Cytadela Warszawska powstała w XIX wieku jako carska fortyfikacja. Chociaż znajduje się tak blisko od centrum miasta, od 200 lat pozostawała odizolowana od tkanki miasta i jego mieszkańców. Za wysokim murem z cegły rozciąga się 30 ha terenów zielonych oraz historyczne budynki pamiętające jeszcze czasy carskie. Właśnie tutaj powstaje niezwykły kompleks: miejsce pamięci, kultury i rekreacji Warszawiaków. Całość zaprojektowała polska pracownia architektoniczna WXCA.
Teren Cytadeli Warszawskiej przechodzi wielką metamorfozę. Powstaje na nim imponujący kompleks muzealny składający się z trzech brył budynków, w których otwarte zostaną Muzeum Historii Polski oraz Muzeum Wojska Polskiego. Razem z Muzeum Katyńskim i Muzeum X Pawilonu Cytadeli Warszawskiej stworzą „park muzeów”. Architekci sięgnęli po wypracowany przez pracownię język architektoniczny – wrażliwy na kontekst społeczny i naturalny, o prostym i powściągliwym wyrazie estetycznym oraz mocnej materialności bryły – czytamy w komunikacie prasowym autorów projektu.
Muzeum Historii Polski
Muzeum Historii Polskie to budynek o kamiennej fasadzie o powierzchni 45 tys. mkw. Planowo przyjmować będzie rocznie 500 tys. zwiedzających. Poza ekspozycją i zapleczem znajdą się w nim: sala koncertowa, kino, biblioteka, sale konferencyjne i edukacyjne, jak również taras widokowy.
Muzeum Historii Polski. Za projekt odpowiada pracownia WXCA
Kamień to główny środek wyrazu tej realizacji
Przemieszczanie się pomiędzy poszczególnymi blokami funkcjonalnymi jest jak wciągające doświadczenie przepływania wewnątrz monolitycznej bryły
Minimalistyczna bryła muzeum przypomina ociosany kamienny blok
Motywy z polskiej tradycji architektonicznej stanowią integralną część projektu
– Fasada Muzeum Historii Polski została wyłożona marmurowymi płytami o różnorodnym rysunku. Są one ułożone w poziome pasy, podkreślające warstwową, stratygraficzną strukturę. To struktura właściwa materii geologicznej, ale też naszej archeologii – zachodzącym po sobie procesom naturalnym, społecznym i kulturowym. Dlatego zdecydowaliśmy się na marmur, który jest kamieniem o bardzo wyrazistym rysunku. Każda z marmurowych płyt jest inna, niepowtarzalna, tak jak cała historia składa się z niepowtarzalnych, jednostkowych zdarzeń – tłumaczy architekt Paweł Grodzicki z pracowni WXCA.
Muzeum Wojska Polskiego
Na założenie architektoniczne składają się również dwa gmachy Muzeum Wojska Polskiego. Zlokalizowane są one naprzeciwko siebie i domykają reprezentacyjny plac (plac Gwardii). Cały kompleks został rozplanowany tak, by czytelny był pierwotny układ urbanistyczny koszar polskiej Gwardii Pieszej Koronnej sprzed powstania Cytadeli.
Muzeum Wojska Polskiego. Za projekt odpowiada pracownia WXCA
W projekcie Muzeum Wojska Polskiego wyraz architektoniczny określają fizyczne i plastyczne właściwości użytych materiałów oraz rzemieślnicza metoda pracy z nimi
Architekci postawili na barwiony beton architektoniczny, odnoszący się do ceglanych murów Cytadeli Warszawskiej
Szewron – w zamyśle architektów miał przywodzić na myśl motywy militarne. Jego przestrzenna forma została pomyślana jako powierzchnia dla rzeźbiarskiej gry światła i cienia
Wnętrze muzeum opiera się na napięciu przestrzennym między bryłami poszczególnych bloków funkcjonalnych oraz przestrzenią między nimi
– Pomiędzy bryłami bloków funkcjonalnych znajdują się szklane fasady, dzięki którym zaciera się granica między wnętrzem a zewnętrzem. Muzeum koresponduje z parkiem także na inne sposoby – wśród terenów zielonych znajdą się miejsca ekspozycji plenerowych, a niektóre z zabytkowych obiektów Cytadeli Warszawskiej zostaną dostosowane do funkcji usługowych. Struktury architektoniczne całego założenia i przestrzeń parku potraktowaliśmy jako nierozerwalną całość. To właśnie rozumiemy poprzez termin „park muzeów”, który przekracza tradycyjne myślenie o przestrzeni muzealnej – zapowiada architekt Paweł Wolanin.
Pierwszy etap realizacji kompleksu muzealnego na Cytadeli Warszawskiej zostanie oddany do użytku w tym roku.
Czytaj też:
Nagroda dla WXCA za projekt Akademii Muzycznej im. Krzysztofa Pendereckiego w KrakowieCzytaj też:
Rozmowa z Martą Sękulską-Wrońską i Michałem Kempińskim o placu Pięciu Rogów