Ogrodnicy oszaleli na jego punkcie. Zastąpi tuje i zachwyci sąsiadów

Zapomnij o tujach – w polskich ogrodach rośnie nowy hit. Głogownik (Photinia) to krzew, który nie tylko tworzy efektowny żywopłot, ale także zachwyca kolorami liści i prostotą uprawy. Coraz więcej ogrodników wybiera go zamiast tradycyjnych tui. Zobacz, dlaczego warto posadzić go u siebie i jak o niego dbać.

Głogownik – roślina, która podbija ogrody

Głogownik to krzew należący do rodziny różowatych (Rosaceae). W naturze występuje głównie w Azji Wschodniej, gdzie rośnie na obrzeżach lasów i w dolinach rzek. Do Polski trafił jako roślina ozdobna, początkowo rzadko spotykana, dziś coraz chętniej wybierana przez ogrodników szukających alternatywy dla tui czy laurowiśni.

Największą popularność zdobył głogownik Fraserii (Photinia × fraseri), którego młode liście wybarwiają się na intensywnie czerwono, a starsze przybierają elegancką, ciemnozieloną barwę. To właśnie ta dekoracyjność sprawia, że krzew wygląda atrakcyjnie od wiosny aż do jesieni.

Dlaczego warto posadzić głogownika zamiast tui?

Tuje od lat królują w polskich ogrodach, ale coraz częściej mówi się o ich ograniczeniach – są podatne na choroby grzybowe, szybko brązowieją w czasie suszy i nie zachwycają różnorodnością kolorów. Głogownik jest pod tym względem ciekawszą alternatywą:

• tworzy gęste, zwarte ściany zieleni idealne na żywopłot,
• ma barwne, błyszczące liście, które zmieniają kolor w zależności od pory roku,
• dobrze znosi cięcie i formowanie,
• jest mniej wrażliwy na suszę niż tuje,
• dodaje ogrodowi egzotycznego charakteru.

Jak posadzić głogownika? Krok po kroku

Wybór stanowiska

Głogownik najlepiej rośnie w miejscach słonecznych lub lekko zacienionych. Zbyt głęboki cień ogranicza jego wzrost i powoduje utratę intensywnego wybarwienia liści. Roślina nie znosi zastoju wody, dlatego podłoże musi być dobrze zdrenowane.

Czytaj też:
Ta roślina wygląda lepiej niż tuja, a do tego rzadziej choruje. Oto najlepszy krzew żywopłotowy

Gleba

Preferuje gleby żyzne, lekko kwaśne do obojętnych. Przed sadzeniem warto wzbogacić ziemię kompostem lub obornikiem, aby zapewnić roślinie optymalne warunki startowe.

Sadzenie

• wykop dołek dwa razy większy niż bryła korzeniowa,
• umieść roślinę tak, by korzenie znajdowały się na poziomie gruntu,
• zasyp ziemią i delikatnie ugnieć,
• obficie podlej, aby ułatwić korzeniom kontakt z podłożem.

Sadzenie najlepiej przeprowadzać wiosną lub jesienią, kiedy gleba jest wilgotna i sprzyja szybkiemu ukorzenieniu.

Pielęgnacja głogownika – najważniejsze zasady

Podlewanie

Młode rośliny wymagają regularnego nawadniania, szczególnie w okresach suszy. Starsze egzemplarze są już bardziej odporne, ale również warto dbać o odpowiednią wilgotność gleby.

Nawożenie

Głogownik dobrze reaguje na nawozy organiczne, takie jak kompost czy obornik. Można także stosować nawozy mineralne do roślin ozdobnych, najlepiej wiosną i wczesnym latem.

Cięcie

To krzew, który świetnie znosi formowanie. Pierwsze cięcie wykonuje się wiosną, gdy rozpoczyna wegetację. Kolejne można przeprowadzać latem, aby utrzymać równą linię żywopłotu i zagęścić roślinę.

Czytaj też:
Piękny przez cały rok i niemal bezobsługowy. Idealny na żywopłot, lepszy niż tuje!

Głogownik na żywopłot – efektowna i praktyczna ozdoba ogrodu

Dzięki gęstemu pokrojowi i szybkiemu wzrostowi głogownik świetnie sprawdza się w roli żywopłotu. Tworzy naturalną barierę przed kurzem, hałasem i ciekawskimi spojrzeniami sąsiadów. W przeciwieństwie do tui, które często wyglądają monotonnie, głogownik oferuje efekt gry barw – od czerwieni młodych liści, przez głęboką zieleń, aż po jesienne odcienie.

To sprawia, że ogród zyskuje dynamiczny, zmieniający się wygląd, a właściciele – roślinę, która nie tylko chroni, ale także zdobi przez cały rok.

Głogownik to roślina, która ma wszystko, czego oczekujemy od żywopłotu – jest dekoracyjny, prosty w uprawie, odporny na trudne warunki i daje się łatwo formować. Nic dziwnego, że coraz więcej osób decyduje się zastąpić nim tuje. Jeśli szukasz krzewu, który naprawdę zrobi wrażenie, głogownik będzie strzałem w dziesiątkę.

Czytaj też:
Posadź zamiast tui. Rośnie jak błyskawica i dwa razy w roku zmienia kolor