Mały dom modułowy zamiast mieszkania – metraż ten sam, za to jest ogród!

Mały dom modułowy zamiast mieszkania – metraż ten sam, za to jest ogród!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mały domek z prefabrykatów, projekt Maurice Martel
Mały domek z prefabrykatów, projekt Maurice Martel Źródło: Maxime Brouillet / v2com
Niewielkie domy z prefabrykatów to przyszłość. Są coraz ładniejsze, szybkie w montażu, tanie w budowie i eksploatacji. Wybiera je coraz więcej osób – zamiast na balkon wolą wychodzić do ogrodu.

Dom czy mieszkanie? Na to pytanie coraz więcej osób daje pierwszą odpowiedź. Koszty budowy domu z dala od miasta lub choćby na jego przedmieściach są o wiele niższe niż cena, którą trzeba zapłacić za mieszkanie w centrum. A ponieważ upowszechnia się praca zdalna, odpada argument związany z czasochłonnymi dojazdami do biura.

Mały domek z prefabrykatów, projekt Maurice Martel

Towarzyszy temu kolejny trend, który zdaniem specjalistów będzie się utrzymywał – nie stawiamy już domów „na wyrost”, dużych i drogich w utrzymaniu, ale mniejsze – wielkości sporego mieszkania. Trwa boom na drewniane domy modułowe, popularne stają się też domy z prefabrykatów betonowych. Są coraz ładniejsze, ponieważ ich projektowaniem zainteresowali się architekci.

Mały domek z prefabrykatów, projekt Maurice Martel

Dom modułowy – lekki i szybki w montażu

Mamy dla Was przykład z Kanady, dom z prefabrykatów SIP (od angielskiego Structural Insulated Panels, to coś w rodzaju płyt wiórowych) autorstwa trojga zapaleńców – ojca inżyniera, córki projektantki wnętrz oraz jej męża, którzy próbują znaleźć odpowiedź na pytanie: „Jak budować w dobie nadkonsumpcji?”. Nad projektem pracowali z architektem Mauricem Martelem.

Ich projekt rozwiązuje jeszcze jeden problem – jak na niewielkiej podmiejskiej działce postawić dom, który dużymi przeszkleniami będzie otwierał się na ogród, ale jednocześnie zapewni intymność jego mieszkańcom? Nie jest przecież miło, gdy sąsiad przycinający żywopłot może zobaczyć, co przygotowujemy na obiad.

Im mniej sprzętów, tym mniej sprzątania!
Mniej znaczy więcej – to hasło słynnego architekta Ludwiga Miesa van Der Rohe przyświecało twórcom tego domku. Nie tylko ograniczyli powierzchnię mieszkalną, ale i wyposażenie. Jest tu dużo wbudowanych w ściany szaf, za to pozostałych sprzętów niewiele. Wszystko po to, by uprościć codzienne życie i umożliwić skupienie się na tym, co najważniejsze – celebrowaniu każdej chwili.




 

Dom z prefabrykatów buduje się szybciej
Skorzystanie ze strukturalnych paneli izolacyjnych SIP (ta nazwa funkcjonuje również w Polsce, chodzi o materiał drewnopochodny) pozwoliło na postawienie domu w zaledwie trzy dni. Zaoszczędzono czas i pieniądze, które trzeba byłoby wydać, gdyby budowa trwała kilka miesięcy. Pozwoliło to też, jak mówią autorzy projektu, ochronić konstrukcję przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, dzięki czemu jest bardziej sucha i zdrowsza dla mieszkańców.




 

Zalety otwartego garażu

Zamiast garażu jest zadaszona, ale widoczna z podjazdu wiata - ma to zmobilizować mieszkańców do tego, by nie gromadzili niepotrzebnych rzeczy. Obniżyło to również koszty budowy domu.

Czy okna mogą pomóc oszczędzać energię?
Okna rozmieszczono w taki sposób, by wpuścić do środka jak najwięcej światła i jednocześnie zapewnić prywatność mieszkańcom. Dodatkowo, lokalizacja każdego z nich została tak pomyślana, aby zmaksymalizować zyski ciepła zimą bez powodowania problemów z przegrzewaniem się wnętrz latem.

 

Łazienka z otwartym prysznicem
Łazienkę umieszczono w najwyższej z brył – wnętrze ma ponad 3,6 metra! Jest dobrze doświetlona, wyposażona z wannę i otwarty prysznic, są tu również duże szafy wnękowe. Warto zwrócić uwagę na podłogę z polerowanego betonu i mozaikę, którą wyłożono nie tylko ściany, ale i sufit. Całość jest schludna, funkcjonalna i miła, a jednocześnie nie wymaga wiele pracy podczas sprzątania! Nie trzeba szorować kabiny prysznicowej, wystarczy umyć podłogę.

 

Co zyskano stawiając dom modułowy z kilku brył?
Dzięki temu, że dom składa się z kilku, niesymetrycznie ustawionych klocków powstało nie tylko patio, ale i mniejszy taras, a także zaciszne miejsce na ognisko. W ten sposób właściciele przedłużyli sezon – chronieni przed wiatrem mogą przebywać na dworze o wiele dłużej!


 

Projekt domu modułowego do postawienia na małej działce

Działka położona jest na przedmieściu, z każdej strony są sąsiedzi. Dom o powierzchni nieco ponad 100 metrów kwadratowych został więc zaprojektowany z patio – znane od wieków rozwiązanie! Z zewnątrz jest niewiele okien, od strony wewnętrznego tarasu zamontowano wielkie przeszklenia. Patio nie jest całkowicie zamknięte, z dwóch stron można z niego wyjść wprost do ogrodu, ale to wystarczy, by zachować prywatność.

Dom składa się z czterech brył o zróżnicowanej wysokości. Trzy są ze sobą „sklejone”, mieszczą się w nich otwarta wiata garażowa, strefa dzienna i strefa prywatna. Jeden „klocek” stoi samodzielnie – są w niej dwa pokoiki, które mogą służyć jako biuro, miejsce dla gości lub pokoje dorastających dzieci.

Mały domek z prefabrykatów, projekt Maurice Martel

Minimalistyczna aranżacja wnętrz

Właściciele i pomysłodawcy domu wyznają zasadę „Mniej znaczy więcej” (to hasło wymyślone przez jednego z ojców modernizmu, architekta Ludwiga Miesa van Der Rohe). Neutralne kolory i naturalne materiały nadają ton prostej, ciepłej aranżacji. W sercu domu znajduje się kuchnia – tu przecinają się wszystkie drogi. Można z niej wyjść na taras, który latem staje się jej przedłużeniem, widać też, co się dzieje w „biurze” na przeciwko.

Mały domek z prefabrykatów, projekt Maurice Martel

Aby ograniczyć zużycie energii, powierzchnia została ograniczona do minimum, aby mała rodzina mogła wygodnie mieszkać. Projektanci zrezygnowali z piwnicy i zamkniętego garażu, bo uznali, że dodatkowa przestrzeń zawsze kusi, by gromadzić niepotrzebne przedmioty. Zaprojektowali dom, który – jak sami mówią – ma być odpowiedni na wszystkich etapach życia.

Czytaj też:
Modernistyczna willa jak letnisko pradziadków
Czytaj też:
Podcieniowy domek drewniany. Zobacz mały, całoroczny projekt dla singla lub rodziny

Źródło: dom.wprost.pl