowo tania w porównaniu do specjalistycznych środków ochrony roślin. Może być zakupiona w aptekach i używana bez potrzeby posiadania specjalistycznej wiedzy.
Wady stosowania wody utlenionej w zwalczaniu zarazy ziemniaczanej
Woda utleniona jest skutecznym, ekologicznym i tanim sposobem na walkę z grzybami, jednak wymaga ostrożności i regularności w aplikacji. Ma też kilka znaczących wad:
Ryzyko uszkodzenia roślin - chociaż woda utleniona jest bezpieczna w odpowiednich stężeniach, jej nadmierne użycie może prowadzić do uszkodzenia roślin. Zbyt wysokie stężenie może spalić liście i korzenie, co osłabi rośliny i uczyni je bardziej podatnymi na inne choroby.
Krótkotrwałe działanie - nadtlenek wodoru szybko się rozkłada na wodę i tlen, co oznacza, że jego działanie jest krótkotrwałe. Wymaga to regularnego stosowania, aby utrzymać skuteczność w zwalczaniu zarazy ziemniaczanej, co może być uciążliwe dla ogrodników.
Ograniczona skuteczność w zaawansowanych stadiach choroby – woda utleniona może być mniej skuteczna w zaawansowanych stadiach zarazy ziemniaczanej. W takich przypadkach, konieczne mogą być silniejsze środki chemiczne lub bardziej radykalne działania, takie jak usunięcie zakażonych roślin.
Potencjalne zmiany w pH gleby – długotrwałe stosowanie nadtlenku wodoru może prowadzić do zmiany pH gleby. Woda utleniona ma właściwości kwasowe, co może wpłynąć na dostępność składników odżywczych i zdrowie gleby. Konieczne jest monitorowanie pH gleby i ewentualne jego korygowanie.
Woda utleniona przeciw zarazie ziemniaczanej na pomidorach – jak stosować?
Przygotuj roztwór – 1 część wody utlenionej 3 proc. na 10 części wody, najlepiej deszczówki. Na każdy 100 ml wody utlenionej dodaj 1 litr wody. Następnie spryskuj roztworem liście pomidorów ze szczególnym uwzględnieniem zainfekowanych miejsc, zwłaszcza po spodniej stronie liści. Oprysk rób wczesnym rankiem, zanim słońce zacznie mocno grzać, żeby liście zdążyły wyschnąć lub późnym popołudniem. Powtarzaj co 3-4 dni, aż do ustąpienia objawów zarazy ziemniaczanej. W przypadku deszczowej pogody częstotliwość oprysków może być zwiększona.
Czytaj też:
Domowy oprysk na pomidory – tani lek z apteki na choroby grzybowe roślinCzytaj też:
Mszyce są bez szans. 5 prostych przepisów na ekologiczne opryski