Trudno uwierzyć, że ten niewielki drewniany domek otoczony lasem to dom noblisty, prawda? A jednak! Bo to tu właśnie mieszkał i pisał „Lato”, czwartą część monumentalnej powieści „Chłopi”, za którą dostał w 1924 roku Nagrodę Nobla Władysław Reymont. Niewielki parterowy dom z przeszkloną werandą to wspaniały przykład architektury drewnianej charakterystycznej dla przedwojennego uzdrowiska, jakim był Otwock.
Świdermajer, w której mieszkał Władysław Reymont
Kiedyś świdermajery były wszędzie. Do dziś pozostało tylko około 200 (a większość z nich jest w stanie wołającym o pomstę do nieba). Świdermajery, bo tak brzmi ich popularna nazwa (wymyślona zresztą przez Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego) to styl w architekturze drewnianej, którego twórcą był Michał Elwiro Andriolli, który pod koniec XIX wieku wybudował nad rzeką Świder kilkanaście zaprojektowanych przez siebie domów na wynajem. W błyskawicznym tempie koronkowy, lekki styl inspirowany architekturą alpejską stał się wizytówką podwarszawskich miejscowości wzdłuż linii otwockiej.
Willa Lala w Otwocku pod Warszawą. To tu mieszkał i tworzył Władysław Reymont
Noblista mieszkał w niewielkim świdermajerze w latach 1908-1918
Reymont napisał w Otwocku czwartą część „Chłopów” – „Lato”
W 1944 roku w willi „Lala” oraz w sąsiadujących budynkach swoje biuro miał marszałek Żukow, główny strateg wojskowy ZSRR
Tablcę pamiątkową na drewnianej fasadzie domu umieszczono w 2001 roku
Willa Lala w Otwocku, gdzie powstała czwarta część „Chłopów”
Reymont uwielbiał podróżować i mieszkał w wielu miejscach w Polsce i w Europie. Jak to się stało, że spędził aż 10 lat w podwarszawskim uzdrowisku. Trafił tu za sprawą swojej żony Aurelii Szabłowskiej z domu Schatzschnejder, której ociec (zamożny kupiec) kupił parterowy domek w Otwocku przy ulicy Graniczno-Wiązowskiej. Pisarz mieszkał tu w latach 1908-1918. Tutejszy klimat pozytywnie wpływał na jego wątłe zdrowie (kłopoty z sercem, z układem oddechowym, nerwica). Swoją nazwę „Lala” – dom także zawdzięcza szanownej małżonce. Tak właśnie na nią mówiono. Lala znana była ze skąpstwa i trzymała męża żelazną ręką. Podobno zabraniała mu się śmiać „pełną gębą”, palić tytoń, a ich warszawskie mieszkanie przy ulicy Zgoda 12 była tak małe, że korpulentny Reymont ledwie się w nim mógł pomieścić.
Czytaj też:
Zjawiskowy zabytek zaraz zniknie z mapy Polski. Pojedźcie go zobaczyć, zanim będzie za późno
To nie koniec ciekawych losów otwockiej willi Reymonta
Po śmierci Władysława Reymonta w 1925 roku ulica Graniczno-Wiązowska została przemianowana na ulicę Władysława Reymonta (numer 29). Sam dom kilka razy zmieniał właścicieli, by w 1944 roku stać się biurem (razem z sąsiednimi budynkami znajdującymi się na tej samej działce) marszałka Żukowa, sowieckiego dowódcy wojskowego, głównego stratega Stalina. Dziś pozostaje w rękach prywatnych.
Czytaj też:
Milusin Piłsudskiego – historia o tym, jak saperzy dwór budowaliCzytaj też:
Na targu staroci urządzisz cały dom. A gdy będziesz miał szczęście – znajdziesz skarb