Wielu ogrodników ma problem z zachęceniem truskawek do kwitnienia i owocowania. Bywa i tak, że krzaczki obsypane są kwiatkami, które jednak więdną i opadają, zanim zaczną tworzyć zawiązki. Przyczyn takiego stanu może być wiele, ale najważniejszą jest niedostateczne odżywianie truskawek, a w szczególności brak potasu. Warto pamiętać, że truskawki mocno wyjaławiają podłoże, a ziemia wokół krzaczków staje się zbita, przez co roślinom jest trudniej pobierać z niej wodę i składniki odżywcze. Jest na to rada – przeczytajcie, co sadzić z truskawkami!
Gnojówka z żywokostu do truskawek
Żywokost zawiera bardzo dużo potasu, który jest bardzo potrzebny truskawkom podczas kwitnienia i owocowania. Żywokost jest też bogaty w azot, fosfor, wapń i magnez – związki konieczne do zdrowego wzrostu roślin. Warto go uprawiać w ogrodzie (ma dekoracyjne fioletowe kwiaty w kształcie dzwoneczków) lub przynosić ze spaceru na łąki, o których wiecie, że nie są pryskane chemią.
Jak przygotować gnojówkę z żywokostu?
Żeby zrobić gnojówkę z żywokostu dla truskawek, przygotujcie duże wiadro lub inny pojemnik, koniecznie z wieczkiem. Świeżo zerwany żywokost w całości potnijcie na drobniejsze kawałki, wrzućcie do wiadra i zalejcie wodą, najlepiej deszczówką. Mieszanina ma mieć konsystencję zupy warzywnej – niezbyt gęstą, ale też nie całkiem wodnistą. Żywokost dobrze jest też rozgnieść (już po wrzuceniu do wiadra), można do tego użyć np. tłuczka do ziemniaków lub długiego drąga.
Tak przygotowaną gnojówkę zamykamy i stawiamy w ciepłym, ale niezbyt słonecznym kącie ogrodu. Najlepiej jak najdalej od domu i od płotu sąsiadów – gnojówka z żywokostu niemiłosiernie śmierdzi! Co jakiś czas warto ją zamieszać.
Gnojówka z żywokostu powinna się zaparzać przez około dwa tygodnie. Skąd wiadomo, że jest gotowa? Po prostu przestaje fermentować. Na początku na jej powierzchni będzie wytwarzała się piana, kiedy przestanie się pojawiać, to znak, że odżywka jest gotowa!
Jak stosować gnojówkę z żywokostu?
Żeby użyć gnojówki z żywokostu należy ją odcedzić (resztki wrzucamy na kompost) i rozcieńczyć wodą. Proporcje zależą od tego, jak dużo było w niej ziela i jak mocno naciągnęła. Proporcje 1:10 (jedna porcja gnojówki na dziesięć porcji wody) powinna być dobra, grunt, żeby odżywka z gnojówki miała kolor niezbyt mocnej herbaty. Tak przygotowaną mieszaniną podlewamy truskawki raz na dwa do trzech tygodni, nie częściej, żeby ich nie przenawozić. Gnojówka z żywokostu nadaje się też do innych roślin kwitnących i owocujących, np. pomidorów.
Czytaj też:
Kwaśna czy zasadowa? Domowy sposób na określenie pH ziemi w ogrodzieCzytaj też:
Ocet w ogrodzie – cudowny środek na wszelkie problemy czy wielka ściema?