Pomysły na modny i wygodny aneks kuchenny. Zobacz, jak to robią architekci!

Pomysły na modny i wygodny aneks kuchenny. Zobacz, jak to robią architekci!

Dodano: 
Aneks kuchenny w mieszkaniu projektu KODO Studio
Aneks kuchenny w mieszkaniu projektu KODO Studio Źródło: serwis prasowy
W mieszkaniu o niewielkiej powierzchni połączenie salonu z kuchnią bywa koniecznością. Ale jak zaaranżować aneks kuchenny, by był funkcjonalny i cieszył oczy? Przecież będzie wciąż na widoku!

Aneks kuchenny to wydzielona część pomieszczenia, która pełni funkcję kuchni. Zwykle mieści się w salonie, ale bywa umieszczany także w przedpokoju – sporo jest takich kawalerek z czasów PRL, a i teraz w mikroapartamentach stosuje się to rozwiązanie.

U źródeł popularności aneksów kuchennych jest nie tylko niewielki metraż, który wymusza maksymalne wykorzystanie przestrzeni, wiele osób po prostu lubi, gdy pokój dzienny i kuchnia są połączone.

Aneks aneksowy nierówny. Może być za załomem ściany lub zajmować kąt salonu. Może mieć wyspę, półwysep lub występować solo, bez dodatkowych elementów. Wyróżniać się na tle pomieszczenia lub przeciwnie – stapiać się stylistycznie z całością. Jak urządzić aneks kuchenny?

  • Przede wszystkim funkcjonalnie. Na niewielkiej przestrzeni należy wygospodarować dużo miejsca do przechowywania, dlatego górne szafki warto „pociągnąć” do sufitu, a jeśli to możliwe zaplanować również wysoką zabudowę (gdy można schować przybory kuchenne, łatwiej będzie utrzymać porządek w małej otwartej kuchni).
  • Wielofunkcyjnie. Jeśli planujemy wyspę, to niech będzie dwustronna (albo nawet trójstronna), także żeby nie marnował się ani centymetr przestrzeni. Może pełnić ona jednocześnie funkcję blatu roboczego do przygotowywania posiłków i funkcję stołu.
  • Modnie, ale z rozwagą. Weźmy na przykład popularne żłobienia (kanelury), którymi zdobione są fronty szaf. Wyglądają efektownie, ale już ich czyszczenie to koszmar. Rozwiązaniem będzie zastosowanie takiego motywu na górnych, mniej narażonych na zabrudzenia szafkach, dolne lepiej zostawić gładkie. Podobnie rzecz ma się z kolorami – nie podążajmy za modą, spróbujmy się zastanowić czy wybrany przez nas lub zaproponowany przez architekta kolor mebli będzie się nam podobał również za rok. Warto zajrzeć do własnej szafy – jakie kolory w niej dominują, w których czujemy się najlepiej? To dobra podpowiedź. A jeśli mimo to chęć na nietypowy dla nas kolor nie mija, pomalujmy nim ściany. Łatwiej je zmienić niż meble.
  • Czy i jak oddzielić aneks kuchenny od salonu? Wszystko zależy od przestrzeni, upodobań, stylu życia. Wydzielenie stref można zaakcentować kolorem, by kuchnia wyróżniała się na tle całości. Można też zastosować ażurowe przepierzenie (przy okazji będą dodatkowe półki), które przy okazji przesłoni część kuchennego rozgardiaszu. Wizualnie niewielką przestrzeń aneksu kuchennego wydzieli też wyspa, stół lub barek.

W aneksie kuchennym warto stosować sprzęty do zabudowy. Zmywarka QW-GD53I443X-DE marki Sharp

Aneksy kuchenne od polskich architektów. Siedem inspirujących projektów!

Wybraliśmy dla was projekty kuchni z salonem autorstwa polskich architektów. Modne, funkcjonalne aneksy kuchenne, wygodnie umeblowane i oryginalnie wykończone. Warto się zainspirować!

Błękit i czerń aneksu kuchennego, czyli loft i pop!

