Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas zamiifolia) znany jest z tego, że rośnie w niemal każdych warunkach. To jedna z tych roślin, o których mawia się, że lepiej je zostawić w spokoju, niż przesadnie pielęgnować. Przeżyje nawet miesiąc bez wody, a i długotrwały brak światła go nie zabije. To jednak nie znaczy, że jest to sytuacja dla zamiokulkasa idealna – przeciwnie, roślina uruchamia wówczas mechanizmy obronne i czerpie ze zgromadzonych na czarną godzinę zapasów wody. W takich warunkach nawet nie ma co marzyć, żeby zamiokulkas zakwitł. Żeby tak się stało, należy poświęcić mu sporo uwagi i mieć dużo szczęścia. Ale naprawdę warto!
Czy zamiokulkas kwitnie?
Wiele osób zastanawia się, czy zamiokulkas w ogóle potrafi wytwarzać kwiaty. Oczywiście, że tak! W przyrodzie nie kwitną tylko kryptogamy i rośliny nagonasienne (ich nasiona nie są pokryte owocem) – pierwsze rozmnażają się głównie przez zarodniki, np. mchy, drugie to przede wszystkim rośliny iglaste. Pozostałe rośliny wytwarzają kwiaty – to część ich cyklu rozrodczego. Kwitnie więc także zamiokulkas, z tym że robi to zwykle w warunkach naturalnych. A że pochodzi ze wschodniej Afryki, trudno mu w domu stworzyć podobne.
Zamiokulkas – jak go zachęcić do tego, by zakwitł?
W naturalnym środowisku zamiokulkasy kwitną w porze deszczowej. Czyli mamy punkt pierwszy – bez nawilżacza powietrza się nie obejdzie. W mieszkaniach wilgotność powietrza wynosi zwykle 20-30 proc., nawilżacz pozwala na osiągnięcie 50-60 proc. (to zdrowe zarówno dla ludzi, jak i roślin).
Punkt drugi to oświetlenie – zamiokulkas poradzi sobie w słabym oświetleniu, a nawet przez jakiś czas bez oświetlenia, ale w takich warunkach nie zakwitnie. Żeby tak się stało, potrzebuje 12-16 godzin dziennie jasnego, ale rozproszonego światła dziennego. Przeczytaj o tym, jak prawidłowo doświetlić rośliny.
Punkt trzeci – żeby zainicjować kwitnienie, zamiokulkas potrzebuje okresu spoczynku – rzadszego podlewania i niższych temperatur. Teraz jest dobry moment, żeby wynieść go na przykład na werandę – zimą rośliny i tak odpoczywają.
Jak wygląda kwiat zamiokulkasa?
Zamiokulkas nie obsypie się kwiatami – jak to się popularnie mówi. Wytwarza niepozorne, żółtawe kwiaty zebrane w kolby o długości 5-7 cm. Kwitnie podobnie do anturium, z tym że liść, z którego wyrasta „kolba”, nie przebarwia się. Nie dość, że zostaje zielony, to jeszcze obejmuje kwiaty w taki sposób, że często trudno je dostrzec. Jeśli jednak podejmiesz wyzwanie i postanowisz zachęcić zamiokulkasa do kwitnienia, szukaj kwiatów u podstawy łodyg – tam właśnie wyrastają!
Czytaj też:
Ta domowa odżywka działa cuda! Zastosuj ją do zamiokulkasa, a roślina znów odzyska wigorCzytaj też:
Odkryłam domowy środek na zgniliznę korzeni zamiokulkasa. Będziecie zaskoczeni!