Soft minimalism – trend, który zastąpił styl skandynawski

Soft minimalism – trend, który zastąpił styl skandynawski

Dodano: 
Soft minimalism – nowy minimalizm, który daje ciepło, a nie chłód
Soft minimalism – nowy minimalizm, który daje ciepło, a nie chłód Źródło: Quick Step

Soft minimalism – nowy minimalizm, który daje ciepło, a nie chłód

W świecie, w którym codzienność przytłacza nadmiarem bodźców, coraz więcej osób szuka spokoju i równowagi. Wnętrza – tak jak nasze emocje – potrzebują wyciszenia. Odpowiedzią na tę potrzebę stał się soft minimalism, czyli miękki, ciepły minimalizm. To trend, który z impetem wdarł się do polskich domów i mediów społecznościowych, wypierając surowy, skandynawski chłód.

Soft minimalism to więcej niż styl aranżacji. To filozofia życia – świadome ograniczanie, ale bez rezygnacji z wygody i emocji. Ma łączyć estetyczny porządek z domową przytulnością, naturalne materiały z funkcjonalnością i ponadczasowością.

5 cech stylu soft minimalism

Ciepła prostota – zamiast chłodnej surowości klasycznego minimalizmu, dominuje tu łagodność form, naturalne światło i spokojna paleta barw: beże, ecru, złamane biele, jasne szarości czy oliwkowa zieleń.

Naturalne materiały i faktury – drewno, len, kamień, bawełna, wiklina czy ceramika tworzą przyjazny, zmysłowy klimat. Miękkie tkaniny i matowe wykończenia budują wrażenie harmonii.

Ergonomia i funkcjonalność – każdy mebel i detal ma swoje uzasadnienie. Przedmioty są proste, ale wygodne i praktyczne – przystosowane do codziennego użytkowania.

Umiar, nie asceza – soft minimalism nie oznacza pustki. Dopuszcza nieliczne, starannie dobrane dodatki – np. rośliny, tekstylia lub sztukę – pod warunkiem, że wspierają spokój i spójność aranżacji.

Wnętrze, które koi zmysły – celem stylu jest stworzenie przestrzeni sprzyjającej relaksowi i uważności. To trend bliski filozofii slow life – łączy estetykę z emocjonalnym komfortem.


Czym różni się soft minimalism od klasycznego minimalizmu?

Klasyczny minimalizm stawiał na chłodną prostotę – biel, metal, szkło, geometryczne kształty. Soft minimalism natomiast łagodzi jego ascetyzm, dodając wnętrzom miękkości i ciepła. Wprowadza naturalne tkaniny, obłe formy, światło i harmonię, które budują poczucie bezpieczeństwa.

Wnętrza w duchu tego trendu często łączą elementy stylu japandi, skandynawskiego hyggebiophilic design, czyli projektowania inspirowanego naturą. Zamiast perfekcyjnie gładkich powierzchni – pojawiają się matowe faktury, len, drewno i kamień.

„Soft minimalism nie wymaga rewolucji. Wystarczy uważnie przyjrzeć się przestrzeni i zostawić tylko te przedmioty, które mają znaczenie lub sprawiają przyjemność” – mówi Anastasiia Kudashova, główna projektantka marki Quick-Step.

Jak wprowadzić soft minimalism do domu?

  1. Postaw na neutralną paletę barw.

    Biel, beż, piaskowy róż, szarość i oliwkowa zieleń to kolory, które uspokajają i nie męczą wzroku. Dobrze współgrają z naturalnym światłem i powiększają optycznie przestrzeń.
  2. Wybierz naturalne materiały.

    W aranżacjach dominują drewno, kamień, len, bawełna i ceramika. Tworzą przyjazny mikroklimat i sprawiają, że wnętrze jest zdrowsze dla domowników.
  3. Uprość przestrzeń, ale jej nie wychładzaj.

    Usuń nadmiar bibelotów, a w ich miejsce wprowadź rośliny doniczkowe lub tekstylia o przyjemnej fakturze.
  4. Zadbaj o światło.

    Ciepłe, rozproszone oświetlenie to klucz do stworzenia przytulnego nastroju. Zamiast jednej lampy sufitowej – wybierz kilka źródeł światła: kinkiety, lampy stołowe, świeczniki.
  5. Podłoga to fundament stylu.

    Jak podkreśla Kudashova, w duchu soft minimalism świetnie sprawdzają się podłogi o delikatnych strukturach, inspirowane naturą – np. jodełka lub dekory Chalkstone i Dusky Bluestone. Nadają wnętrzom miękkości, ale są trwałe i praktyczne w codziennym użytkowaniu.

Soft minimalism to styl, który pasuje do życia

Soft minimalism nie wymaga idealnego porządku – to jego największa zaleta. Sprawdza się w rodzinnych domach, gdzie toczy się codzienne życie, są dzieci, zwierzęta, emocje. To minimalizm dla ludzi, nie dla katalogów.

Ten trend docenia ergonomię – meble mają być łatwe w utrzymaniu, odporne na wilgoć i użytkowanie. Panele winylowe czy laminowane o wysokiej trwałości lepiej znoszą codzienne wyzwania niż delikatne podłogi drewniane, zachowując przy tym estetykę natury.

Soft minimalism pozwala też na akcenty – obraz, rzeźbę, wazon – o ile są spójne z całością. Każdy element ma znaczenie, ale żaden nie dominuje. To przestrzeń, która ma sprzyjać odpoczynkowi i skupieniu.


Dlaczego soft minimalism to trend przyszłości?

Nowe pokolenie projektantów i mieszkańców miast coraz częściej odrzuca nadmiar – nie tylko rzeczy, ale i informacji. Soft minimalism jest odpowiedzią na potrzebę spokoju, ekologii i harmonii. To styl, który łączy design, funkcjonalność i emocje.

Nie jest chłodny jak dawny minimalizm ani przesłodzony jak hygge. Jest „pomiędzy” – delikatny, naturalny i prawdziwy. I właśnie dlatego w 2025 roku podbija wnętrza w Polsce i na świecie.


FAQ: najczęściej zadawane pytania o soft minimalism

1. Czy soft minimalism jest drogi w realizacji?

Nie. Można go wprowadzać stopniowo, wymieniając dodatki i ograniczając liczbę rzeczy. Liczy się spójność, nie budżet.

2. Czy styl minimalistyczny pasuje do małych mieszkań?

Tak – wręcz idealnie. Neutralne kolory i proste formy optycznie powiększają przestrzeń.

3. Czy soft minimalism to trend tylko dla nowoczesnych wnętrz?

Nie – świetnie odnajduje się również w klasycznych domach i mieszkaniach w kamienicach.

4. Jakie rośliny pasują do soft minimalism?

Monstery, fikusy, skrzydłokwiaty – proste, zielone i efektowne. Wnoszą życie i naturalność.

5. Czy ten trend jest trwały, czy to chwilowa moda?

Eksperci wskazują, że soft minimalism to kierunek długofalowy – zgodny z nurtem slow life i zrównoważonego projektowania.

Czytaj też:
Japandi w Katowicach. Mieszkanie, które ujmuje harmonią i minimalistycznym pięknem
Czytaj też:
Dom marzeń Julity Koteckiej i Pawła Nerka. Tak mieszkają twórcy FitBodies

Źródło: Dom WPROST.pl / Quick Step