To różowe wnętrze Greg Natale zaprojektował w Toorak, na przedmieściach Melbourn. Bynajmniej nie tam, w Australii odnalazł inspiracje, tylko podczas podróży do Europy, do miasta świateł, do Paryża. Stamtąd są łuki, kolorystyka i niezwykły klimat.
![]()
Właściciele apartamentu są projektantami biżuterii. Mają smak, wyczucie i wyobraźnię. Chcieli, by wnętrze było odzwierciedleniem ich pasji i osobowości. Penthouse wyglądał wcześniej zgoła inaczej – przestrzeń była czysta, minimalistyczna, biała. Aż trudno to sobie wyobrazić. Taka tabula rasa okazała się jednak najlepszym punktem wyjścia dla pełnego szalonych pomysłów designera.
![]()
Glamour lat 80.
Projekt wnętrza pod Melbourn to najlepszy przykład kreatywności australijskiego architekta wnętrz. Tym razem gładko udało mu się połączyć glamour z lat 80. z luksusową nowoczesnością. Dokładnie tak, jak wymarzyli sobie właściciele. Poza egzotyczną kombinacją kolorów projekt uwodzi wyborem mebli, oświetlenia i dekoracji. To prawie małe muzeum designu.
![]()
Wyselekcjonowane z wyczuciem
Meble Jonathana Adlera, które właściciele apartamentu mieli już od lat, zestawiono tu z projektami współczesnych marek: stołem Boca do Lobo i wiszącą nad nim lampą Kelly Wearstler. Dywan w stylu art deco to projekt architekta apartamentu, Grega Natale.
Projekt odzwierciedla zamiłowanie do baśniowego luksusu i przepychu zarówno właścicieli, jak i projektanta wnętrz. Jeśli macie ochotę powtórzyć niektóre rozwiązania u siebie, zawsze możecie poszukać inspiracji oraz zrobić wnętrzarskie zakupy na stronie Grega Natale.
Czytaj też:
Lęk wysokości. Zima w hotelu nad urwiskiem.Czytaj też:
Ach te okna! Apartament we Wrocławiu projektu KODO
