Latem wszystko wydaje się lżejsze. Powietrze, ubrania, nastrój… A co z wnętrzami? One też zasługują na wakacyjny oddech. Jeśli czujesz, że Twój dom potrzebuje zmiany – nie radykalnej, ale takiej z duszą – sięgnij po jeden z 5 stylów, które latem 2025 będą grały pierwsze skrzypce. I wcale nie musisz robić rewolucji. Czasem wystarczy kilka tkanin, poduszek, nowy kolor na ścianie albo kosz wiklinowy, by poczuć różnicę. Oto 5 stylów, które przywracają harmonię, cieszą oko i wpisują się w potrzebę odpoczynku. Nie tylko latem.
1. Boho – wolność zapisana w tkaninach i kolorach
Styl boho jest jak lato: swobodny, lekko zadziorny, z sercem bijącym w rytmie natury. Od lat nie wychodzi z mody, ale w tym sezonie wraca w wyjątkowo ciepłej, organicznej odsłonie.
Beże, rudości, czerń w detalach, lniane zasłony poruszające się z wiatrem, makramy na ścianach, a na podłodze kolorowy dywan – może z Marrakeszu, może z Krakowa. Rzeczy nie muszą być nowe, by były piękne. Boho to ukłon w stronę rękodzieła i rzeczy z duszą.
Latem wystarczy kilka dodatków: wiklinowy kosz, rattanowy fotel, duże zielone rośliny w donicach z terakoty. Styl boho mówi: „oddaj się chwili”. I dobrze mu to wychodzi.
2. Modern farmhouse – sielsko, ale z umiarem
Styl z duszą wsi i klasą miasta. Modern farmhouse kojarzy się z amerykańskimi domami otoczonymi zielenią – i to skojarzenie jest słuszne. Wnętrza są jasne, miękkie, z odrobiną rustykalnych akcentów i nutą minimalizmu. Wszystko, co niepotrzebne – znika. Zostaje ciepło, prostota i wygoda.
Drewno w naturalnym kolorze, lniane obrusy, kubki z kamionki, miękka kanapa w kolorze kremu i stół, który pomieści rodzinę i gości. To nie tylko styl – to sposób myślenia o domu jako o miejscu spotkań i odpoczynku.
Latem wystarczy biała narzuta, kilka tkanin w kratkę, ceramiczna misa z owocami i trochę światła wpadającego przez drewniane żaluzje. Efekt? Sielski spokój w eleganckim wydaniu.
3. Hamptons – elegancja z morskim powiewem
Jeśli marzysz o odrobinie luksusu, ale bez zadęcia, styl Hamptons jest dla Ciebie. Jasne wnętrza, błękity, biel i beże tworzą przestrzeń, która kojarzy się z nadmorską willą. Inspiracją są amerykańskie rezydencje z Long Island – klasyczne, ale nieprzesadzone.
Tu liczą się detale: abażury z tkaniny, muszle w szklanych naczyniach, poduszki w biało-granatowe pasy, lniane zasłony i meble w jasnych tonacjach. To wnętrze, w którym chce się być. I zostać.
Wystarczy kilka dodatków, by poczuć klimat Hamptons: biała sofa, obraz z żaglówką, drewniany stolik z przecieranym blatem. Styl Hamptons sprawdzi się nie tylko nad morzem. To także styl dla kobiet, które cenią klasę i harmonię.
4. Cottagecore – nostalgia w pastelach
Styl, który przypomina dom babci. Ale tej eleganckiej, z porcelaną w kredensie, bukietem róż z ogrodu i lnianą pościelą. Cottagecore to powrót do prostoty i natury – z nutą romantyzmu.
Kwiatowe tapety, emaliowane dzbanki, koronki, miękkie narzuty i drewniane meble – wszystko jakby trochę z innej epoki, ale jednocześnie bardzo „na czasie”. I – co ważne – bardzo kobiece.
Czytaj też:
Jak wybrać idealny stolik kawowy do salonu? Trendy 2025
Latem wystarczy kilka pastelowych akcentów, świeże kwiaty w dzbanie i lawenda na parapecie, by wnętrze zyskało sielską atmosferę. Cottagecore koi zmysły i przypomina, że dom może być najpiękniejszym azylem.
5. Japandi – sztuka wyciszenia
Jeśli lubisz przestrzeń, porządek i naturalne materiały – japandi to Twoja letnia oaza. To styl, który łączy japoński minimalizm z nordyckim ciepłem. Drewniane powierzchnie, miękkie światło, proste formy i tonacje ziemi: biel, beż, szarość, oliwkowa zieleń.
Nie chodzi tu o pustkę, lecz o świadome ograniczenie nadmiaru. Wnętrze japandi nie rozprasza – pozwala odetchnąć. W lecie ten styl sprawdza się doskonale – daje chłód i ukojenie.
Wystarczy: jasna sofa, lniany koc, ceramika w kolorze piasku i kilka dobrze dobranych przedmiotów. Reszta to oddech i cisza.
Który styl zabierasz do swojego wnętrza?
Lato 2025 przynosi nie tylko cieplejsze dni, ale i świeże spojrzenie na to, jak chcemy mieszkać. W centrum – kobiecość, przytulność, natura i balans. Bo dom to nie tylko ściany i meble. To przestrzeń, która mówi o nas więcej, niż myślimy.
Czytaj też:
Sztuka, design i historia we wnętrzu sopockiej, secesyjnej kamienicy
Czytaj też:
Polacy uwielbiają takie wnętrza. Złoto, struktura i światło w perfekcyjnej równowadze