Nornice potrafią w kilka tygodni zrujnować ogród. Na szczęście istnieje sposób, który nie wymaga chemii ani pułapek. Wystarczy to, co zwykle trafia do zlewu – fusy po kawie. Zobacz, jak użyć ich, by szkodniki uciekły w kilka dni.
Czytaj też:
Nornice w ogrodzie? Wrzuć to do dziur w ziemi, a szkodniki uciekną w kilka godzin
Niewinnie wyglądają, ale niszczą ogród od środka
Choć na pierwszy rzut oka nornice przypominają urocze, brązowe chomiki, ogrodnicy wiedzą, że to jedni z najbardziej uciążliwych szkodników. Ich system tuneli i korytarzy pod ziemią potrafi dosłownie „podkopać” rabaty, grządki i trawniki.
Te małe gryzonie żerują przez cały rok — nawet zimą, kiedy inne szkodniki znikają w hibernacji. Żywią się głównie korzeniami, cebulkami i bulwami, przez co zagrażają tulipanom, hiacyntom, daliom, trawom ozdobnym, a nawet młodym drzewkom owocowym.
Dlaczego nie warto stosować chemicznych metod?
Tradycyjne trutki lub pułapki mogą być niebezpieczne nie tylko dla samych nornic, ale też dla zwierząt domowych i ptaków. Dodatkowo mogą zanieczyścić glebę. Coraz więcej ogrodników stawia więc na metody naturalne, które odstraszają gryzonie, nie szkodząc przy tym środowisku.
Jedną z nich jest wykorzystanie... resztek po porannej kawie.
Wlej fusy po kawie do norki. Efekt zaskoczy cię po kilku dniach
Nornice mają wyjątkowo czuły węch. Wykorzystanie zapachów, których nie znoszą, to sposób prosty, tani i skuteczny. Wystarczy zebrać fusy po kawie (bez dodatku mleka i cukru) i rozcieńczyć je w niewielkiej ilości wody. Powstałą mieszankę należy wlać bezpośrednio do otworów i tuneli nornic, najlepiej rano, kiedy gryzonie są najbardziej aktywne.
Zapach kawy działa na nie odstraszająco – gryzonie po prostu opuszczają swoje nory i przenoszą się w inne miejsce. Dodatkowy plus? Fusy są doskonałym, naturalnym nawozem, który wzbogaca glebę w azot, fosfor i potas, a przy tym lekko ją zakwasza, co sprzyja wielu gatunkom roślin ozdobnych i warzyw.
Czego jeszcze nornice nie znoszą?
Nie tylko kawa działa jak naturalny odstraszacz. Warto też sięgnąć po inne produkty, które prawdopodobnie masz w kuchni:
- czosnek – wystarczy włożyć kilka ząbków do norki,
- mięta – świeże liście lub kilka kropel olejku miętowego,
- liście orzecha włoskiego – zawierają juglon, który odstrasza gryzonie,
- gałązki tui – intensywny zapach żywicy nie pozwala nornicom długo zostać,
- cynamon – wsypany do tuneli działa podobnie jak fusy po kawie.
Takie naturalne repelenty są całkowicie bezpieczne dla środowiska i nie zaszkodzą innym pożytecznym zwierzętom ogrodowym – np. dżdżownicom czy jeżom.
Jesienią działaj od razu – to moment krytyczny
Eksperci podkreślają, że jesień to moment, w którym nornice zaczynają szukać miejsc do przezimowania. Jeśli teraz nie zabezpieczysz ogrodu, wiosną możesz zastać puste grządki i uschnięte rośliny.
Czytaj też:
Nie rób tego po przymrozkach! Jeden błąd może zdemolować trawnik
Dlatego zanim ziemia zamarznie, warto przelać fusy do wszystkich zauważonych otworów i przykryć je cienką warstwą ziemi. Można też posypać fusami okolice kompostownika, szklarni lub rabat z cebulami kwiatów – to miejsca, które nornice szczególnie lubią.
FAQ – najczęstsze pytania o walkę z nornicami
1. Czy fusy z kawy naprawdę odstraszają nornice?
Tak. Intensywny aromat kofeiny i substancji lotnych działa na gryzonie drażniąco, dzięki czemu unikają miejsc, w których je wyczuwają.
2. Jak często stosować ten sposób?
Co kilka dni, dopóki nie zauważysz, że nowe tunele przestają się pojawiać. Po deszczu warto zabieg powtórzyć.
3. Czy fusy po kawie nie zaszkodzą roślinom?
Nie – w rozsądnych ilościach działają wręcz korzystnie, poprawiając strukturę gleby i dostarczając jej składników odżywczych.
4. Co jeszcze odstrasza nornice oprócz kawy?
Mięta, czosnek, cynamon, liście orzecha włoskiego oraz gałązki tui. Można stosować je wymiennie. Istnieje także metoda ze śledziem.
5. Czy można użyć kawy rozpuszczalnej?
Nie – zawiera dodatki i nie ma tak silnego aromatu jak naturalne fusy z kawy mielonej.
Czytaj też:
Rozsyp jesienią ten naturalny proszek, a wiosną twój ogród odżyje!Czytaj też:
Zanim spadnie śnieg, zrób to z daliami! Jeden błąd i wiosną nie zakwitnąCzytaj też:
Gdy kompostownik pęka w szwach – sposoby na szybki kompost jesienią