Chanukija to dziewięcioramienny świecznik, który jest nieodłącznym symbolem (obok gry w drejdla, pączków i placków ziemniaczanych – latkes) Święta Świateł, czyli święta Chanuki.
Jak wygląda chanukija?
Chanukowa lampa bardzo przypomina inny tradycyjny żydowski świecznik menorę. Między świecznikami jest jednak jedna zasadnicza różnica. O ile menora ma ramion siedem, to na chanukowym świeczniku doliczymy się ich aż dziewięć. Zwykle ustawione są względem siebie równolegle. Jedno ramię jest miejscem na szamasz, specjalną świecę, którą zapala się właściwe świece chanukowe, bo świec nie można zapalać od siebie. Każdego dnia Święta Świateł zapala się jedną z nich. Dopiero ósmego dnia płoną wszystkie.
Współczesne chanukije to dzieła sztuki
Chanukije różnią się w swoim kształcie, wielkości oraz materiale, z którego je wykonano. Najpowszechniej spotykane są świeczniki mosiężne, posrebrzane lub platery – stare lub wykonane zgodnie z historycznymi wzorami. Takie znaleźć można na targach staroci i w antykwariatach. Są dużo rzadsze, a co za tym idzie – droższe. Tradycyjne chanukije znajdują się w zbiorach wielu polskich muzeów. Chanukowe lampy projektuje się i współcześnie, zrobione ze szkła, kamienia, ceramiki, metalu. Ich autorami są uznani projektanci i artyści, także z Polski.
Współczesna chanukija zaprojektowana przez polskich projektantów Mi Polin
Chanukija ze szkła, projekt: Glasslight Studio
Ceramiczna chanukija autorstwa Lekko Ceramika
Świecznik chanukowy z metalu
Chanukija zaprojektowana przez nowojorskich artystów Leadoff Studio
Chanukija z alabastru
Chanukija – czego jest symbolem?
W żydowskich domach chanukja używana jest podczas radosnego święta Chanuki nazywanego także Świętem Świateł. Upamiętnia ono żydowskie Powstanie Machabeuszy przeciwko hellenistycznej dynastii Seleucydów w latach 167–160 p.n.e. i Cud Chanukowy, który się wówczas wydarzył. Powstańcy, którzy odbili Świątynię Jerozolimską z rąk najeźdźców, pragnęli znów zapalić w niej menorę (w świątyni stał już posąg Zeusa i składano ofiary ze świń). Żołnierze znaleźli małe naczynko z oliwą, które starczało na zasilenie płomienia jedynie przez jeden dzień. I tu wydarzył się cud. Menora paliła się aż osiem dni. Dokładnie tyle, ile dziś trwa święto Chanuki.
Czytaj też:
Styliści zwariowali na punkcie tego rodzaju dekoracji świątecznychCzytaj też:
Trend na święta 2023. Takie ozdoby choinkowe są najmodniejsze!