Gloksynia (Sinningia speciosa) to jedna z najpiękniejszych doniczkowych roślin bulwiastych o aksamitnych liściach i spektakularnych, dzwonkowatych kwiatach. Choć bywa kapryśna, przy odpowiedniej pielęgnacji potrafi zakwitnąć ponownie, zachwycając przez wiele sezonów. Sprawdź, jak dbać o gloksynię, by cieszyła oko jak najdłużej – i nie popełnij typowych błędów, które niszczą tę roślinę szybciej, niż zdążysz powiedzieć „podlewanie”.
Gloksynia jest spokrewniona z fiołkami afrykańskimi, należy zauważyć, że jest czasami mylona z gloksynią ogrodową gruntową (Incarvillea delavayi).
Jak dbać o gloksynię?
Gloksynia to dość wybredne rośliny doniczkowe, które wymagają szczególnej pielęgnacji, aby mogły się rozwijać. Najważniejsze rzeczy, o których należy pamiętać, to unikanie nadmiernego podlewania i utrzymywanie stale ciepłej temperatury i poziomu wilgotności.
- Uprawiaj gloksynię w dobrze przepuszczalnej mieszance doniczkowej na bazie torfu.
- Umieść roślinę w miejscu z jasnym, pośrednim światłem.
- Podlewaj, aby gleba była stale wilgotna, ale unikaj przelewania.
- Utrzymuj ciepłą temperaturę w zakresie 18,5-24,5°C, unikając przeciągów.
Najlepsze światło dla gloksynii
Gloksynia preferuje jasne, pośrednie światło. Odpowiednie jest również światło rozproszone lub przefiltrowane (jak przez przezroczystą zasłonę). Zbyt dużo gorącego słońca może spalić kwiaty lub sprawić, że wyblakną, więc latem miej na nie oko! Można również używać specjalnych lamp do uprawy.
Gleba jak do fiołków afrykańskich
Dobrze przepuszczalna mieszanka do doniczek odpowiednia dla fiołków afrykańskich utrzyma gloksynię w zdrowiu. Mieszanka pół torfu (przesianego w celu poprawy tekstury) i pół mieszanki perlitu i grubego piasku z odrobiną wermikulitu będzie dobrym podłożem.
Czytaj też:
Pachnie jak miód, kwitnie prawie pół roku. Ta roślina to królowa balkonowych aranżacji
Woda – nie podlewaj gloksynii zimną wodą z kranu!
Gloksynia potrzebuje wilgotnej gleby, ale zbyt duża ilość wilgoci może spowodować gnicie korzeni. Opadające lub zwiędłe liście mogą być oznaką nadmiernego podlewania. Tę ciepłolubną roślinę należy również podlewać letnią, a nie zimną wodą.
Temperatura i wilgotność – gloksynia lubi umiarkowaną wilgotność
Umieść pojemnik na tacy z kamykami, dodając tylko tyle wody, aby sięgała linii kamyków, upewniając się, że dno pojemnika pozostaje suche. Utrzymuj ciepłe środowisko, najlepiej nie zimniejsze niż 18,5°C w nocy i nie cieplejsze niż 24,5°C w ciągu dnia. Jeśli gloksynii będzie zbyt zimno, liście mogą zostać uszkodzone.
Nawożenie gloksynii
Dla gloksynii używaj podstawowego, zrównoważonego nawozu 15-15-15. Możesz stosować nawóz rozpuszczalny w wodzie co dwa tygodnie lub nawozić umiarkowanie rozcieńczonym roztworem o mocy 1/4 przy każdym podlewaniu. Pamiętaj, aby postępować zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
Typowe problemy z gloksynią
Gloksynia jest popularną rośliną doniczkową ze względu na piękne kwiaty, ale trzeba włożyć trochę wysiłku, aby wyglądała dobrze i zdrowo.
Gloksynia nie kwitnie intensywnie
Gloksynia może być wrażliwa na stres środowiskowy, który spowolnia kwitnienie, więc uważaj, aby nie zakłócić jej rutyny. Kwiaty mają większe szanse na pojawienie się w dużych ilościach, jeśli delikatnie uszczypniesz niektóre z najwcześniejszych kwiatów, aby pobudzić więcej pąków.
Więdnące lub żółte liście lub łodygi kwiatowe
Jeśli liście żółkną lub wyglądają na wyblakłe, prawdopodobnie są starsze, więc po prostu je obetnij. Gdy kwiaty opadają, łodygi mogą wyglądać na wyblakłe lub suche i również można je obciąć.
Szkodniki – olej neem załatwi sprawę
Gloksynia nie jest szczególnie podatna na problemy z owadami, ale czasami może przyciągać roztocze lub wciornastki. Stosowanie oleju neem zgodnie z zaleceniami na opakowaniu może pomóc wyeliminować te powszechne szkodniki.
Zgnilizna korzeni
Jest to wynik nadmiernego podlewania. Delikatnie odetnij uszkodzony korzeń i przechowuj w suchym podłożu w ciemnym miejscu, aż pojawi się nowy odrost (co może się nie zdarzyć, ale warto spróbować). Następnie spróbuj przesadzić do świeżej ziemi doniczkowej.
Czytaj też:
Przygotuj fiołkom herbatkę, a nowym pączkom nie będzie końcaCzytaj też:
Jeden ziemniak i balkon rozkwitnie! Domowy trik na pelargonie