Pomidory są roślinami ciepłolubnymi i wymagającymi. Aby dobrze się przyjęły po przesadzeniu do gruntu, potrzebują nie tylko odpowiednich temperatur, ale także właściwego nawodnienia – szczególnie w pierwszych dniach po sadzeniu. Wiosenne susze i szybko nagrzewająca się gleba potrafią skutecznie zniweczyć starania ogrodnika. Dlatego warto znać trik, który zwiększa szansę na sukces – jest prosty, sprawdzony i skuteczny.
Nie wsadzaj sadzonki w suchą ziemię. Najpierw podlej dołek
Zwykle sadzenie pomidorów polega na wykopaniu dołka, umieszczeniu w nim sadzonki i podlaniu jej tuż po zasypaniu ziemią. Problem w tym, że sucha gleba ma ograniczoną zdolność do zatrzymywania wody i bardzo szybko ją traci. Skutkuje to tym, że wilgoć nie dociera do korzeni w wystarczającej ilości, zwłaszcza jeśli bryła korzeniowa była wcześniej dobrze nawodniona.
Rozwiązanie? Wykop dołek, umieść w nim sadzonkę razem z bryłą korzeniową i… zalej dołek wodą do pełna. Poczekaj, aż woda wsiąknie – dopiero wtedy zasyp sadzonkę ziemią. W ten sposób nawilżysz nie tylko korzenie, ale także glebę wokół nich. To znacznie poprawia start rośliny w nowym miejscu. Dowiedz się więcej o przygotowaniu gleby pod pomidory.
Czytaj też:
Jak i kiedy nawozić pomidory? Sprawdzony harmonogram odżywiania – od sadzonek do zbiorów
Dlaczego to działa? Wyjaśnienie naukowe
Gleba przesuszona po zimie ma obniżoną zdolność sorpcji wody. Oznacza to, że woda, zamiast przenikać w głąb i zasilać korzenie, może spływać po powierzchni lub gromadzić się punktowo, nie dając roślinie korzyści. Nawilżając glebę bezpośrednio w miejscu sadzenia, zwiększamy wilgotność strefy korzeniowej i umożliwiamy lepsze wchłanianie wody przez młode korzenie. Pamiętaj o tym, że przed posadzeniem pomidorów do gruntu, warto zahartować sadzonki.
Dodatkowe zalety sadzenia „na wodę”
Zalanie dołka przed zasypaniem ziemią pozwala również na:
- ograniczenie stresu przeszczepowego u sadzonki,
- zmniejszenie ryzyka uszkodzeń korzeni podczas sadzenia,
- zapewnienie wilgotnego mikroklimatu w strefie korzeniowej,
- lepsze przyleganie ziemi do bryły korzeniowej, co ułatwia regenerację systemu korzeniowego.
Uwaga: nie przesadzaj z podlewaniem później
Po takim sadzeniu nie należy zbyt często podlewać pomidorów przez kilka dni – nadmierna wilgoć może prowadzić do gnicia młodych korzeni. Lepiej pozwolić sadzonce rozwinąć system korzeniowy, który sam będzie szukał wody w głębszych warstwach gleby.
Sprytny, prosty, skuteczny – sposób na mocny start pomidorów
Metoda sadzenia pomidorów „na wodę” to przykład praktycznego ogrodnictwa opartego na wiedzy o fizjologii roślin i właściwościach gleby. Sprawdza się szczególnie dobrze w suchych wiosennych warunkach, które w ostatnich latach stają się normą. Warto ją wypróbować – tym bardziej że nie wymaga żadnych dodatkowych kosztów, narzędzi czy materiałów. A korzyści mogą być naprawdę duże.
Czytaj też:
Zadbaj o zdrowie pomidorów! Naturalna odżywka, która wzmocni Twoje sadzonkiCzytaj też:
7 ziół, które warto uprawiać w sąsiedztwie pomidorów. Odstraszą szkodniki, zwabią zapylacze