W malowniczej scenerii Alpe di Siusi w okolicach Bolzano (Bolzano) duch starej stodoły odradza się jako nowoczesny dom. Projekt autorstwa noa* (network of architecture)i. Efekt? Niemal magiczna atmosfera inspirowana wspomnieniami z dzieciństwa.
Tworzenie nowej tożsamości domu, która jednocześnie czerpie z lokalnych tradycji i zapewnia potrzeby współczesnego sposobu życia, było głównym wyzwaniem dla zespołu architektów noa*. Projekt przewidywał budowę nowego domu w Siusi allo Sciliar, który miał zastąpić opuszczony budynek w centrum wioski.
Pierwotna struktura pochodziła z 1850 roku. Założeniem projektu było połączenie inspiracji z dzieciństwa spędzonego w górach z nowym podejściem do organizacji przestrzeni domowej – przekształcenie tradycyjnej formy w oryginalną i nowoczesną konstrukcję mieszkalną.
Wszystkie meble zostały zaprojektowane specjalnie na potrzeby tego projektu, z dbałością o zasady produkcji lokalnej i ekologicznej, ograniczającej emisje związane z transportem
Oświetlenie wewnętrzne zaprojektowano tak, aby uzupełniało naturalne światło: w wysokiej przestrzeni dziennej zamontowano lampy wiszące, które zapewniają odpowiednie światło w strefach funkcjonalnych, takich jak jadalnia i kuchnia. Wiele lamp w domu to projekty autorskie
Dom Messnera zdobył uznanie w międzynarodowym środowisku architektonicznym. W 2018 roku otrzymał nagrodę Iconic Award – Innovative Architecture przyznawaną przez Niemiecką Radę Wzornictwa
Projekt znalazł się również wśród pięciu finalistów World Architecture Festival 2018 w kategorii „House” i został uwzględniony w książce „Best of Interior 2018”
Projekt wykorzystuje naturalne światło w sposób maksymalny
Południowa fasada, w pełni przeszklona, jest osłonięta drewnianą kratownicą oddaloną o 2,5 metra od głównej konstrukcji, co filtruje światło i chroni wnętrze przed letnim upałem
Drewniany dom Messnera w górach. Projekt noa*
Wystrój sypialni oparty na geometrycznych formach został wzbogacony tapetami w tonacji błękitu, które dodatkowo pełnią funkcję barier akustycznych.
.
Każdy szczegół został skrupulatnie dopracowany, a rozwiązania formalne i funkcjonalne mają w sobie coś teatralnego
Długi okap dachu zapewnia dodatkową osłonę. Na dachu umieszczono świetlik otwierający się na wschód, a północna strona domu została wyposażona w okna
Zasłony w odcieniach błękitu przypominają kurtyny sceniczne, tworząc dynamiczne przestrzenie i zmieniające się perspektywy
Messner: Dom marzeń u stóp Sciliar – szacunek dla tradycji i natura UNESCO
Zrealizowany w 2017 roku projekt należy rozumieć jako przedsięwzięcie wymagające wyjątkowej precyzji i wrażliwości na otoczenie. Położony w Południowym Tyrolu, na wysokości 1100 m n.p.m. u stóp Alpe di Siusi – części Dolomitów wpisanej na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO ze względu na wyjątkowe piękno krajobrazu – wymagał szczególnego podejścia. Najważniejsze było zachowanie parametrów oryginalnej struktury oraz dostosowanie się do wymogów planowania przestrzennego i regulacji obowiązujących w wiosce.
Dla Stefana Riera, założyciela studia noa* wraz z Lukasem Runggerem, a jednocześnie „klientem we własnej sprawie”, projekt ten stał się okazją do nadania domowi osobistego charakteru, który harmonijnie wpisuje się w otaczający krajobraz i tradycję miejsca.
Galeria:
Drewniany dom Messnera w górach. Projekt noa*
Nowoczesna interpretacja tradycji: dom inspirowany alpejskimi wspomnieniami
"Projekt odejmuje się od tradycyjnych zasad rozmieszczenia przestrzeni, czerpiąc inspiracje z dzieciństwa spędzonego w górach. Chcieliśmy, aby projekt szanował estetykę i urbanistyczny charakter wioski, gdzie drewniane stodoły przeplatają się z domami o tynkowanych elewacjach, przeznaczonymi dla rolników i do hodowli zwierząt” – wyjaśnia architekt Stefan Rier.
Z myślą o tej harmonii, zewnętrzna struktura budynku została wykończona zgodnie z tradycją – zastosowano drewnianą kratownicę na wszystkich czterech elewacjach, przypominającą alpejskie stodoły. „Wnętrze natomiast – kontynuuje Rier – celowo oddaliłem od tradycji, aby uwolnić projekt od wszelkich narzuconych ograniczeń. Dzięki temu mogłem spojrzeć w przyszłość, ale jednocześnie wrócić myślami do pięknych lat mojego dzieciństwa”.
Dom inspirowany alpejskimi stodołami
Efektem projektu jest dom, który łączy dwa różne style, wzajemnie się uzupełniające. Elewacja zewnętrzna nawiązuje do tradycyjnej alpejskiej architektury i harmonijnie wpisuje się w lokalną topografię. Wnętrze zaś zaskakuje wizjonerskim podejściem, wprowadzając przestrzeń wolną od konwencjonalnych schematów – niemalże przepuszczalną, osmotyczną i zdecydowanie nowatorską.
Na parterze znajduje się wspólna przestrzeń zaprojektowana niczym „rynek” – miejsce do codziennego życia i interakcji. W centrum stoi duży stół jadalny, idealny na spotkania z przyjaciółmi, a obok rozciąga się obszerna kuchnia, zaprojektowana tak, by pomieścić więcej niż jednego kucharza.
