Właściciele tego domu bardzo długo nie mogli znaleźć lokum, które odpowiadałoby ich oczekiwaniom. Zależało im na jasnych wnętrzach, funkcjonalnych rozwiązaniach, wygodzie, dość dużej powierzchni, a także elegancji w stylu modern classic. Zmęczeni szukaniem, postanowili wreszcie kupić dom rokujący, po czym go przebudować. Pomoc poprosili architektki z pracowni Mango Investments: Karolinę Drogoszcz, Katarzynę Abramowicz i Katarzynę Kukułkę.
Zmiany funkcjonalne w krakowskim domu
Pierwotnie parter domu był ciemny i niefunkcjonalny. Nie było co tu ratować. W grę wchodził jedynie generalny remont i wywrócenie wszystkiego do góry nogami, czyli całkowicie zmienić układ wnętrza, po czym zupełnie od nowa je urządzić. – Dom był w środku ciasny, źle rozplanowany, raczej ciemny, trudno w nim było wygospodarować pewne funkcje, na których zależało właścicielom, jak np. garderobę i łazienkę przy sypialni, bardzo mała była też kuchnia – wspominają architektki.
Aneks wypoczynkowy, którego jedna ze ścian jest całkowicie przeszklona
Kuchnię od salonu oddzielają drzwi z elementami art deco
Nad kuchennym blatem zamiast ściany – panoramiczne okno, które nadaje pomieszczeniu głębi
Sypialnia właścicieli utrzymana w ciemnej kolorystyce
Łazienka właścicieli to współczesny buduar art deco
Pokój nastolatki znajduje się na piętrze
Łazienka córki. Tu dominuje biel i niebieski odcień dżinsów
Inwestorzy zaakceptowali pomysł reorganizacji przestrzeni. Najważniejszą ingerencją w układ funkcjonalny było dobudowanie piętra (mieszkam tam teraz nastoletnia córka) i powiększenie powierzchni parteru, gdzie zaaranżowano kuchnię w miejscu dawnego tarasu. Projektantkom udało się także połączyć sypialnię z garderobą oraz prywatną łazienką. Powstały one w miejscu dawnej kuchni. Dzięki powiększeniu (i to znacznemu) okien przestrzeń otwartej strefy dziennej zalewa naturalne światło.
Wnętrze w stylu modern classic
Właścicielom zależało na ponadczasowej estetyce, architektki zaproponowały więc nowoczesną klasykę z elementami art deco. Dzięki temu dom nawet za kilka dekad będzie wyglądał równie atrakcyjnie. Detale w stylu art deco zauważymy w dekoracji dwuskrzydłowych drzwi (zaprojektowanych przez Mango Investments) odgradzających salon i kuchnię, jak również z formie mebli i oświetlenia. Strefa wypoczynkowa salonu zorganizowana jest wokół telewizora, natomiast bliżej kuchni umiejscowiono aneks jadalniany z okrągłym stołem i krzesłami w eleganckiej tapicerce. Parter domu utrzymany jest w stonowanej kolorystyce beżów i gołębiej szarości. Naturalny fornir dębowy w zestawieniu ze złotymi dodatkami wygląda wytwornie oraz bardzo elegancko. Idealnie współgra z dębowym parkietem ułożonym we francuską jodełkę. Klasyczna klepka nadaje wnętrzu paryskiego szyku, o jakim marzyła właścicielka.
Sypialnia jak w hotelu
Sypialnia właścicieli to pokój połączony z garderobą i prywatną łazienką. Jest luksusowa, a jednocześnie kojąco przytulna. Dominują tu ciemniejsze niż w strefie dziennej kolory. Uwagę zwraca potężny tapicerowany zagłówek oraz modna tapeta w przeskalowane kwiaty. Łazienka to z kolei „nowoczesna wersja artdecowskiego buduaru”. Pod oknem stanęła wanna zabudowana płytkami, które imitują marmur.
Z kolei w sypialni nastolatki króluje modne połączenie różu z szarością. Łóżko od reszty pokoju, gdzie znajdziemy biurko i miejsce do czytania oraz słuchania muzyki oddzielone zostało kotarą. Łazienka córki została wykończona w niebieskim odcieniu dżinsów. Na ścianie między szafą a toaletą położona została duża płyta imitująca spraną dżinsową tkaninę. Meble łazienkowe są oczywiście granatowe.
Czytaj też:
Niebieska kuchnia, tapeta w sypialni, pastelowe dodatki. Mieszkanie, które koi zmysłyCzytaj też:
Modernizm w aranżacji wnętrz: drewno, naturalne światło i energetyczne barwy