Właścicielami starego rybackiego domku pod Kopenhagą są Peter Østergaard i Åsa Olofsson. Jakie mieli oczekiwania? – Chcieliśmy domu, w którym moglibyśmy być blisko siebie, ale nie jedno na drugim, mówiąc kolokwialnie – opowiadają.
Rzeźba schodów
– Pierwszą rzeczą, którą zrobiliśmy, było zburzenie wszystkich ścian, by stworzyć na parterze jedno duże pomieszczenie – wspominają architekci z Norm Architects. – Pozwoliło to na wyeksponowanie pięknych schodów prowadzących na piętro. Następnie wokół starego komina zbudowaliśmy ścianki, robiąc miejsce na lodówkę i częściowo ukrywając miejsce do pracy w kuchni – dodają. W ten sposób przestrzeń pozostała połączona, ale można narobić w kuchni trochę bałaganu, którego z części salonowej nikt nie zauważy. Ciągnący się przez całe pomieszczenie długi blat z corianu optycznie je powiększa. Jego linię podkreśla stara drewniana belka nad stołem kuchennym z ciągłą linią małych punktów światła.
Linię tę podkreśla stara drewniana belka nad stołem kuchennym, na której umieściliśmy długą ciągłą linię małych żarówek, które zapewniają idealne światło do pracy. Reflektory w suficie są białe i dyskretne na zewnątrz, a złote wewnątrz, więc dają ciepłe i miękkie światło.
Wielofunkcyjna klapa w podłodze
Z zewnątrz wchodzi się wprost do kuchni. Dwa kroki za progiem w pomalowanej na biało podłodze (tu wszystko jest białe!) znajduje się szklana klapa prowadząca do stuletniej piwnicy – dziś to piwniczka na wino. Przeszklenie miało na celu nie tylko wyeksponowanie kolekcji Petera, ale i „wyciągnięcie” wnętrza w pionie – sufity są dość nisko.
Galeria:
Wiejski dom, projekt Norm Architects
– Zostawiliśmy piwnicę w oryginalnym stanie, nocą przypomina stanowisko archeologiczne – wspominają architekci. – Światło pochodzące z piwnicy pełni również funkcję wpuszczonej w podłogę lampy. Szkło jest zamontowane w czarnej żelaznej ramie z pompami hydraulicznymi, które sprawiają, że bardzo ciężkie drzwi są łatwe w użyciu. Wszystkie podłogi, ściany i sufity w całym domu pomalowano na biało, aby wizualnie je zespolić i powiększyć optycznie przestrzeń.
Wyznanie minimalistów
– W małym domu naprawdę myślisz o wszystkim, co posiadasz. Nie masz 20 garnków i patelni, tylko cztery, za to dobre – podsumowują właściciele. A teraz rozwiązanie zagadki z początku tekstu – projekt powstał w 2009 roku i wcale się od tego czasu nie zestarzał!
Czytaj też:
Kuchnia od architekta. Piękna, funkcjonalna i nowoczesnaCzytaj też:
Styl skandynawski we wnętrzach – jasno i przytulnie. Mapa trendu