Monstera to popularna i bardzo dekoracyjna roślina doniczkowa, która szybko rośnie. To oczywiście zaleta, ale wiąże się też z pewnymi problemami – monstera zajmuje coraz więcej miejsca. Żeby ujarzmić rozrastającego się „potwora”, a jednocześnie wzmocnić roślinę, warto pomyśleć o podporze. Poza tym podparta monstera szybciej wytwarza efektowne okienka. Kiedy to zrobić?
Monsterze wyrastają korzenie powietrzne? Czas podeprzeć roślinę!
Kiedy z małych guzków na łodygach monstery zaczną wyrastać korzenie powietrzne, to znak, że roślina jest na tyle dojrzała, by postawić ją do pionu i podeprzeć. W naturze taka monstera zaczyna się wspinać po drzewie ku światłu, w domowych warunkach teoretycznie korzenie powietrzne nie są jej potrzebne. Niektórzy je przycinają, co nie powinno zaszkodzić roślinie. Ale z drugiej strony przez te korzenie monstera dodatkowo pobiera wilgoć z powietrza, co pomaga jej lepiej znieść np. sezon grzewczy lub nieregularne podlewanie.
Dodając element do podparcia, warto owinąć wokół niego część korzeni powietrznych i dodatkowo przymocować je taśmą lub drutem.
Jaką podporę wybrać? Może być mocna kratka, ale zdecydowanie lepszy będzie słupek owinięty mchem lub włóknami kokosowymi. Podczas podlewania warto go obficie zwilżać – włóknina zatrzyma wodę i będzie ją stopniowo oddawała roślinie.
Nowe liście rosną poziomo? Postaw monsterę do pionu!
Monstery wypuszczają nowe liście z każdego dostępnego węzła wzdłuż łodygi, kiedy jednak zauważysz, że większość z nich pojawia się na dole i rośnie poziomo, to znak, że monstera dojrzewa do podparcia. Przez pewien czas poziomy wzrost jest atrakcyjny – dzięki niemu roślina się zagęszcza, ale z drugiej strony oznacza to mniejszy dopływ światła.
Gdy liście monstery pochylają się ku ziemi potrzebny jest słupek
Z biegiem czasu monstera wytwarza coraz większe i cięższe liście. Jeśli do tego, z powodu zagęszczenia, do jej wnętrza dociera mniej światła, zaczyna się proces wydłużania i wiotczenia łodyg. W konsekwencji monstera zaczyna się ponownie przerzedzać, a ciężar liści i słabnące łodygi mogą doprowadzić do przewrócenia się doniczki. Przeczytaj więcej o problemie „długonogiej” monstery.
Czytaj też:
Monstera ma żółte liście. Jest groźnie, lecz to nie wyrokCzytaj też:
Wystarczy domowa odżywka za grosze, a monstera wystrzeli jak nigdy dotąd