Dom rozwija się pionowo, zastępując tradycyjny podział na pokoje oryginalnymi „wiszącymi skrzyniami” umieszczonymi na różnych wysokościach, połączonymi schodami i kładkami. Rozwiązanie to przywodzi na myśl wspinaczkę górską, z każdym krokiem przybliżającą do szczytu.
Korytarze pełnią funkcję nie tylko komunikacyjną, ale także integrują strefy – biblioteki czy otwarte przestrzenie łazienkowe z wannami i prysznicami (z wyjątkiem toalet, które są zamykane). Im wyżej, tym większa jest prywatność. Najwyższa „skrzynia” mieści saunę, która otwiera się na zapierający dech w piersiach widok na górę Santner.
Czytaj też:
Bacówki w alpejskiej dolinie. BXB projektuje w Szwajcarii
Rewolucyjny układ wnętrz znajduje swoje odzwierciedlenie w elewacji budynku. Na północy widoczne są skrzynie sypialni, umieszczone za drewnianą kratownicą, tworząc wyraźny kontrast materiałowy. Po stronie południowej szklana fasada eksponuje bryłę sauny.
Koncepcja architektoniczna, choć odważna i nowatorska, niesie ze sobą również nostalgię minionych lat. Z oddali konstrukcja z modrzewiowego drewna, wspierająca wiszące skrzynie na 12-metrowych kolumnach, przypomina sylwetkę starej stodoły – reinterpretowaną w duchu nowoczesności i śmiałej konstrukcji
„Kiedy o tym myślę, spędziłem znaczną część dzieciństwa bawiąc się w stodołach” – podkreśla Stefan Rier. „Jednym z moich najtrwalszych i ulubionych wspomnień jest to, jak wspinałem się wysoko w stodołach, by potem rzucać się w dół na siano. Może gdyby nie to doświadczenie, nigdy nie zaprojektowałbym tego domu…”
Konstrukcja: dialog między przeszłością a teraźniejszością
Dom odzwierciedla tradycyjne typy budownictwa wiejskiego charakterystyczne dla tego regionu. Na kamiennej podstawie o wymiarach 10x8 m wznosi się trzykondygnacyjna drewniana struktura z modrzewia, która podtrzymuje dwuspadowy dach – element typowy dla zabudowy w tej wiosce. Całość otacza drewniana krata, tworząca osłonę przypominającą skorupę. Chroni ona wnętrze przed nadmiarem światła i ciepła w cieplejszych porach roku, a jednocześnie nawiązuje do klasycznych alpejskich stodół.
Czytaj też:
Igraszki z horyzontem. Spektakularny projekt w Tyrolu
Z tej kratowej fasady wychylają się dwa „boksy”: jeden z brązu i drugi – szklany. Oba, skierowane na północ i południe, zdradzają zewnętrznemu obserwatorowi skomplikowaną organizację wnętrza. Po południowej stronie znajduje się szklana fasada z tarasem, który otwiera się na zachwycającą panoramę Dolomitów, z dominującym w krajobrazie masywem Sciliar.
Wnętrza nowoczesnej stodoły były wyzwaniem
Rozkład przestrzeni wewnętrznych domu stanowi prawdziwe architektoniczne wyzwanie. Trzy sypialnie mieszczą się w „boksach” zawieszonych na drewnianej konstrukcji nośnej, która wznosi się na imponującą wysokość 12 metrów. Te mikroprzestrzenie, każda o indywidualnym charakterze i projekcie, zdają się unosić w ogromnej objętości wnętrza, wynoszącej aż 1100 metrów sześciennych. Dostęp do nich zapewnia system schodów i kładek, które, oprócz swojej funkcji komunikacyjnej, integrują strefy łazienkowe z wannami i prysznicami – jedynie toalety są oddzielone.
Na ostatniej kondygnacji znajduje się boks z sauną, z której rozciąga się panoramiczny widok na południową. Przed sauną zaprojektowano biblioteczny salon z zabytkowym piecem z majoliki, przeniesionym z poprzedniego budynku. Biblioteka oraz przestrzeń garderobiana dopełniają prywatną część na wyższych piętrach.
Parter to otwarta przestrzeń podzielona na trzy różne „wyspy” funkcjonalne: strefę relaksu, jadalnię i kuchnię. Kuchnia została zaaranżowana wokół dużej roboczej powierzchni wykonanej z naturalnego mosiądzu, ozdobionej na bokach ręcznie wykonanymi kaflami ceramicznymi.
Projekt domu Messnera łączy tradycyjne materiały regionu – drewno i kamień – z nowoczesnymi akcentami, które czasem nawiązują do stylu śródziemnomorskiego. Żywica podłogowa, która nadaje parterowi jednolitą estetykę, została zestawiona z terakotą oraz kaflami w morskim odcieniu niebieskiego, wykorzystanymi również na bocznych powierzchniach roboczych w kuchni.
Miedź wprowadza ciepłe, lśniące tony do detali meblowych i blatu kuchennego, który zawiera także podstawowe urządzenia kuchenne i zlew. Schody wykonane z precyzyjnie obrobionej stali przypominają arabskie kratownice, tworząc efekt światłocienia, który jest nietypowy dla alpejskiego krajobrazu.
Czytaj też:
Zaciszny azyl w kamiennych domkach. Bracia rzucili wszystko i otworzyli w górach restaurację z maleńkim hotelem i winnicąCzytaj też:
„Ciasny, ale własny”, oto najnowszy projekt słynnego architekta