Modernizm w aranżacji wnętrz to trend, który choć ma już sto lat, nie stracił na aktualności. Projekty, które na przełomie lat 20. i 30. XX wieku zrewolucjonizowały podejście do urządzania domów pozostają świeże – można by się wprowadzić, niczego nie zmieniając. Co więcej – modernizm nieprzerwanie inspiruje kolejne pokolenia projektantów i architektów. Najważniejsze zasady to funkcjonalność i wygoda, otwarty plan, wykorzystanie naturalnego światła, używanie naturalnych materiałów i prostota i lekkość form. Podsumowuje je reguła „Mniej znaczy więcej” autorstwa słynnego architekta Ludwiga Miesa van der Rohe (1886-1969).
Modernizm z różnych stron świata
Ale modernizm ma wiele wersji, w zależności od czasu i miejsca – najczęściej kojarzymy go z przedwojennymi projektantami ze Skandynawii, Niemiec i Francji oraz powojennymi z USA (zobaczcie modernistyczny dom w Palm Springs w Kalifornii), ale jest też modernizm brazylijski – jeszcze bliższy naturze! Więcej w nim drewnianych okładzin ściennych, surowej skóry i kształtów, choć prostych, to kojarzących się ze szkieletami prehistorycznych zwierząt. Dziś przedstawiamy Wam wnętrza domu zaprojektowanego współcześnie, ale wyraźnie nawiązujące do estetyki modernizmu z Brazylii.
Naturalne materiały i ekologia
Zarówno dom, jak i wnętrza zaprojektował Max Strang, założyciel pracowni Strang Design, specjalizującej się w modernistycznych budynkach mieszkalnych i ich wnętrzach (zobaczcie inną realizację tego architekta). Strang wymyślił nawet własną ideę projektową – ekologiczny modernizm, łączącą wątki z przeszłości z nowoczesnymi sposobami oszczędzania zasobów, energii, wody itp.
Jadalnia z wyjściem na patio
Salon z meblami vintage
Salon w ogrodzie z paleniskiem
Sypialnia z zagłówkiem z lamperii
Kamienna ściana w łazience
Sypialnia ze ścianą wykończoną znów modnymi lamelami
Salon połączony z tarasem
Obraz na całą wysokość ściany – barwna plama dodaje energii przestrzeni
Nowoczesna kuchnia
Mozaiki na ścianie to charakterystyczna dekoracja wnętrz modernistycznych
Dom z zewnątrz
Meble vintage z drewna tekowego
Dom zaprojektowany przez Maksa Stranga powstał dla czteroosobowej rodziny, która przeprowadziła się do Miami z Brazylii i bardzo zależało jej na zachowaniu łączności z ojczyzną – stąd drewniane okładziny na ścianach i sufitach, zabytkowe siedziska o konstrukcji z drewna tekowego, niby proste, ale przywodzące na myśl żebra wieloryba, oraz plamy żywych kolorów – ściany udekorowano barwnymi, wibrującymi energią obrazami. Na podłogach są płyty trawertynu, na części ścian nieobrobiony kamień i mozaiki. Wnętrza otwierają się szeroko na ogród, zaprojektowany tak, żeby stał się ich przedłużeniem.
Czytaj też:
Awangarda lat 20. Młody duchem modernizm w kawalerce estetkiCzytaj też:
Modernizm w aranżacji wnętrz. Zobaczcie jak mieszkał słynny projektant!