Pokrętło w kaloryferze skrywa oszczędności – sprawdź, jak działa i ile zaoszczędzisz

Pokrętło w kaloryferze skrywa oszczędności – sprawdź, jak działa i ile zaoszczędzisz

Dodano: 
Termostat
Termostat Źródło: Shutterstock / Dmitriy Halacevich
Odkryj ukrytą funkcję termostatu w grzejniku i dowiedz się, jak prostym ustawieniem pokrętła możesz zmniejszyć rachunki za ogrzewanie. Sprawdzone porady krok po kroku.

Większość z nas ignoruje zwykłe pokrętło w kaloryferze, nie zdając sobie sprawy, że może ono znacząco wpłynąć na domowy budżet. W tym artykule pokazuję, jak działa termostat, jakie ustawienia warto stosować w różnych pomieszczeniach i ile możemy dzięki temu zaoszczędzić.


Jak działa termostat w grzejniku?

Każdy grzejnik w moim domu ma pokrętło z oznaczeniami od 0 do 6. Na pierwszy rzut oka wyglądają jak zwykłe liczby, ale każda z nich odpowiada określonej temperaturze w pomieszczeniu. Termostat steruje przepływem wody w grzejniku – im wyższa cyfra, tym więcej ciepła oddaje grzejnik.

Czytaj też:
Tym taniej ogrzejesz dom w 2025 roku. Ekogroszek czy pellet?

  • 0 lub śnieżynka – ochrona przed zamarznięciem, temperatura 6–8°C.
  • 1 – 12–13°C, idealna do rzadko używanych pomieszczeń.
  • 2 – 15°C, optymalna dla sypialni, zapewnia minimalny komfort przy oszczędności.
  • 3 – 18–20°C, standardowa temperatura w salonie czy pokoju dziennym.
  • 4 – 22°C, zalecana dla łazienek.
  • 5 – 25–28°C, wyjątkowo ciepło, do krótkotrwałego ogrzewania lub wyjątkowo zimnych dni.

Dzięki temu proste pokrętło staje się narzędziem do kontroli komfortu i kosztów ogrzewania.


Dlaczego właściwe ustawienie termostatu jest tak ważne?

Z doświadczenia wiem, że wiele osób ustawia grzejniki „na maksa” lub według intuicji, co generuje wyższe rachunki. Każdy stopień więcej zwiększa zużycie energii o kilka procent. Zbyt wysoka temperatura przyspiesza też utratę wilgoci i może prowadzić do wysuszania powietrza w domu. Z kolei zbyt niska sprzyja wychłodzeniu ścian i powstawaniu mostków termicznych, co sprzyja wilgoci i pleśni i grzyba na ścianie.

Czytaj też:
Przez ten błąd rachunek za ogrzewanie był ogromny. Już tak nie robię!


Prosty trik, który pozwala oszczędzać

Najprostsza metoda, której używam w domu, to ustawienie temperatury adekwatnie do funkcji pomieszczenia:

  • Sypialnia: 15–18°C (cyfry 2–3)
  • Salon: 18–20°C (cyfra 3)
  • Łazienka: 22°C (cyfra 4)

Takie ustawienia pozwalają zmniejszyć zużycie energii nawet o 10–15% miesięcznie. Ważne jest też, by nie zasłaniać grzejników meblami – wtedy ciepło nie krąży swobodnie i tracimy część efektywności.

Teraz wiem, że pokrętło w termostacie to nie tylko „liczby” – to ukryta funkcja grzejnika, która pozwala kontrolować koszty i komfort. Wystarczy świadome ustawienie temperatury w każdym pomieszczeniu, a oszczędności są realne i natychmiastowe. To prosta zmiana, która może znacząco odciążyć domowy budżet bez żadnych inwestycji.

Czytaj też:
Zaniedbane kaloryfery? Oto jak je odświeżyć przed zimą i ochronić przed rdzą
Czytaj też:
Przyłóż do grzejnika. Po minucie kurz zniknie jak ręką odjął

Źródło: Dom WPROST.pl