Sansewieria, czyli popularna wężownica to roślina odporna i naprawdę trudno ją zabić. Jednak walka o przetrwanie a zdrowy rozwój to dwie różne rzeczy. Tak jak dla wszystkich roślin doniczkowych zima to dla sansewierii trudny okres – wysuszone od kaloryferów powietrze, lodowate przeciągi i brak dostatecznej ilości światła dziennego mogą jej zaszkodzić. Ale największe zagrożenie wiąże się w tym czasie z nadmiernym podlewaniem, które bardzo szybko może doprowadzić do zgnilizny korzeni.
Jak podlewać sansewierię zimą?
Dopiero wtedy, gdy ziemia w doniczce całkowicie przeschnie na co najmniej pięć centymetrów od góry. W okresie zimowym sansewieria przechodzi w stan uśpienia, pobiera wtedy mniej wilgoci i składników odżywczych. Jeśli gleba będzie podmokła, jej korzenie zaczną gnić, a to dla każdej rośliny oznacza poważne kłopoty.
Czy nawozić sansewierię w okresie zimowym?
Sansewierii nie należy nawozić zimą, a już na pewno nie wolno stosować nawozów szybko działających. Roślina nie pobierze minerałów z nawozu, więc będą gromadzić się w podłożu, ich duże stężenie może doprowadzić do uszkodzenia korzeni, a w efekcie całej wężownicy.
Czy suche powietrze w mieszkaniu jest szkodliwe dla sansewierii?
Wężownica nie jest tak wrażliwa na działanie przesuszonego powietrza, jak inne rośliny. Nie umrze od tego, ale może zmarnieć. Staraj się więc utrzymywać poziom wilgotności na poziomie 40 proc. Czy to trudne? W moim mieszkaniu bez wydajnego nawilżacza się nie obejdzie, w sezonie grzewczym powietrze mam tak suche, że sama dotkliwie to odczuwam (około 20 proc.). W każdym razie warto zgrupować rośliny i postawić obok nich mały, np. biurkowy nawilżacz. Zimą lepiej nie spryskiwać liści wodą, bo to przyspiesza ich wysychanie.
Co może zaszkodzić sansewierii w sezonie grzewczym?
Sansewieria jest odporna, ale nie lubi nagłych zmian temperatury. Zimne przeciągi mogą jej zaszkodzić. Sprawdź, czy nie stoi przy drzwiach i oknach, skąd ciągnie zimnym powietrzem. Ja wietrzę mieszkanie także zimą podczas dużych mrozów, dlatego zawsze muszę sezonowo zmieniać ustawienie kwiatków, żeby nie owiewało ich lodowate powietrze. Należy też odsunąć sansewierię od kaloryferów (inne rośliny również), kominków, pieca itp.
Jak wygląda przemrożona sansewieria?
Poniżej 13 stopni Celsjusza sansewieria zaczyna obumierać, ale nie bój się – proces ten zachodzi powoli, jednorazowe przechłodzenie jej nie zabije. Jak poznać, że sansewieria zmarzła? Zewnętrzne liście zaczynają się zwijać, jakby kuliły się z zimna. Zwykle wystarczy przestawić ją w miejsce, gdzie panuje stabilna temperatura powyżej 20 stopni Celsjusza.
Jeśli jednak sansewieria była narażona na zimne tempery dłużej, jej liście zaczynają blaknąć, stają się wątłe i miękkie, w skrajnych przypadkach mogą gnić. Należy je usunąć, bo i tak nie odżyją, a tylko obciążają roślinę i mogą zakazić korzenie. Dopóki korzenie są nienaruszone, sansewieria zregeneruje się w ciągu kilku tygodni, a wiosną odbije.
Czytaj też:
Twoim roślinom szkodzi centralne ogrzewanie? Zrób im sanatorium w łazienceCzytaj też:
Nie wyrzucaj po śniadaniu, a sansewieria odzyska wigor i wypuści nowe liście