Dwie australijskie projektantki Nat Wheeler i Kristy Sadlier zakochane w skandynawskim wzornictwie propagują je w rodzinnym Melbourne, gdzie założyły pracownię Norsu Design. Ale ponieważ światło w Australii różni się od nordyckiego, to i owo dodały od siebie, żeby dostosować tę estetykę do lokalnych warunków. Ostatnio urządziły stary wiktoriański dom.
Aranżacja wnętrz inspirowana zdjęciami z Internetu
Dom jest nieduży, to w zasadzie bungalow – drewniany, z misternie rzeźbionymi podcieniami nad rozległym tarasem. Część dzienna składała się z kilku niewielkich i dość ciemnych pomieszczeń: kuchni, jednej łazienki dla całej rodziny, jadalni i salonu.
– Odkąd kupiliśmy ten dom, wiedzieliśmy, że musimy zrobić remont, ale to było duże przedsięwzięcie, poza tym nie bardzo wiedzieliśmy, czego chcemy – opowiada Skye, właścicielka, która mieszka tam z mężem Andrew i dwojgiem nastoletnich dzieci, Henrym i Lucy. Inspirację znalazła wreszcie na Instagramie, gdzie zobaczyła wnętrza rodzinnego domu Nat Wheeler z pracowni Norsu Design.
Białe i lśniące meble, jasne drewno i dużo zieleni to prosty przepis na przyjazną kuchnię
Projektantki do całego wnętrza dobrały obrazy – łagodne abstrakcje inspirowane letnim porankiem
Przedpokój zapowiada atmosferę domu. Wygodny - po prawej jest pokoik z garderobą i subtelnie udekorowany sprawia, że od progu czujemy się tu miło
Najwygodniejsze szafki nocne mają wysokość odrobinę niższą od poziomu materaca
Większość osób nie myśli o urodzie pomieszczeń gospodarczych. A przecież obrazek na ścianie może umilić pracę
Nad kominkiem lustro nawiązujące kształtem do wiktoriańskich, ale w nowoczesnej ramie
Miejsce do pracy z siedziskiem w oknie. Lubimy niskie i szerokie parapaty!
Trzeba więcej światła? Pomalujmy ściany na biało!
Prze remontem na podłogach z desek w kolorze ciemnopomarańczowym leżały niebieskie dywany, ściany były żółte. Skye marzyła o jasnych, otwartych i przestronnych wnętrzach z mnóstwem sprytnych rozwiązań do przechowywania, z oddzielnymi przestrzeniami dziennymi dla dorosłych i dzieci oraz funkcjonalnością, dla której nie chciała poświęcać piękna. Kluczowe elementy renowacji to rozbudowa tylnej części domu, aby stworzyć duży salon na otwartym planie, kuchnię i jadalnię, gabinet z dwoma miejscami do pracy, strefę pralni z wieloma szafkami do suszenia.
Ażurowe ścianki wewnętrzne to pomysł na doświetlenie ciemnych pomieszczeń
Rezultatem jest coś, co projektantka Lauren Bartlett-Bragg z Norsu Design opisuje jako estetykę australijsko-skandynawską, będącą mieszanką naturalnych materiałów wykończeniowych i neutralnej palety barw, wewnętrznych prześwitów przepuszczających światło i mnóstwa tkanin o wyrazistej fakturze.
Czytaj też:
Czy w tej szklarni uprawia się ogórki i pomidory? Będziecie naprawdę zdziwieniCzytaj też:
To jest modne! Folkowe motywy w aranżacji wnętrzCzytaj też:
Potrójny dom w stylu skandynawskim