Wrzuć po dwie kulki do kopca – ogrodnicy przysięgają, że krety uciekają w popłochu

Wrzuć po dwie kulki do kopca – ogrodnicy przysięgają, że krety uciekają w popłochu

Dodano: 
Sprytny patent działkowców na krety
Sprytny patent działkowców na krety Źródło: Pixabay / Beeki
Naftalina uchodzi za jeden z domowych sposobów na krety i nornice, ale czy rzeczywiście działa? Wyjaśniamy, jak jej używać.

Choć wielu ogrodników wrzuca do kopców kulki naftaliny, licząc na szybkie efekty, eksperci zalecają ostrożność. Zapach działa odstraszająco, ale skuteczność metody zależy od kilku istotnych czynników. Wyjaśniamy, jak bezpiecznie używać naftaliny w ogrodzie i przedstawiamy naturalne alternatywy.


Dlaczego naftalina odstrasza krety?

Naftalina to związek organiczny o intensywnym zapachu, który od lat stosuje się jako repelent, głównie przeciwko molom odzieżowym. W ogrodnictwie wykorzystuje się ją jako odstraszacz zapachowy – ma zniechęcać krety i gryzonie do bytowania w pobliżu kopców i korytarzy. Zapach substancji jest dla tych zwierząt wyjątkowo drażniący, ponieważ zaburza ich orientację w przestrzeni, opartą na węchu i wibracjach.

W praktyce zaleca się wrzucić dwie kulki naftaliny do świeżego kopca lub aktywnego tunelu, a następnie szczelnie go zasypać, aby zapach utrzymał się jak najdłużej. Proces należy powtarzać, dopóki nowe kopce przestaną się pojawiać.

Czytaj też:
Tupta nocą i zjada turkucie – ten sympatyczny zwierzak uratuje Twój ogród!


Czy to bezpieczne i legalne?

Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Środowiska (Dz.U. 2016 poz. 2183) kret europejski (Talpa europaea) podlega częściowej ochronie gatunkowej. Oznacza to, że nie wolno go zabijać ani odławiać, ale można go odstraszać – pod warunkiem, że działania nie powodują cierpienia zwierząt.

Naftalina nie działa biobójczo – nie truje kretów ani nornic, lecz jedynie zniechęca je do przebywania w danym miejscu. Jednak ze względu na toksyczność dla ludzi i zwierząt domowych (naftalina wchłania się przez skórę i drogi oddechowe), należy zachować szczególną ostrożność:

  • nie stosować w miejscach zabaw dzieci i w pobliżu warzywników,
  • unikać kontaktu z wodami gruntowymi,
  • używać rękawic ochronnych.

Skuteczność? Ograniczona i krótkotrwała

Działanie odstraszające zapachowych substancji chemicznych, takich jak naftalina, ma charakter miejscowy i krótkoterminowy. Po kilku dniach zapach ulatnia się lub zostaje wypłukany przez deszcz, a zwierzęta wracają. Dodatkowo, krety mają zdolność adaptacji do bodźców zapachowych, co oznacza, że z czasem mogą ignorować obecność naftaliny w tunelach.

Czytaj też:
Posadź w ogrodzie to warzywo, a krety (i kleszcze) znikną na zawsze


Naturalne alternatywy – czarny bez i aksamitka

Jeśli zależy nam na metodach przyjaznych środowisku, warto sięgnąć po rozwiązania sprawdzone przez pokolenia ogrodników:

1. Gnojówka z czarnego bzu

Wytwarzana z liści, kwiatów i młodych pędów czarnego bzu (Sambucus nigra), działa silnie odstraszająco na krety i gryzonie.

Jak przygotować?
1 kg zielonej masy zalać 10 l wody i odstawić na 10–14 dni. Gotowym roztworem polewać kopce i otwory. Zapach gnojówki jest nieprzyjemny, ale nietoksyczny.

2. Sadzenie aksamitki (Tagetes)

Aksamitki to popularna roślina rabatowa, wydziela silną woń, której krety i nornice unikają. Posadzona wzdłuż rabat i grządek może ograniczyć ich aktywność.

Naftalina może czasowo odstraszyć krety i nornice, ale jej skuteczność jest ograniczona, a ryzyko środowiskowe – realne. Jeśli zdecydujemy się na tę metodę, należy przestrzegać zasad bezpieczeństwa i unikać jej stosowania w pobliżu upraw.

Czytaj też:
Weź kawałek tej ryby i wsadź do norki lub kopca. Krety i nornice pójdą za płot
Czytaj też:
Trawnik bez kretów i chwastów – wynalazek polskich naukowców

Źródło: Dom WPROST.pl