Najlepszą metodą z dotychczas testowanych jest patent naszych babć, czyli gotowanie tkanin w wodzie z dodatkiem sody oczyszczonej. Problem w tym, że trzeba mieć do tego naprawdę duży garnek – z małymi ściereczkami kuchennymi lub skarpetkami jeszcze można sobie poradzić, ale już z zasłonami i pościelą jest problem. Dlatego entuzjastycznie zabrałam się do robienia kul wybielających – wystarczy taką bombę wrzucić do pralki.
Składniki są proste i tanie: woda utleniona, czyli 3-procentowy roztwór wodny nadtlenku wodoru (ma właściwości odkażające i utleniające), płatki mydlane i soda oczyszczona, czyli wodorowęglan sodu (zmiękcza wodę, odkaża, wybiela i czyści). Zobacz także: Jak zrobić niedrogi, domowy proszek do prania? Prosty przepis z boraksem.
Jak zrobić bomby wybielające do prania?
To proste, pamiętaj tylko, żeby włożyć rękawiczki ochronne. Żeby przygotować ok. 8-10 kul wybielających wymieszaj w misce:
- szklankę sody oczyszczonej,
- szklankę płatków mydlanych,
- 120 ml wody utlenionej w kremie lub w żelu o stężeniu nie większym niż 3 proc.
Mieszaj tak długo, aż masa stanie się plastyczna, następnie uformuj z niej kulki wielkości knedli. Jeśli to konieczne, dodaj odrobinę suchych lub wilgotnych składników, żeby osiągnąć odpowiednią konsystencję. Żeby ułatwić sobie pracę używam ręcznego blendera (składniki nie są toksyczne, bez obaw). Aby kule wybielające bardziej zwarte, wkładam je na kilkanaście minut do zamrażarki (na tacce, przykryte folią lub papierem), po czym wyjmuję i przechowuję w chłodnym i suchym miejscu. Przeczytaj też: Sekret białych ręczników – jak zachować ich śnieżną biel i miękkość na dłużej.
Gdzie kupić wodę utlenioną w kremie lub żelu?
Znajdziesz ją w każdej drogerii, stacjonarnej lub internetowej – jako preparat używany podczas rozjaśniania lub farbowania włosów, warto też zajrzeć do sklepów fryzjerskich. Wodę utlenioną w kremie lub żelu można też kupić w aptece. Zobacz też: Jak uprać poduszkę z pierza? Sprawdzone sposoby na czystą i miękką pościel.
Jak używać kulek wybielających do prania?
Domową kulę wybielającą wystarczy wrzucić do bębna pralki podczas standardowego lub wstępnego prania i gotowe! To o wiele łatwiejsze i mniej pracochłonne od namaczania, ale jeśli chcesz – możesz umieścić składniki z przepisu na bomby wybielające w wannie lub misce, dodać ciepłej wody i w takiej kąpieli moczyć tkaniny przez co najmniej dwie godziny. Ja tego nie lubię, dlatego od razu przygotowuję więcej kul wybielających i mam z głowy!
Czytaj też:
Domowe środki czystości do łazienki – 11 ekologicznych przepisów, które działają!Czytaj też:
7 trików, by pozbyć się brzydkiego zapachu z łazienki