Z każdym ciepłym dniem na nowo budzą się nie tylko nasze ogrodowe marzenia, ale i owady, które skutecznie potrafią uprzykrzyć wypoczynek na świeżym powietrzu. Kleszcze i komary to nie tylko uciążliwi intruzi – mogą być również realnym zagrożeniem dla zdrowia. Jak więc odstraszyć je w sposób naturalny i skuteczny, zgodny z najnowszymi badaniami? Sprawdź, co naprawdę działa i jakie zmiany warto wprowadzić w ogrodzie już dziś.
Rośliny, które nie tylko zdobią, ale i chronią
Odpowiednio zaprojektowany ogród może być nie tylko oazą spokoju, ale i skuteczną barierą ochronną przed owadami. Wrotycz pospolity (Tanacetum vulgare L.), złocień dalmatyński (Chrysanthemum cinerariaefolium) czy kocimiętka Faassena emitują olejki eteryczne odstraszające kleszcze, komary, a nawet mszyce. Skuteczność tych roślin potwierdzają liczne publikacje entomologiczne.
Lawenda, aksamitki oraz pelargonie (choć te ostatnie są toksyczne dla zwierząt domowych) również działają odstraszająco. Warto przy tym pamiętać, że im większe stężenie substancji lotnych, tym skuteczniejszy efekt – dlatego rośliny należy regularnie przycinać, co sprzyja ich aromatyczności.
Kleszcze nie znoszą porządku
Choć kleszcze nie są owadami, lecz roztoczami z rzędu pajęczaków, ich obecność w ogrodzie stanowi poważny problem zdrowotny. Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, liczba przypadków boreliozy i odkleszczowego zapalenia mózgu w Polsce rośnie z roku na rok.
Warto zatem zadbać o odpowiednie warunki w ogrodzie: regularne koszenie trawnika, usuwanie chwastów, przerzedzanie krzewów i unikanie wilgotnych, zacienionych zakątków. Kleszcze szczególnie upodobały sobie mszaki, paprocie, kępy jeżyn i brzegi oczek wodnych. Eliminując te siedliska, znacząco ograniczamy ryzyko kontaktu z tymi niebezpiecznymi pasożytami.
Czytaj też:
Znalazłeś gniazdo szerszeni? Nie narażaj życia – eksperci ostrzegają
Domowe preparaty z naukowym potwierdzeniem
Nie każda „babcina receptura” ma potwierdzenie w badaniach. Ale są i takie, które skuteczność zawdzięczają zawartości konkretnych substancji aktywnych. Przykładem może być olejek z eukaliptusa cytrynowego (Corymbia citriodora), którego składnik aktywny – PMD (para-mentano-3,8-diol) – wykazuje udowodnione działanie odstraszające wobec kleszczy i komarów (źródło: Journal of Insect Science, 2022).
Zgodnie z zasadami bezpieczeństwa dermatologicznego, olejki należy stosować wyłącznie w rozcieńczeniu: 5 kropli na 50 ml oleju nośnikowego (np. z pestek winogron). Wyjątkiem jest olejek z drzewa herbacianego (Melaleuca alternifolia), który można nakładać punktowo bezpośrednio na skórę.
Czytaj też:
Muchy znikają bez śladu! Wystarczy, że postawisz te rośliny na parapecie
Komary – brzęczący przeciwnik, ale możliwy do pokonania
Komary z rodziny Culicidae, choć z pozoru niegroźne, również mogą przenosić choroby – w tym wirusy neurotropowe. Ich aktywność zwiększa się o zmierzchu, zwłaszcza w wilgotnych rejonach ogrodu. Oprócz sadzenia roślin takich jak bazylia, melisa czy wspomniana już komarzyca (Plectranthus), warto stosować olejki eteryczne (np. paczulowy, cytrynowy), rozpylane w atomizerze z wodą lub używane w kominkach aromatycznych.
Dobrym uzupełnieniem są świeczki zapachowe z olejkami cytrusowymi i skórki cytryny – prosty, a skuteczny sposób, który drażni zmysły owadów i zniechęca je do kontaktu z człowiekiem.
Zwalczanie komarów i kleszczy w ogrodzie nie musi oznaczać sięgania po chemiczne preparaty o wątpliwym wpływie na środowisko. Wystarczy dobrze dobrana roślinność, pielęgnacja ogrodu i świadome stosowanie naturalnych substancji odstraszających. Ogród może być zarówno piękny, jak i bezpieczny – również latem.
Czytaj też:
Zjedz to przed spacerem, a kleszcze nawet się do ciebie nie zbliżą. Działa lepiej niż repelent!Czytaj też:
Posadź w ogrodzie to warzywo, a krety (i kleszcze) znikną na zawsze