Mleko zawiera duże ilości wapnia i innych minerałów, a także witamin, zwłaszcza z grupy B, które odstraszają mszyce. Wśród cennych składników jest też laktoferyna, która ma działanie bakteriobójcze i antygrzybiczne. Natomiast cukry wspierają wzrost roślin.Wydaje się więc, że jest idealne jako nawóz. To prawda, jednak trzeba uważać. Dlaczego?
Jak bezpiecznie nawozić rośliny doniczkowe mlekiem?
Najważniejsze jest rozcieńczenie mleka, zaleca się 50 ml, czyli jedną piątą szklanki na litr mleka. Można też przepłukać opróżnioną butelkę po mleku i taką wodą podlać rośliny – roztwór musi być naprawdę bardzo słaby, choćby dlatego, że mleko jest gęste i tłuste, bez dodatku wody mogłoby zakłócić przepływ powietrza w podłożu. Co jeszcze jest ważne?
- Roztworem mleka nie należy podlewać roślin częściej niż co trzy tygodnie.
- Dobrze, by w pomieszczeniu, w którym stoją kwiaty, nie było za ciepło. Podlewanie mlekiem podczas upałów może skończyć się tym, że skiśnie w doniczce i zacznie śmierdzieć, poza tym wpłynie na pH gleby. Dodatkowo fermentacja, w której biorą udział bakterie beztlenowe może uszkodzić system korzeniowy.
- Absolutnie nie wolno podlewać roślin przeterminowanym mlekiem, zwłaszcza jeśli zaczęło kisnąć!
- Jako nawóz lepsze jest mleko świeże niż UHT, które zostało poddane sterylizacji.
Które rośliny można podlewać mlekiem?
Nawożenie mlekiem, ze względu na dużą zawartość wapnia, jest właściwe jedynie dla roślin, które lubią zasadowy lub lekko zasadowy odczyn podłoża. Należą do nich paprocie, aloesy, sansewierie, fikusy, palmy doniczkowe.
Mleko – czy można go używać do oprysków?
Mleko pomaga uchronić rośliny przed chorobami grzybowymi. Żeby można je było stosować do oprysków, również należy dolać dużo wody (zalecane proporcje to 1:10). Można też dodać kilka kropel płynu do naczyń, co sprawi, że płyn od razu nie spłynie z liści. Przed użyciem wstrząsnąć, następnie spryskiwać liście z dwóch stron, ale niezbyt obficie.
Czytaj też:
Listki paproci usychają i opadają. Znamy domową superodżywkęCzytaj też:
Po domowej odżywce z kuchennego odpadu skrzydłokwiat zakwitnie jak nigdy