Wielu z nas marzy o przytulnym mieszkanku na poddaszu, lecz boi się problemów projektowych z tym związanych, takich chociażby, jak skosy, słupy konstrukcyjne, widoczna więźba dachowa, deficyt naturalnego światła. Do ogromnego potencjału, jaki drzemie na poddaszach, przekonuje Joanna Rabiej, architektka wnętrz z Decoroom.
Projekt poddasza – od czego zacząć
W poddaszach drzemie ogromny potencjał, jednak, aby z niego skorzystać, warto dobrze przemyśleć projekt i określić dokładnie kierunek, w którym zmierzamy. Całość dostosowujemy do potrzeb i funkcji pomieszczenia, warto przed rozpoczęciem prac, zadać sobie poniższe pytania.
- Czy chcemy podkreślić skosy we wnętrzu, czy je ukryć?
- Czy oprócz skosów występują inne elementy konstrukcyjne, które możemy wykorzystać jako detale aranżacyjne wnętrza?
- Czy są okna połaciowe, jak doświetlone jest wnętrze?
Pamiętajmy również, aby na początku zdefiniować, z jakim rodzajem skosu mamy do czynienia. Jak wysoka jest ścianka kolankowa i czy w ogóle występuje. Jeśli zależy nam na szafach, to przy niskich ściankach zabierzemy sporo przestrzeni, aby stworzyć wygodną przestrzeń na przechowywanie. Kierując się tym oraz funkcją pomieszczenia na pewno znajdziemy rozwiązanie spełniające nasze potrzeby.
Czytaj też:
Minimalizm w stylu japandi – jak urządzić przytulne mieszkanie na poddaszu?
Jakie meble na poddasze – zabudowa na wymiar
– Zaryzykowałabym stwierdzenie, że najbardziej popularnym rozwiązaniem na zagospodarowanie strefy pod skosami, podobnie jak w przypadku schodów, jest wykonanie zabudowy meblowej na wymiar. Zyskuje się wówczas przestrzeń na przechowywanie rzeczy, których nie używamy na co dzień – mówi nasza ekspertka. Dzięki dostosowaniu koloru frontów do barwy ścian można ukryć nieco samą zabudowę, a także występowanie skosów. Ciekawym rozwiązaniem może być także zaplanowanie otwartych szaf, eksponujących swoją zawartość. Takie założenie może się sprawdzić na przykład w garderobie czy biurze. Pod skosem można również umieścić meble funkcjonalne – jeśli oczywiście przestrzeń na to pozwala.
Skosy na poddaszu – wyeksponować, czy ukrywać
Nie bójmy się też podkreślać skosów. Jeśli na poddaszu lokalizujemy sypialnię lub strefę relaksu, warto dodatkowo zaznaczyć ją kolorem poprzez wprowadzenie go na wszystkich płaszczyznach – ścianach oraz skosach. – Można dodatkowo wzmocnić ten efekt, dodając oświetlenie liniowe. Podobnie można potraktować zastane elementy konstrukcyjne – takie jak belki czy słupy. Podkreślenie ich naturalnej struktury tworzy atmosferę wnętrza, ocieplając je. Można również wpisać je w zabudowę meblową, aby wykorzystać przestrzeń, którą tworzą – radzi architektka Joanna Rabiej.
Czytaj też:
Jak zaprojektować stylową i wygodną łazienkę na poddaszu?
Pomysły na szczytową ścianę na poddaszu
Ciekawym rozwiązaniem może być zaadaptowanie szczytowej ściany pod okno – jeśli dopiero projektujemy nasz dom. Duża płaszczyzna przeszklenia pozwoli na wprowadzenie światła naturalnego, dzięki czemu chętniej będziemy spędzać tam czas.
– Szczytową ścianę można również zaadaptować pod biblioteczkę i stworzyć kącik dla mola książkowego stawiając w pobliżu wygodny fotel/pufy oraz lampę podłogową. A jeśli mamy więcej miejsca i jesteśmy odważni, taką biblioteczkę można również zaprojektować na samych skosach. Podkreślając charakter wnętrza wykorzystujemy w ten sposób całą przestrzeń – dodaje architektka wnętrz Decoroom.
Czytaj też:
Mieszkanie na poddaszu. Zobaczcie, ile udało się „wycisnąć” z niewielkiego metrażu!Czytaj też:
Tak mieszka piosenkarka Alicja Majewska. Gościmy na jej klimatycznym poddaszu