Urocze letnisko w małym domku po dziadkach

Urocze letnisko w małym domku po dziadkach

Dodano: 
Mały domek po dziadkach zmienił się w letnisko, projekt SENAA
Mały domek po dziadkach zmienił się w letnisko, projekt SENAA Źródło: Alex Shoots Buildings, www.alexshootsbuildings.com / serwis prasowy architektów
Czy można stosunkowo niedrogo unowocześnić wiejską chatkę? Jak odnowić stary dom, żeby nie stracił charakteru? Zobaczcie niezwykły projekt u naszych południowych sąsiadów!

W małej miejscowości Bukovany w Kraju Południowomorawskim, przy wąskiej, krętej drodze stoi mały domek. Skromny, jak to dawniej na wsiach bywało. Właściciele nie chcieli go jednak burzyć, ani też znacząco zmieniać jego wyglądu, na przykład poprzez obłożenie budynku styropianem. Postanowili w taki sposób odnowić dom, żeby nie tracąc wiejskiego charakteru, stał się wygodnym letniskiem dla nich, ich dzieci i przyjaciół.

Za mało miejsca? Zróbmy dobudówkę!

– Dom położony jest w miejscu, gdzie nie ma możliwości wjechania ciężkim sprzętem budowlanym – wspominają Václav Navrátil i Jan Sedláčk, architekci z pracowni SENAA, którym właściciele powierzyli projekt przebudowy. Trzeba było więc wymyślić coś, co bez generowania wielkich kosztów pozwoli na przeprowadzenie inwestycji. Postanowili zostawić stary dom w niemal niezmienionym stanie (przynajmniej z zewnątrz) i dostawić do niego, w miejscu obórki dla zwierząt, przeszklony pawilon, a na jego dachu umieścić saunę. Wykorzystali każdy skrawek pochyłej działki!

W przeszklonej dobudówce mieści się kuchnia i część dzienna z wielkim „zapieckiem”

Kuchnia to pojedynczy rząd dolnych szafek zintegrowany z metalową osłoną ściany i półeczką

A tak dobudówka wygląda z zewnątrz, wcześniej była tu obórka dla zwierząt gospodarskich

Na odlanym z betonu i podgrzewanym „zapiecku” zmieści się cala rodzina!

W obudowę „zapiecka” wbudowano też narożny kominek

Sauna na dachu ma kształ starego domu, tylko w miniaturze

Wnętrze sauny z widokiem na panoramę wsi

Udane połączenie starego domu i nowego pawilonu

Okno w domu dziadków – stąd widać całe podwórze

Sypialnia urządzona jest bardzo prosto i klimatycznie. Sosonowe drzwi kryją łazienkę

Szare kafelki w rustykalny wzór nawiązują do betonowego wykończenia nowej części domu

Na powierzchni zaledwie 230 metrów kwadratowych, prócz samego domu znajdują się wiata na rowery, a nad tarasem na dachu wsunięty w skarpę basen z panoramicznym widokiem na okolicę.

Jak łączyć stare elementy z nowymi?

Sypialnia, łazienka i toaleta zajmują część murowaną. Zrezygnowano tu z poddasza, więc wnętrza są wysokie po kalenicę. Natomiast przeszklony pawilon mieści część dzienną z kuchnią, jadalnią, salonem i czymś w rodzaju zapiecka – rozległym, wzniesionym na ponad metr nad podłogą legowiskiem piętrzącym się nad stołem.

Mały domek po dziadkach zmienił się w letnisko, projekt SENAA

– Dom ma pozostał tradycyjny, ale łączy nowoczesne detale z historycznymi technologiami. Na przykład ręcznie ciosany loftowy sufit wkomponowaliśmy w stalową konstrukcję, która przechodzi w duże bezramowe przeszklenia. Tynk wewnętrzny jest barwiony i polerowany bez dodatkowej obróbki powierzchni. Kolejnym elementem działającym łagodząco są zaokrąglone narożniki okiennej i nadproży. Zastosowaliśmy również tradycyjną japońską technikę ludową impregnowania drewna ogniem shou-sugi-ban. W ten sposób potraktowaliśmy całą nadbudowę sauny na tarasie na dachu – wyjaśniają architekci z SENAA.

Czytaj też:
Planujesz remont łazienki? Zobacz jak zrobić to taniej
Czytaj też:
Stara chatka i jej młodsza „siostra” – jak rozbudować drewniany dom, by nie stracił uroku?
Czytaj też:
Nie wyrzucaj, a wykorzystaj w ogrodzie. Ekologiczny i darmowy sposób na mszyce