Amerykański dublet – sekrety najdroższej posiadłości w Kalifornii

Amerykański dublet – sekrety najdroższej posiadłości w Kalifornii

Dodano: 
Posiadłość w Kalifornii – spełnienie amerykańskiego snu
Posiadłość w Kalifornii – spełnienie amerykańskiego snu Źródło:serwis prasowy TopTenRealEstateDeals.com
Wino z własnej winnicy, wieloryby przepływające za oknami salonu, palmy, cyprysy i biblioteka jak we francuskim zamku. Zaglądamy do najdroższego domu w Kalifornii. A właściwie do dwóch domów na jednej działce.

O czym marzy miliarder, który posiada rozkoszną willę malowniczo położoną na oceanicznym klifie? O drugiej, równie rozkosznej willi, tuż obok. Tak właśnie postąpił Juilliard Bruce Kovner (według Forbes majątek netto 6,6 miliarda dolarów), który w miasteczku Carpinteria położonym w południowo–wschodniej części hrabstwa Santa Barbara, około osiemdziesięciu mil od Los Angeles, kupił posiadłość „Sanctuary at Loon Point” – jeden dom wyremontował, z wielką dbałością o historyczne detale, a obok postawił drugi, który wygląda jak kilkusetletni zabytek przeniesiony z południa Francji.

Posiadłość w Kalifornii – spełnienie amerykańskiego snuPosiadłość w Kalifornii – spełnienie amerykańskiego snu

Skojarzenie jest zasadne – budynek został wniesiony ze starych kamieni i innych materiałów rozbiórkowych sprowadzonych z Europy! Inwestycja przez 14 lat była oczkiem w głowie i hobby przedsiębiorcy i jego żony Suzie. – Początkowo posiadłość liczyła 3,5 akra, teraz ma już 22 akry – mówi biznesmen. Wystawił ją niedawno na sprzedaż za oszałamiającą sumę 160 milionów dolarów.

Posiadłość w Kalifornii – spełnienie amerykańskiego snuPosiadłość w Kalifornii – spełnienie amerykańskiego snu

Dwa w jednym

Nieruchomość położona jest na szczycie klifu – z jednej strony granicę działki wyznacza plaża (nazywaną najbezpieczniejszą plażą świata), z drugiej prywatna droga, między nimi zaś jest ogromny teren z bujną przyrodą, basenami, uformowanym na wzór naturalnego staw pełen żab, kaczek, czapli i innych przedstawicieli lokalnej fauny.

Posiadłość w Kalifornii – spełnienie amerykańskiego snuPosiadłość w Kalifornii – spełnienie amerykańskiego snu

Choć domy położone są dość blisko siebie, nie wchodzą sobie w paradę – każdy ma niezakłócony niczym widok na Ocean Spokojny i góry, a także otoczenie zaprojektowane zgodnie z własnym charakterem. Mieszkańcy jednego nie widzą mieszkańców drugiego, i odwrotnie. Ale mogą się odwiedzać.

Posiadłość w Kalifornii – spełnienie amerykańskiego snuPosiadłość w Kalifornii – spełnienie amerykańskiego snuPosiadłość w Kalifornii – spełnienie amerykańskiego snu

Amerykański sen o Europie

Oba budynki są niskie, rozłożyste i mają po około 800 metrów kwadratowych powierzchni, dachy z wypalanych tradycyjnie dachówek, odsłonięte belki stropowe, drewniane i ceramiczne podłogi, kamienne łuki oraz wiele innych autentycznych „europejskich” detali (w Kalifornii bardzo pożądanych). Są tu ogromne kuchnie, wspaniałe biblioteki, rzeźbione kominki z otwartymi paleniskami, pięknie zaprojektowane dziedzińce z marmurowymi posągami, ogrody różane, winnice i tarasy z widokiem na ocean, palmy i cyprysy. W sumie, w obu willach jest dziesięć sypialni i dwadzieścia jeden łazienek!

Posiadłość w Kalifornii – spełnienie amerykańskiego snuPosiadłość w Kalifornii – spełnienie amerykańskiego snuPosiadłość w Kalifornii – spełnienie amerykańskiego snu

Gwiazdy i morskie lwy

Malownicza ścieżka wije się w dół klifu, gdzie codziennie można spotkać żerujące przy brzegu ptaki, wieloryby (tędy migruje kalifornijski wieloryb szary), lwy morskie i foki, a czasem słynnych sąsiadów: Georgea Lucasa, Kevina Costnera, Ellen Degeneres, Roberta Zemeckisa lub Ashtona Kutchera.

Galeria:
Posiadłość w Kalifornii – spełnienie amerykańskiego snu
Czytaj też:
Kim Kardashian kupiła od Cindy Crawford willę na plaży w Malibu
Czytaj też:
Leonardo DiCaprio kupił mamie dom! Irmelin Indenbirken mieszka w willi z 1928 roku
Czytaj też:
Jak urządzić domową biblioteczkę? Pomysły, aranżacje, inspiracje