Podobno są koty, których rośliny nie interesują, ja jednak spotykałam tylko takie, które rzucały się na wszystko, co zielone. I wbrew obiegowej opinii, że zwierzęta wyczuwają truciznę, moje znajome koty nie stroniły od roślin toksycznych. Dlatego, jeśli macie zwierzaki, naprawdę warto zrobić przegląd kwiatków i zostawić w domu tylko rośliny bezpieczne dla kotów. A co z pozostałymi? Czy mają mieć wiecznie poszarpane liście? Trzymanie kotów z dala od roślin może być trudne, ale warto spróbować!
Dlaczego koty gryzą rośliny i co z tego wynika?
Koty aż trzy godziny dziennie spędzają na myciu się (w sumie, oczywiście). A to oznacza, że do ich przewodu pokarmowego dostaje się mnóstwo sierści, która w pewnym momencie tworzy zator. W naturze kotowate podgryzają trawy, żeby wywołać torsje i w ten sposób pozbyć się „kłaczka”. To podstawowa przyczyna zainteresowania domowych futrzaków roślinami doniczkowymi. Dlatego warto kotom serwować specjalną trawę lub owies. Większość, jeśli będzie miała wybór, zdecyduje się na nią, a nie na paprotkę. Innym powodem może być nuda – zwierzaki potrzebują aktywności, jeśli jej nie mają, przekierowują uwagę na coś innego, np. na niszczenie kwiatków.
Trik z pieprzem cayenne. Dlaczego NIE warto go stosować?
W Internecie można znaleźć porady, by ziemię pod kwiatkiem posypywać pieprzem cayenne, a same rośliny również nim nacierać. Popularność tej metody wskazuje, że może być skuteczna, jest jednak niebezpieczna dla zwierząt – może wywołać podrażnienie oczu kota, a jeśli dostanie się na łapy – nadmierne lizanie. Efektem będą owrzodzenia, dyskomfort w jamie ustnej, podrażnienia żołądka.
Czy ocet i cytryna odstraszają koty?
Na pytanie, jakie zapachy odstraszają koty, nie ma jednej odpowiedzi. Ale rzeczywiście większość kotów nie lubi kwaśnych zapachów, dlatego warto spróbować regularnie spryskiwać okolice doniczek octem rozcieńczonym wodą w stosunku 1:4 lub rozcieńczonym sokiem z cytryny. Jeśli nie zadziała (w przypadku mojego kota tak było, z rozkoszą tarzał się w cytrusowych zapachach), możesz spróbować z innymi mocno pachnącymi substancjami, np. czosnkiem, amoniakiem, mieloną kawą, tytoniem fajkowym, musztardą, eukaliptusem. Nie używaj jednak olejków eterycznych, na ogół nie nadają się do spożycia.
Przestaw doniczki z roślinami w miejsca niedostępne dla kotów
U mnie zmiana lokalizacji roślin zadziałała, bo Pan Czaderski nie zwykł chodzić po regale. Jeśli jednak Twój kot jest skoczny i uwielbia się wspinać, pomyśl o zainstalowaniu półek ściennych lub podwieszanych doniczek. Bardzo modne są wiszące kwietniki z makramy.
Możesz też osłonić doniczki szeleszczącą folią – wiele kotów jej nie znosi, choć oczywiście są wyjątki. Naprawdę skuteczna jest dwustronna klejąca taśma – zwierzaki jej nienawidzą. Doniczki oklejone taśmą może nie będą wyglądały estetycznie, ale po pewnym czasie, gdy koty się zniechęcą do kwiatów, będzie można ją usunąć.
Czytaj też:
Czy juka jest trująca dla psów i kotów? Uważaj na zwierzęta!Czytaj też:
Pozbądź się zapachu kociego moczu. Poznaj sprytne sposoby