Ta darmowa odżywka do pelargonii to prawdziwy hit! Przepis mam od sąsiadki

Ta darmowa odżywka do pelargonii to prawdziwy hit! Przepis mam od sąsiadki

Dodano: 
Domowa odżywka do pelargonii
Domowa odżywka do pelargonii Źródło: Shutterstock
Domowe odżywki do pelargonii są równie skuteczne, jak te kupne. Popularnością cieszą się zwłaszcza te, które nic nie kosztują – zrobione z kuchennych odpadków.

Pelargonie (zwłaszcza w okresie wzrostu i kwitnienia) są roślinami niezwykle żarłocznymi, dlatego oprócz regularnego podlewania i uszczykiwania przekwitniętych kwiatostanów, należy zadbać o ich nawożenie. Możemy wykorzystać kupne nawozy mineralne do roślin kwitnących ze zmniejszoną zawartością azotu albo stosować ekologiczne odżywki na bazie kuchennych odpadków.

Moja sąsiadka słynie w całej okolicy z pięknych pelargonii na balkonie. Okoliczni mieszkańcy przychodzą do niej pod blok, by podziwiać ukwiecone skrzynki. Na szczęście sąsiadka zdradziła, czym w czerwcu podlewa swoje rośliny. Przepisem na domową odżywkę-cud podzielę się z wami. Będziecie zaskoczeni.

Czytaj też:
Podlewaj tym swoje surfinie i petunie, a twój balkon utonie w kwiatach

Wykorzystaj wodę po gotowaniu bobu do odżywiania pelargonii

Czerwiec o miesiąc, w którym zajadamy się bobem. Ta przepyszna i zdrowa przekąska gości na naszych stołach często o tej porze roku. Jeśli także kochasz bób i jesz go nałogowo (tak jak moja sąsiadka), zrób pożytek z wody po jego gotowaniu. Warunek: nie możesz wody solić, możesz za to dodać czosnek i koperek.

Woda po gotowaniu bobu jest bogata w składniki odżywcze, takie jak potas, magnez, fosfor, witaminy z grupy B oraz inne mikroelementy. Te substancje odżywcze mogą być korzystne dla roślin, wspomagając ich zdrowy wzrost i rozwój.

Jak przygotować prostą odżywkę do pelargonii?

Wszystko, czego będziemy potrzebowali do przygotowania odżywki do pelargonii to bób (który potem zjemy ze smakiem) oraz woda. Wody nie solimy, a bób gotujemy aż do uzyskania miękkości. Długość gotowania zależy od wieku warzywa (im starszy, tum dłużej). Po ugotowaniu bób odcedzamy, zachowując brunatną wodę po gotowaniu, którą studzimy.

Wodę po gotowaniu bobu rozcieńczamy w proporcji 1:1 czystą, odstaną lub deszczówką i podlewamy pelargonie. Ta domowa odżywka jest delikatna, więc można ją stosować często, nawet raz na 10 dni. Dobra wiadomość jest taka, że odżywkę w formie nierozcieńczonej można przechowywać w lodówce nawet kilka dni.

Jeśli spodobał wam się ten sposób na odżywianie roślin, polecamy również odżywkę z ziemniaków albo z wody po gotowaniu ziemniaczanych obierków ziemniaczanych.

Czytaj też:
Kilkanaście listków zdziała cuda – prosta odżywka do surfinii i petunii
Czytaj też:
Przyjaciółka jest miłośniczką pelargonii. Zobaczcie jej taras w stylu śródziemnomorskim