Ze stylem, który po angielsku nazywa się cottagecore (i pod takim lub pokrewnym hasztagiem występuje na Instagramie) mamy w języku polskim pewien kłopot – trudno znaleźć krótkie i precyzyjne określenie. Cottage to nic innego jak wiejski dom. Ale styl, który wziął nazwę od tego słowa jest nieco bardziej wyrafinowany niż surowy styl rustykalny, nie jest to jednak estetyka dworkowa. Braki językowe wynikają z naszej niełatwej historii – wieś była zbyt biedna, by wysublimować codzienność. Wiejska elegancja brzmi dziwnie. Sielski? To już lepsze słowo, ale też nie oddaje w pełni tego, co cottagecore oznacza. Można by powiedzieć, że plasuje się gdzieś między domem Ani z Zielonego Wzgórza, a swojskim siedliskiem zagubionym pośród pól i lasów. Spróbujmy go więc rozłożyć na czynniki pierwsze.
Estetyka zakorzeniona w przeszłości
Miłośnicy cottagecore przede wszystkim cenią to, co autentyczne, z historią. Pieczołowicie pielęgnują stare deski, kafle, dachówki. Nigdy nie wymienią drewnianych okien na plastikowe, choćby mieli spędzić całe lato na skrobaniu, szlifowaniu, malowaniu i kitowaniu wiekowych ram. Przy okazji będą szukali receptur na farby jakie dawniej stosowano, na przykład na bazie oleju lnianego itp. To samo dotyczy ścian – tu nie zadziałają gładzie gipsowe, ale tradycyjne tynki wapienne, a już najlepiej – gliniane, które są nie tylko piękne, ale i zdrowe oraz mają znakomite właściwości izolacyjne (latem w wykończonych nimi wnętrzach jest chłodno, zimą ciepło). Choć cottagecore wywodzi się z tradycji angielskiej, nie oznacza przeniesienia tamtejszej estetyki na nasz grunt, raczej szukanie własnych korzeni. Dlatego też taką popularnością cieszą się publikacje na temat lokalnej architektury, kolorów itp.
Białe skrzynkowe okno, pod nim stolik, a na ścianach kwiecista tapeta. Sielsko!
Głęboki zlew, lamperia z wieszakami, surowy drewniany stół i zapach szarlotki – z czym jeszcze kojarzy się wam wiejski dom?
Zamiast dolnych szafek otwarte półki przesłonięte kraciastą zasłoną
Surowe deski na podłodze, kwieciste zasłony i wiekowe krzesło z nową tapicerką, która nie musi idealnie pasować do reszty
Wiejski kredens, malownicza zbieranina starych naczyń. Jakim modnym słowem nazwać ten styl?
Bukiety polnych i ogrodowych kwiatów można wstawić nie tylko do wazonu, każde naczynie się do tego nadaje, także misa na owoce
Ozdabianie ścian – kolory i wzory
W stylu cottagecore bardzo popularne są tapety, głównie z motywami roślinnymi i zwierzęcymi, ilustrującymi to, co za oknem (żadnej egzotyki!). Są więc łąki, ptaszki, gałązki kwitnącej jabłoni itp. To, oczywiście, jest zapożyczenie, ale znakomicie wpasowuje się w sielską estetykę polskiej wsi. Rośnie też popularność ścian malowanych we wzory – specjalnie wytłoczonym wałkiem (to już rodzima specjalność).
Stare meble nie od kompletu
Wnętrze w stylu cottagecore ma sprawiać wrażenie, jakby powstawało latami, w sposób naturalny: kredens po dziadku, stół z domu rodziców, świąteczna zastawa, którą któryś z przodków dostał kiedyś w prezencie ślubnym, do tego znaleziska z targów staroci. Każdy przedmiot opowiada swoją historię, a niedoskonałości i rysy są jej zapisem. Ceni się je na równi ze starymi zdjęciami i rycinami zdobiącymi ściany.
Kuchnia duża, przytulna, odporna na upływ czasu
Króluje w niej duży drewniany stół. Dolne szafki kuchenne mogą być w zabudowie, górnych brak lub stanowią malowniczą mieszaninę otwartych półek, nadstawek, witrynek. Wiele przedmiotów jest w zasięgu ręki – na relingach, haczykach itp. Wyposażenie może być podniszczone, ale wyszorowane na błysk! I odporne na tak prozaiczne wypadki jak rozlana woda, krojenie chleba bezpośrednio na blacie itp. Szczególnie ważne są trwałe podłogi – z desek, kafli lub cegły. Tutaj przecież życie toczy się w zgodzie z naturą, a z kuchni wychodzi się prosto do ogrodu.
Czytaj też:
Nowoczesna boazeria angielska. Zobacz, jak zrobić modne panele ścienneCzytaj też:
Urządź wnętrze i taras jak w Toskanii. Poradnik trendu La Dolce Vita!