Nie wyrzucaj po śniadaniu, a sansewieria odzyska wigor i wypuści nowe liście

Nie wyrzucaj po śniadaniu, a sansewieria odzyska wigor i wypuści nowe liście

Dodano: 
Sansewieria, odporna i dekoracyjna. Poza tym oczyszcza powietrze
Sansewieria, odporna i dekoracyjna. Poza tym oczyszcza powietrze Źródło: Unsplash
Sansewieria to popularna roślina doniczkowa. Jest atrakcyjna, prosta w uprawie, a w dodatku ma ekstra moc: oczyszcza powietrze. Czasem jednak potrzebuje wzmocnienia. Oto przepis, jak zrobić domowy nawóz z resztek po śniadaniu.

Sansewieria, nazywana także wężownicą to bardzo popularna i lubiana roślina. Jest nie tylko bardzo ładna, lecz również prosta w uprawie i odporna – zniesie z pokorą nawet zapominalskiego i roztrzepanego właściciela. Ma również ekstra moc: oczyszcza powietrze, dlatego poleca się ją do uprawy pokojach, w których śpimy. Sansewieria, pomimo że prosta w uprawie i niewymagająca, raz na jakiś czas potrzebuje wzmocnienie. Najlepiej sprawdzi się naturalna odżywka. Poniżej poznacie szczegóły, z czego i jak ją przygotować.

Domowa odżywka z resztek po śniadaniu

By przygotować domową odżywkę do sansewierii, możemy wykorzystać to, co zostanie po przygotowaniu jajecznicy, czyli skorupki jajek. Skorupki jajek mają bardzo szerokie zastosowanie w ogrodnictwie i uprawie roślin, Tym razem wykorzystamy je jako bazę do przygotowania naturalnej i ekologicznej odżywki.

Naturalna odżywka do sansewierii – możesz ją zrobić na dwa sposoby

Pierwszy, łatwiejszy sposób to pokruszenie skorupek i wymieszaniu ich z ziemią w doniczce. Druga metoda na wykorzystanie skorupek jajek w uprawie roślin to zrobienie z nich płynnego nawozu. Jak go przygotować? Wystarczy zalać skorupki jajek gorącą wodą i odstawić na dwa tygodnie w zacienione i chłodne miejsce. Po upływie tego czasu płyn odcedzamy i podlewamy nim wężownicę. Będzie on bogaty w wapń, miedź i inne minerały niezbędne do prawidłowego rozwoju rośliny.

Uwaga: wężownicę możemy nawozić od września do marca.

Warunki uprawy sansewierii – podstawowe informacje

By wężownica zdrowo rosła, nie musimy robić wiele. To kwiat doniczkowy bardzo prosty w uprawie, który potrzebuje tak mało uwagi, że polecany jest początkującym ogrodnikom. Nie bez powodu sansewiera nazywana jest żelazną rośliną. Lubi słońce, lecz z powodzeniem poradzi sobie również w półcieniu. Jak już wspomnieliśmy, wężownicę nawozimy od września do marca. Nie podlewamy jej obficie, bo tego błędu sansewieria nie wybacza. Raz w tygodniu wystarczy. Zadbajmy także o dobry drenaż w doniczce z sansewierią, bo przelaną roślinę tę często dotyka gnicie korzeni. W miesiącach jesienno-zimowych wystarczy nawadnianie jej raz na trzy tygodnie.

Czytaj też:
Jak rozmnożyć sansewierię? Robimy sadzonki z kłączy i liści wężownicy
Czytaj też:
Najlepsze rośliny do sypialni. Produkują nocą tlen i oczyszczają powietrze