Bluszcz – piękny, ale ekspansywny! Jak go okiełznać w ogrodzie?

Bluszcz – piękny, ale ekspansywny! Jak go okiełznać w ogrodzie?

Dodano: 
Bluszcz irlandzki nazywany też atlantyckim lub bostońskim znakomicie znosi trudne warunki atmosferyczne
Bluszcz irlandzki nazywany też atlantyckim lub bostońskim znakomicie znosi trudne warunki atmosferyczne Źródło:Shutterstock / Gabriela Beres
Bluszcz – zimozielone pnącze o wielu zaletach, ale też wadach. Dowiedz się, jak wykorzystać go w ogrodzie, by cieszył oko i nie zdominował innych roślin.

Bluszcz to zimozielone pnącze, bardzo łatwe w uprawie, zimozielone i niezwykle malownicze. Często spotykane w publicznych parkach i ogrodach angielskich. W przydomowych ogródkach też można go uprawiać, ale z zachowaniem ostrożności – bluszcz jest bardzo eskpansywny i szybko przejmuje kontrolę nad całym terenem. Na szczęście ostre cięcie mu nie szkodzi, więc można nad nim zapanować!

Zalety bluszczu w ogrodzie

Bluszcz ma wiele zalet:

  • Ściółka zabezpieczająca podłoże – bluszcz tworzy ściółkę zabezpieczającą podłoże przed utratą wilgoci i rozrastaniem się chwastów.
  • Rośnie w cieniu.
  • Wspina się po podporach, więc nadaje się na pergole, płoty itp.
  • Jest zimozielony, dzięki niemu ogród wygląda atrakcyjnie również po sezonie.

Wady bluszczu w ogrodzie

To, co jest zaletą bluszczu, może być też jego wadą:

  • Bluszcz jest ekspansywny – może zagłuszyć inne rośliny. Tworzy gęstą ściółkę, która „dusi” nie tylko chwasty, ale też wszystkie inne rośliny. Z bluszczem nie warto sadzić np. róż, które wymagają starannej pielęgnacji i są dość delikatne.
  • Bluszcz się wspina – zarasta np. krzewy i drzewa. Choć wygląda to dekoracyjnie, to może przysporzyć kłopotów. Bluszcz bardzo szybko się rozrasta, pod jego ciężarem mniejsze drzewo może się nawet złamać. Jest też dużą konkurencją w walce o zasoby – światło, składniki odżywcze z podłoża.


Jak uprawiać bluszcz w ogrodzie?

Jeśli bluszcz ma tworzyć okrywę podłoża, na którym rosną także inne rośliny trzeba pamiętać o kolejności:

  • Najpierw sadzimy krzewy i inne rośliny, czekamy aż się porządnie ukorzenią.
  • Dopiero potem „puszczamy” po ziemi bluszcz.

Jeżeli natomiast bluszcz już jest, a chcemy wśród niego posadzić krzewy, należy odsłonić ziemię, przekopać ją, usuwając z niej korzenie bluszczu i takie poletko osłonić płotkiem z siatki.

W obu przypadkach sytuację trzeba stale monitorować, bo bluszcz jest ekspansywny i bardzo szybko może zarosnąć inne rośliny.

Jakie rośliny dobrze sobie radzą w sąsiedztwie bluszczu?

Rośliny sadzone na rabacie z bluszczu muszą być silne i nie poddawać się konkurencji. Wśród nich dobrze sobie radzi wawrzynek wilczełyko – krzew pochodzący z Syberii (nic dziwnego, że jest zahartowany) o różowych lub białych kwiatach i czerwonych owocach. Wawrzynek jest dekoracyjny, ale trujący (cała roślina). W towarzystwie bluszczu dobrze radzą sobie również derenie.

W bluszczu mogą rosnąć rośliny cebulowe, np. puszkinia, ale trzeba pamiętać, że wiosną trzeba je odsłonić. Można też posadzić duże odmiany funkii (hosty), które same też się mocno rozrastają. Jesienią, podczas przycinania funkii, warto przyciąć także bluszcz wokół nich, żeby wiosną nie było problemu. Przeczytaj więcej o pnączach w ogrodzie.

Czytaj też:
Winobluszcz pięciolistkowy. Ta roślina znakomicie znosi suszę
Czytaj też:
Coś znacznie lepszego od bluszczu. Bujnie, szybko rośnie, kwitnie i pachnie!