Dom Spotkań z Historią w Warszawie prezentujemy ponad 200 zdjęć wybranych przez Annę Brzezińską i Katarzynę Puchalską z liczącego setki tysięcy fotografii archiwum autora. Ekspozycję „Niedenthal” tworzą zdjęcia zarówno mniej znane, jak i te ikoniczne, bez których nie da się opowiedzieć o tym fotografie – legendzie. Wystawa wzbogacona jest o liczne artefakty: oryginalne okładki magazynu „Time”, artykuły ze zdjęciami, koperty zaadresowane do zagranicznych redakcji i aparaty fotograficzne, którymi posługiwał się Chris Niedenthal.
– Wielkim wyzwaniem było wybranie ponad 200 kadrów z liczącego setki tysięcy zdjęć archiwum. Bardzo trudno przygotować wystawę fotografa, którego zdjęcia od lat są prezentowane na wystawach i w publikacjach. Miałyśmy pokusę, by czymś zaskoczyć, zrobić coś, czego jeszcze nie było. Jednak nasz pomysł, by zaprezentować przekrojowo dorobek fotoreporterski Chrisa Niedenthala z minionych 50 lat jest już czymś, czego wcześniej nikt nie zrealizował – wyjaśniają koncepcję wystawy jej kuratorki: Anna Brzezińska i Katarzyna Puchalska.
Galeria:
Wystawa fotografii NIEDENTHAL w Domu Spotkań z Historią
Chris Niedenthal urodził się w 1950 roku w Londynie, w rodzinie polskich emigrantów. Swój pierwszy aparat dostał od rodziców, gdy miał 11 lat jako prezent za dobrze zdany egzamin. Dzięki dwóm wujkom, których odwiedzał w czasie wakacji w Polsce, rozwinął pasję fotografii. Jeden z nich pokazał mu pracę w amatorskiej ciemni, stworzonej w łazience. Drugi kupił mu aparat, Zenit 3M. Już na studiach w London College of Printing rozpoznał kierunek, w jakim będzie się rozwijał. Chciał dokumentować, nie tworzyć nową rzeczywistość.
– Interesowała mnie prasa i fotoreportaż. Trudno było wybić mi to z głowy. Na studiach mieliśmy fotografię reklamową, portretową, ale ja zawsze robiłem wszystko w wersji reporterskiej – mówi fotograf.
W wieku 23 lat przyjechał na kilka miesięcy do Polski i został tu na stałe. Pracował jako fotoreporter prasowy, początkowo był wolnym strzelcem i dokumentował Polskę Gierka. W latach 1974-1978 robił materiały m.in. dla niemieckich pism: tygodnika „Stern” i miesięcznika „Geo” oraz dla szwedzkiego dziennika „Expressen”. W 1978 roku rozpoczął blisko pięcioletnią współpracę z „Newsweekiem”. Jego debiutancki materiał fotograficzny przedstawiał „nielegalne”, prowizoryczne kościoły, tworzone w PRL mimo zakazu władz państwowych. W 1978 roku, tuż po wyborze Karola Wojtyły na papieża, Chris Niedenthal był pierwszym fotoreporterem, który zrealizował reportaż w jego rodzinnym mieście, Wadowicach. W kolejnym roku, podczas pielgrzymki papieża do ojczyzny, wykonał zdjęcie, które trafiło na okładkę „Newsweeka”. Niedenthal był także – wraz z angielskim dziennikarzem, Michaelem Dobbsem – pierwszym zagranicznym fotoreporterem wpuszczonym do Stoczni Gdańskiej podczas strajku w 1980 roku. 14 grudnia 1981, w drugim dniu stanu wojennego, zrobił jedno ze swoich najsłynniejszych zdjęć́: wóz opancerzony SKOT na tle kina Moskwa z banerem reklamującym film Czas apokalipsy.
– Chrisa Niedenthala interesowało przede wszystkim życie codzienne i zwykli ludzie. Tego rodzaju fotografie to wielka i fascynująca część jego archiwum. […] Przemierzał Polskę z aparatem i fotografował sytuacje, które dla nas były zwyczajne – on jednak widział w nich coś niezwykłego. […] Legitymacja korespondenta zagranicznego umożliwiała mu robienie zdjęć, które niewielu mogło wówczas wykonać. […] Współpraca z „Newsweekiem”, a potem z „Time”, była wielkim krokiem w jego karierze, dawała mu też nieograniczony dostęp do zachodnich kolorowych filmów wysokiej jakości (dla polskich fotografów w tym czasie praktycznie niedostępnych) i pozwalała na podróże. Dzięki temu w jego archiwum znajduje się niepowtarzalny reporterski zapis z Polski i krajów Europy Wschodniej lat 70. i 80. – podkreślają kuratorki wystawy.
W 1984 roku „Newsweek” po raz pierwszy wysłał Niedenthala poza Polskę̨: fotografował w Budapeszcie, Pradze i Moskwie. Od stycznia 1985 został fotoreporterem „Time” na Europę Wschodnią. Najczęściej fotografował w Pradze, Budapeszcie, Belgradzie, Sofii. 11 sierpnia 1986 ukazał się numer „Time” ze zdjęciem Jánosa Kádára na okładce, za które Chris Niedenthal otrzymał World Press Photo w kategorii „People in the News”.
W następnym roku z całą rodziną przeprowadził się na ponad sześć́ lat do Wiednia, w którym mieściło się̨ biuro „Time” na Europę Wschodnią. Ponownie do Polski wrócił w 1993 roku. Wspólnie z Włodzimierzem (Woodym) Ochnio przez sześć lat prowadzili studio fotografii reklamowej Magic Media. W kolejnych latach był autorem kilku bardzo ważnych społecznie projektów ekspozycyjnych: „Tabu. Portrety nieportretowanych” i „PracujeMy” – o dzieciach i młodzieży z niepełnosprawnością intelektualną. W 2001 roku wspólnie z Tadeuszem Rolke zrealizowali wystawę „Sąsiadka” (o relacjach polsko-żydowskich i tolerancji wobec „obcych”), która została pokazana w Zachęcie. W lutym 2008 zaprezentował wystawę̨ „Listy do syna” – portrety matek i ich dzieci z zespołem Downa.
Po 2015 roku wrócił do fotoreportażu. – Ten zawód to jest w pewnym sensie misja. Skoro tyle fotografowałem tej naszej historii, przez lata, to uważam, że nie mogę przestać, muszę udokumentować ten stan, w który popadliśmy teraz. W dawnej Polsce robiłem to dla bardzo ważnych pism światowych, teraz robię to dla siebie.
Organizator wystawy: Dom Spotkań z Historią
Kuratorki: Anna Brzezińska i Katarzyna Puchalska
Teksty: Katarzyna Puchalska
Koordynacja projektu i produkcja wystawy: Julia Libera
Projekt graficzny: Lotne Studio
Niedenthal Wystawa
13 października 2022 – 7 kwietnia 2023
Dom Spotkań z Historią
Karowa 20, Warszawa
WSTĘP WOLNY
Wystawie towarzyszy katalog z wyborem prezentowanych w DSH fotografii.
Czytaj też:
Polityka w sztuce. Warto wybrać się do Krakowa, by zobaczyć wystawę w MOCAK-uCzytaj też:
Wiele / Niewiele. Wystawa w Muzeum Sztuk Użytkowych w Poznaniu