W tym niewielkim mieszkaniu trzeba było połączyć nie tylko kuchnię z salonem, ale i skrajnie odmienne upodobania małżonków! Ona lubi stylistykę pastelowo-popartową, on stalowo-loftową. Rozwiązanie tego problemu właściciele zlecili Magdalenie Daszkiewicz z pracowni Przestrzenie. Meble w narożnym aneksie kuchennym są więc błękitne, ale towarzyszy im czerń w dodatkach – kinkiet, uchwyty, bateria umywalkowa są nie tylko czarne, mają też wyrazistą, męską formę. Ciemne są również posadzka – w grafitowe, geometryczne wzory, oraz fuga podkreślająca kształt płytek cegiełek ułożonych w pionie. Całość wieńczy architektoniczne oświetlenie w kształcie masywnych tub. Dla równowagi – lampa nad stołem jest niebieska, a jej forma kojarzy się z kwiatem lub spódnicą wirującej w tańcu kobiety. To model PH 5 zaprojektowany w 1958 roku dla marki Louis Poulsen. Od tamtej pory jest zyskał status najpopularniejszej lampy w Danii, co więcej – od lat jest najczęściej kupowanym prezentem ślubnym! 

Aranżacja salonu z kuchnią – metamorfoza mieszkania w bloku
W mieszkaniu młodej rodziny aneks kuchenny w salonie ma kształt litery L. Blat roboczy umieszczono na całej długości jednej ściany, wysoką zabudowę w kształcie wolnostojącego, wyraźnie uniesionego nad podłogę bloku w drewnianym wykończeniu – na drugiej. Razem ze stołem oraz górnym oświetleniem mebel ten oddziela część kuchenną od salonu. Mieszkanie w bloku zaprojektowane przez pracownię Coolstock ma dwoistą naturę – parkiet ułożony w jodełkę nawiązuje do wnętrz naszych rodziców, wyeksponowany betonowy strop to ukłon w stronę młodego pokolenia i jego upodobań. Zabudowa kuchenna jest nowoczesna, ale z nutą vintage – zarówno jeśli chodzi o estetykę, jak i wykonanie. Wykonana jest z laminowanej sklejki łączonej z drewnem, w szufladach widać tradycyjne detale stolarskie, takie jak łączenie narożne bez gwoździ. Głównym kryterium wyboru mebli, lamp i innych elementów wyposażenia była ich trwałość. Właściciele chcieli zrobić remont raz a dobrze. W aranżacji są m.in. stół projektu George'a Nelsona dla Vitry, czarno-białe lampy String Light autorstwa Michaela Anastassiadesa dla marki Flos, zegar ścienny Marble Time od Zuiver. 


Aneks kuchenny z biokominkiem i szmaragdowymi płytkami
W tym wrocławskim mieszkaniu zaaranżowanym przez architektów z pracowni KODO aneks kuchenny gra pierwszoplanową rolę, część salonowa pozostaje skromnie na drugim planie. Jest duży i wyraziście zaaranżowany. Wszystko za sprawą szmaragdowych płytek na tzw. fartuchu kuchennym (Artisan Moss Green marki Equipe) i czarnej bryły, w której zamontowano biokominek. Jego obudowa jest pomalowana matową farbą tablicową – można więc notować przepisy kulinarne i zostawiać wiadomości dla rodziny. Duża kuchnia stała się lżejszą dzięki rezygnacji z szafek wiszących, ciąg płytek wieńczy czarna półeczka. 


