Minimalistyczne mieszkanie w bloku – sypialnia w salonie i inne pomysłowe rozwiązania

Minimalistyczne mieszkanie w bloku – sypialnia w salonie i inne pomysłowe rozwiązania

Dodano: 
Kotara – pomysł na strefę prywatną w salonie, RDTH architekti
Kotara – pomysł na strefę prywatną w salonie, RDTH architekti Źródło: Filip Beránek
„Chciałabym, aby mieszkanie było absolutnie czyste i nowoczesne” – powiedziała właścicielka, zaskakując architektów odwagą w dążeniu do minimalizmu.

Co jest naprawdę niezbędne do życia? Czy można osiągnąć wolność umysłu i ducha poprzez minimalizm? Czym jest funkcja, a czym tylko pragnienie? Jak zaaranżować 74-metrowe mieszkanie w prefabrykowanym mieszkaniu z płyt betonowych, aby trzy osoby miały prywatność i jednocześnie przestrzeń do bycia razem? Z takimi pytaniami zmierzyli się René Dlesk i Tamara Kolaříková z pracowni RDTH, gdy przyszło im zaprojektować mieszkanie dla samodzielnej mamy bliźniąt. Chciała, by było absolutnie czyste i nowoczesne.

Minimalistyczne mieszkanie w bloku, projekt RDTH architekti
– Oryginalne, wciąż dobrze działające grzejniki i rury systemów grzewczych reprezentują pamięć i charakter oryginalnego prefabrykowanego mieszkania z płyt betonowych. Nie zamierzamy ich ukrywać i sprawiać wrażenia, jakby były czymś brzydkim – mówią architekci. – Mieszkanie z prefabrykowanych płyt betonowych nie ma się czego wstydzić. Są częścią jego natury – dodają




Kotara pochłaniająca światło wydziela część salonu z sofą, która nocą zmienia się w łóżko właścicielki



Zabudowa meblowa kuchni została tak pomyślana, by ginęła w przestrzeni. Wieczorami zaznacza swoją obecność podświetloną niszą

Kotara pozwala też na zorganizowanie w salonie kina domowego

Choć nie widać go na pierwszy rzut oka, w tym mieszkaniu jest kolor i to jaki! Wystarczy otworzyć dowolną szafę, by ukazał się kobalt

Minimalistyczna kuchnia

Przedpokój z szafami w zabudowie, które kryją m.in. pralkę i suszarkę



W pokojach chłopców nad zabudową meblową, w którą można wsunąć część łóżka, są świetliki, dzięki którym do przedpokoju dociera dzienne światło

Także wnętrza szafek w pokojach chłoców są niebieskie

Łazienka i toaleta kryją zaskakujący w tym mieszkaniu błękit

Niebieski to ulubiony kolor właścicielki mieszkania, chciała, by było go dużo, ale w nieoczywistym wydaniu



Kobaltowa toaleta w minimalistycznym wnętrzu

W mieszkaniu w bloku można burzyć ściany

Wielką zaletą prefabrykowanych mieszkań z płyt betonowych jest to, że zazwyczaj można je niemal całkowicie przeprogramować, czyli dowolnie przestawiać lub likwidować ściany działowe. Największą wartością, jaką można dzięki temu stworzyć, jest więcej wolnej przestrzeni. Architekci nie byli jednak pewni, jak daleko właścicielka jest skłonna się posunąć w dążeniu do minimalizmu.

Sypialnia wydzielona z salonu

– Zapytaliśmy na przykład, czy naprawdę potrzebuje sypialni w ciągu dnia, a salonu w nocy – wspominają René Dlesk i Tamara Kolaříková. – Doszliśmy do wniosku, że planowanie oddzielnych przestrzeni to głęboko zakorzeniony nawyk. I że jeśli się go pominie, można mieszkanie zorganizować zupełnie inaczej – dodają.

Czytaj też:
Niebieska ściana i perełki vintage – inspirujące mieszkanie dla rodziny

W efekcie właścicielka nie ma oddzielnej sypialni – śpi na sofie w salonie, a gdy potrzebuje prywatności, wystarczy zaciemniająca zasłona. – Może to być również kino domowe. Jeśli oglądasz film w słuchawkach, nikt poruszający się w pobliżu nie wie, że dzieje się głośna akcja – mówią architekci. – Film pozostaje w środku i nie przeszkadza tym, którzy nie chcą oglądać i słuchać. Mogą przygotować obiad lub kolację i zjeść je w spokoju lub porozmawiać ze sobą, jakby znajdowali się za ścianą. Jest wiele sytuacji i scenariuszy wzajemnych połączeń. Te dwa światy za cienką membraną są połączone, jednak mogą dobrze funkcjonować autonomicznie, o ile się szanują. Po odsunięciu zasłony jest to klasyczny salon z kuchnią i jadalnią, w którym rodzina jest razem. Zasłona staje się wtedy nie tylko przyzwoitą dekoracją, ale także poprawia akustykę dużego pomieszczenia – dodają René Dlesk i Tamara Kolaříková. Zobaczcie też inne mieszkanie zaprojektowane przez RDTH architekti, tym razem to minimalizm w zabytkowym wnętrzu.

Pokoje synów z wielofunkcyjnymi łóżkami

Z drugiej strony, dla właścicielki ważne było, aby jej synowie mieli własne pokoje. Są symetrycznie identyczne. Każdy z nich ma biurko na całej szerokości, wbudowaną szafę i wysuwane łóżko.

Może być używane jako klasyczne łóżko pojedyncze, sofa lub po rozłożeniu jako skromne łóżko podwójne. Kiedy trzeba się uczyć, oglądać seriale lub po prostu odpoczywać, można je łatwo przesunąć na środek pokoju.

Regulowana lampa ścienna sprawdza się w niemal każdej pozycji łóżka. Kiedy potrzeba trochę więcej miejsca, na przykład do ćwiczeń, całe łóżko można przesunąć pod stół, który nie ma nóg i jest zakotwiczony na stalowych wspornikach od ściany. Przez świetliki nad szafami światło słoneczne dociera do holu wejściowego i łazienki.

Ukryty kolor w minimalistycznym wnętrzu

Jednolity liniowy blok białych, użytkowych mebli przebiega przez całe mieszkanie, od podłogi do sufitu. Integruje kuchnię, zapewnia dużo miejsca do przechowywania, miejsce na pralkę i suszarkę oraz osobną toaletę.

Wszystkie zabudowy i meble wykonane na zamówienie, są białe. Razem z szarą podłogą z marmoleum tworzą neutralne tło, pozwalające na swobodny wybór wolnostojących mebli, akcesoriów i roślin doniczkowych. Z przyjemnego w dotyku drewna są stół w jadalni i biurka chłopców. Ale to nie znaczy, że to wnętrze bez koloru. Jest, ale schowany! Wystarczy jednak otworzyć jakąkolwiek szafę lub drzwi do łazienki, by ukazał się kobaltowy odcień niebieskiego.

Czytaj też:
Mieszkanie w czasie teraźniejszym – bez określonego podziału przestrzennego
Czytaj też:
Młoda rodzina zamieszkała w starym młynie. Nowoczesna zagroda na rodzinnej ziemi