Początkowo wydawało się, że zaokrąglone wyspy kuchenne to kolejny mikrotrend, który zniknie tak szybko, jak się pojawił. A ci, którzy sobie taki mebel sprawili, zostaną na kolejne lata z niemodnym wnętrzem lub będą musieli wydać mnóstwo pieniędzy, żeby je zmodyfikować. A jednak zaokrąglone wyspy przyjęły się na dobre, co więcej – projektanci rozwijają i interpretują ich formę na różne sposoby (zobaczcie projekt Stefana Nilssona, eksperta od trendów, który obłą wyspę... przepołowił). W czym tkwi ich siła?
Zaokrąglona wyspa kuchenna – zalety
Gdyby chodziło jedynie o modę, zaokrąglone wyspy kuchenne nie miałyby szans na długą karierę. Ale okazuje się, że ich zastosowanie we wnętrzu, przynosi konkretne korzyści:
- Zaokrąglone narożniki mebli sprawiają, że mała przestrzeń wydaje się większa. To dlatego do niewielkiego salonu bardziej pasują okrągłe lub owalne stoliki kawowe niż o kwadratowych lub prostokątnych blatach.
- Zaokrąglenia dodają lekkości. Wyspa kuchenna, nawet nieduża, jest wizualnie ciężkim meblem, który może przytłoczyć wnętrze. Już samo zaokrąglenie blatu sprawia, że wydaje się lżejsza i subtelniejsza, a wrażenie to spotęguje się, gdy obły będzie również jej korpus.
- Wyspa o zaokrąglonych końcach jest bezpieczniejsza. To mebel, który jest łącznikiem między strefami o różnych funkcjach, więc zawsze kręci się tu wiele osób. Zaokrąglenia ułatwiają poruszanie się wokół wyspy, niwelują też ryzyko nabicia sobie siniaka, co jest szczególnie ważne, gdy w domu są małe dzieci – kto potrafi je przekonać do tego, żeby nie biegały wokół wyspy?
Dwukolorowe fronty i skośne „przecięcie” wyspy dynamizują aranżację wnętrza
Tu doskonale widać, jak łagodnie zaokrąglona wyspa łączy się z salonem. Właśnie ze względu na sąsiedztwo z tej strony wykończono ją drewnem
Widok na kuchnię od strony jadalni - wyspę podcięto, by stworzyć barek, prążkowane szkło w szafkach nawiązuje do drewnianych lameli
Urocze zakończenie zabudowy kuchennej nawiązujące formą do zabytkowej klatki dla ptaków
W przejściu obok wyspy jest pojemna szafa, ją także zdobią lamele i motyw łuku, dzięki czemu wnętrze jest spójne stylistycznie
Zaokrąglona wyspa – subtelna, mimo dużego rozmiaru
Prezentowane wnętrze to kuchnia w starym szeregowcu. Po remoncie została z jednej strony otwarta na salon, z drugiej płynnie łączy się z jadalnią. Ponieważ usytuowana jest w środku domu, jest tu dość ciemno. Dlatego właściciele sięgnęli po różne rozwiązania aranżacyjne, by dodać tej części mieszkania lekkości i światła.
W centrum stoi długa na prawie cztery metry wyspa kuchenna. Jest zaokrąglona na obu krańcach, z tym że z jednej strony dodatkowo ją podcięto, by stworzyć miejsce barowe. Wieńczy ją blat wykonany ze spieku kwarcowego (dzięki temu, choć wygląda jak kamień, może być cieniutki).
Lekkości wyspie dodają też detale z mosiądzu – listwa przy podłodze i zaokrąglone uchwyty oraz kolory, materiały i faktury – biel, naturalne drewno i prążki. A całemu wnętrzu – powtarzający się motyw łuków, np. na szafie i regale.
Lamele zdobią kuchnię i poprawiają akustykę wnętrza
Wyspa i zabudowy wykonane są z malowanej na biało płyty meblowej oraz dębowych paneli, które zdobią pionowe żłobienia. To z jednej strony zabieg estetyczny (lamele są modne, ale trzeba się liczyć z wycieraniem kurzu między listewkami), z drugiej praktyczny – poprawiają akustykę wnętrza, co w otwartej przestrzeni ma ogromne znaczenie. A co ze światłem?
Nad kuchnią część sufitu przeszklono, wpada więc światło z korytarza na wyższym piętrze. Ale to wciąż było za mało. Dlatego niektóre fronty szafek są ze prążkowanego szkła – pasują do drewnianych lameli, odbijają światło, ale nie ujawniają zawartości półek, wieczorami są podświetlone, dając efekt głębi. W każdym razie nie dosłownie. Światło odbija również podłoga z jasnego, polerowanego mikrocementu.
Czytaj też:
Granatowa kuchnia z owalną wyspą. Dekoracje Was zaskoczą!Czytaj też:
Niewielkie mieszkanie z pomysłową wyspą kuchenną. Mnóstwo trików aranżacyjnych!