Prosty sposób na wyróżnienie aneksu kuchennego

Kuchnia jest tu częścią salonu, a jednak oddzielna. I to nie za sprawą wyspy, usytuowaniu za szafą czy innych kolorów niż w pozostałej części pomieszczenia. Przeciwnie, są te same – szmaragdowa jest również wygodna sofa. Głównym wyróżnikiem jest „dywanik” z mozaiki ułożony wzdłuż kuchennej zabudowy meblowej. Prosty zabieg, a jaki skuteczny! Wymyśliły go projektantki z Finch Studio – Magda Kwoczka i Iga Koperska. Smaczkiem są specjalnie zaprojektowane uchwyty – płaskie, okrągłe, w różnych wielkościach, nieregularnie rozmieszczone na prostych, gładkich frontach (podobne zastosowano na ścianie w salonie, jako dekoracja, oraz w podwieszanej ryflowanej komodzie pod telewizorem). Właściciele lubią porządek, tym bardziej, że kuchnia płynnie przechodzi w salon, dlatego w jednej z szaf zaprojektowano specjalną platformę na teleskopowych prowadnicach. – Mogą do niej schować ekspres do kawy czy czajnik – kiedy z nich korzystają wysuwają półkę, a na co dzień ich nie widać. Przez to mają więcej miejsca na blatach – mówią projektantki. Z heksagonalnych kafelków w wersji mini ułożono kompozycje jak z dziecięcego kalejdoskopu. – Było z tym trochę zabawy i sporo nerwów przy przycinaniu, tak żeby zaokrąglenia wyszły w punkt, ale na szczęście się udało – śmieje się Magda Kwoczka. Mozaika koresponduje z dębową jodełką w salonie i turkusową ścianą „telewizyjną” 

Mały aneks kuchenny – kumulacja trendów
Lekko zgaszony błękit, wzór kamienia, miedziane wstawki i ryflowane (żłobione, możecie spotkać się też z określeniem kanelowane od kaneli lub kanelurów), czyli wszystko, co najmodniejsze w małym aneksie kuchennym oddzielonym od salonu półwyspem. Kolor, a także mozaika nad blatem roboczym, która ma kształt rybiej łuski to inspiracja Bałtykiem – jesteśmy w Świnoujściu! Sporo tu miejsca do przechowywania, mniej do gotowania, chociaż oczywiście jest to możliwe. Wszystko dlatego, że właściciele na co dzień mieszkają w Berlinie, do Świnoujścia wpadają (choć praca zdalna pozwala im zostać tu dłużej) i wtedy chętnie korzystają z uroków lokalnej gastronomii. Projekt: Soul Interiors


Optyczne sztuczki z aneksem kuchennym
W tym mieszkaniu jest wiele krzywizn – jego rzut można porównać do trapezu, co więcej nie było zgody na to, by ustawione pod różnymi kątami ściany wyburzyć i postawić na nowo. Dlatego też aneks kuchenny ma mocno zgeometryzowaną formę i wyraziste kolory – czerń i biel na frontach oraz mocno użylony kamień na blacie i na ścianie nad nim. Wszystko po to, by zneutralizować skosy. W niewielkim mieszkaniu – całość ma powierzchnię 57 metrów kwadratowych – harmonia jest pożądana! Kompozycję aneksu kuchennego w kształcie litery L uzupełniają rzeźbiarskie w formie półki, a kropką nad i są wstawki połyskujące miedzią. Wykończony jest nią m.in. cokół pod szafkami, co dodaje lekkości ciężkiej w wyrazie zabudowie. Projekt: Magdalena Daszkiewicz z pracowni Przestrzenie.


Mały aneks kuchenny w kolorach mięty i rdzy

Mieszkanie jest niewielkie, ma tylko 40 metrów kwadratowych, dlatego architektka wnętrz Aneta Subda kuchnię wykroiła z salonu. Chociaż aneks kuchenny stylistycznie związany z pozostałą przestrzenią, wydaje się być oddzielnym pomieszczeniem. Zajmuje róg w głębi pokoju, od części wypoczynkowej oddziela go półwysep z miejscem do jedzenia, a od strony przedpokoju – ścianka. W zabudowie kuchennej użyte są materiały i kolory obecne w całymi mieszkaniu – drewno i stal kortenowską (jesteśmy w Gdańsku, stąd pomysł na inspirowaną stocznią rdzawą blachę), a także MDF w kolorze miętowym. Podłoga, choć wygląda na drewnianą, jest winylowa – świetnie nadaje się więc do kuchni. 
Czytaj też:
Uwierzycie, że to alpejski chalet? Nowoczesne wnętrza z klimatem
Czytaj też:
Salonowe wschody i zachody Słońca – domek z lasem w środku