Ten niesamowity kamienny dom w stylu „neotudorów” położony jest w centrum miasta Montreal. Za jego projekt odpowiadają architekci z pracowni MXMA Architecture & Design + Chamberland Design. Nosi nazwę MBM House.
Rodzina przenosi się do miasta
Właściciele posiadłości to rodzina z 6 dzieci! Postanowili opuścić senne przedmieścia Montrealu i przenieść się bliżej centrum. Chcieli, by ich jakość życia uległa poprawie – pragnęli być bliżej kultury, sztuki. Ponadto ważne było dla nich przejście na bardziej zrównoważony stylu życia poprzez łatwiejszy dostęp do lokalnych usług i obiektów użyteczności publicznej, zmniejszenie śladu węglowego w związku ze skróceniem czasu dojazdów do pracy i wykorzystanie różnorodnych, przyjaznych dla środowiska środków transportu.
Przestronny jasny salon w kamiennym domu z oryginalnym portalem kominkowym z czarnego kamienia
Naturalne światło wpada do wnętrz dzięki licznym dużym przeszkleniom
W jadalni przy okrągłym stole stanęły tapicerowane, kultowe krzesła marki Gubi
Nowoczesna czarna zabudowa kuchenna to marka Vipp
Ściany w kuchni obłożone zostały po sufit kamienną okładziną
Sypialnię gospodarzy zlokalizowano na górnej kondygnacji
Łazienka właścicieli wykończona została z wykorzystaniem kamienia oraz eleganckich fornirów dębowych i lameli
Łazienka dla 6 dzieci jest pastelowo-różowa. Znajduje się na poddaszu
Ukryty skarb Mount-Royal
Położony na zachodnim zboczu Mount Royal, w pobliżu Ogrodów Królowej Elżbiety, MBM House ma zapierające dech w piersiach widoki na panoramę miasta. Budynek sąsiaduje z innymi zabytkowymi domami zbudowanymi w tym samym stylu. Maison MBM to majestatyczna, kamienna konstrukcja zbudowana w 1936 roku. Ma dwie kondygnacje z poddaszem oraz najniższym poziomem od strony ogrodu.
Styl Tudorów charakteryzuje się nieregularną kompozycją elewacji. Dom wygląda niemalże baśniowo ze smukłymi drzwiami, oknami ze szprosami i witrażami ołowiowymi oraz ze stromym dachem pokrytym terakotą. Dzięki oryginalnemu układowi, autentycznym materiałom i charakterystycznej bryle budynek ma nieocenioną wartość historyczną i artystyczną. Jak podkreślają architekci, jest rewelacyjnie zachowanym przykładem stylu historyzującego stylu architektonicznego, który jest częścią architektonicznego dziedzictwa Montrealu.
Niespodziewane odkrycia
Początkowo inwestorzy planowali jedynie drobny remont, by nieco unowocześnić wnętrza. Jednak szybko porzucono ten pomysł, gdy dokładna inspekcja budynku ujawniła jego niepokojący stan. Spowodowany był on przede wszystkim brakiem izolacji kamiennych ścian. Dodatkowo na dachach gromadził się lód, a dach przeciekał. W piwnicy natomiast woda sączyła się przez popękane ściany. W konstrukcji budynku znaleziono też azbest!
W krótkim czasie nadzieje na szybki remont wyparowały, ustępując miejsca konieczności przeprowadzenia gruntownych prac. Właściciele rozważali w panice ponowne wystawienie domu na sprzedaż, jednak jego wyjątkowy, wyrazisty charakter i idealna lokalizacja przekonały ich do pozostania i przeprowadzenia niezbędnych prac.
Od tego momentu małżonkowie zdali sobie sprawę, że muszą przeprowadzić dwa duże projekty jednocześnie: renowację zewnętrznej powłoki domu i całkowity remont jego wnętrz. Głównym wyzwaniem było znalezienie równowagi pomiędzy „neotudorowskim” stylem pierwotnej rezydencji a współczesną estetyką.
Czytaj też:
Jak nowocześnie urządzić stary dom? Zobacz jasne wnętrza romantycznego domku na wyspieCzytaj też:
Marzysz o domu za miastem? Zobacz najciekawsze projekty ostatnich lat