Dom to miejsce, w którym chcemy odpocząć, zrelaksować się, uciec od trosk, kłopotów, pośpiechu. To nasz azyl, do którego wszystko, co złe, nie ma dostępu. Z takiego właśnie założenia wyszły projektantki z pracowni Tissu (Magdalena Kostrzewa-Świątek i Agnieszka Zaremba i Anną Pokrywińska) podczas projektowania domu w Oławie. Budynek jest duży. A nawet bardzo duży. Prawie 400 metrów powierzchni mieszkalnej i gospodarczej znajduje się na działce usytuowanej w naturalnym krajobrazie. To w głównej mierze zdeterminowało projekt wnętrz.
Przedłużeniem kamiennej wyspy kuchennej jest stół. Sama wyspa została pomyślana tak, by znalazło się w niej miejsce na uprawę ziół
Salon zapewnia wiele atrakcji. Można tu grać na pianinie, oglądać telewizor, podziwiać przyrodę za oknami (siedzisko na parapecie) lub w ogień. Można również czytać
Podświetlony regał na książki tworzy wrażenie głębi w salonie i rozświetla ciemny kąt za narożnikiem
We wnętrzach doskonale widoczne są muzyczne pasje właścicieli. Gitary wyeksponowane na ścianie stanowią oryginalną dekorację
W łazience znalazło się miejsce na wolnostojąca wannę, prysznic z deszczownicą oraz bardzo dużą liczę kwiatów doniczkowych, dzięki którym klimat w łazience przypomina nieco dżunglę
Nowoczesna bryła domu i zadaszony taras, który wiosną i latem jest przedłużeniem salonu
Dzięgi szklanym ścianom otoczenie domu stanowi część aranżacji wnętrz
– Projektując wnętrza, często zapominamy, że są one częścią pewnej całości, na którą składa się zarówno bryła domu, jak i jego otoczenie. Ważne jest więc, by uchwycić ten związek i odpowiednio go zaakcentować. Projekt wnętrz powinien wpisywać się w szerszą koncepcję, być odzwierciedleniem tego, co na zewnątrz, tworzyć jej integralną część – wyjaśniają architektki. – Takie myślenie nie tylko przybliża nas do sposobu myślenia w krajach zachodnich, ale też wypływa na sam sposób, w jaki odbieramy przestrzeń, podwyższając komfort jej użytkowania i samopoczucie mieszkańców – dodają.
Okoliczny krajobraz wpłynął na koncepcję aranżacji wnętrz. W domu dominują naturalne materiały wykończeniowe takie jak kamień, drewno, które pojawiają się pod postacią mebli, podłóg i okładzin ściennych. Jedna z okładzin ściennych wyjątkowo zwraca uwagę. Znajduje się w łazience. To mech.
Osadzenie wnętrz w naturze umożliwiają bez wątpienia ogromne przeszklenia, dzięki którym okoliczna przyroda staje się integralną częścią strefy dziennej. Podczas ciepłych miesięcy parter powiększa swoją powierzchnię o zadaszony taras, na którym jest wystarczająco dużo miejsca na drugi zestaw wypoczynkowy (pierwszy znajduje się w salonie) – sofy, stolik kawowy, a nawet kominek. Kolejny kominek znajdziemy w salonie. Jest on konkurencją dla telewizora. Przy narożniku zaprojektowano również podświetlany regał na książki. Nie trzeba wstawać, by sięgnąć po lekturę. Bliskość natury podbija także kolorystyka wnętrz, która wykorzystuje stonowaną paletę barw ziemi.
Czytaj też:
Wnętrza domu urządzone w zgodzie z naturą. Projekt polskich architektek z międzynarodową nagrodą!Czytaj też:
Carpe diem. Dom inspirowany rzeką