Podczas tegorocznej edycji 4 Design Days, na naszym stoisku przyjrzeliśmy się uważniej temu zagadnieniu, dzięki warsztatom przeprowadzonym przez manager wrocławskiego działu projektowego Ewą Ostaszewską i arch. wnętrz Joannę Rabiej z Decoroom.Galeria:
Warsztaty Decoroom podczas 4 Design Week w Katowicach
Czy w świecie zdominowanym przez nowe technologie i wirtualną rzeczywistość tradycyjne moodboardy są jeszcze potrzebne? Odpowiedź brzmi: zdecydowanie tak! To narzędzie, które nadal ogrywa istotną rolę w procesie projektowym, pozwalając nie tylko wyobrazić sobie, jak wybrane materiały będą ze sobą współgrać w przestrzeni, ale także – zapewniając możliwość poznania ich struktur.
Czytaj też:
Megawygodne, dwupokojowe mieszkanie dla młodej pary – dużo zdjęć
O tym, jak stworzyć moodboard i jak go wykorzystać podczas planowania aranżacji, opowiedziały podczas warsztatów przeprowadzonych przez architektki z Decoroom na stoisku DOM WPROST w ramach ostatniej edycji 4 Design Days. Warsztaty poprowadziły Ewa Ostaszewska, manager wrocławskiego działu projektowego oraz arch. wnętrz Joanna Rabiej, również związana z wrocławską filią pracowni. Na co zwróciły uwagę podczas szkolenia?
Czytaj też:
Wybrały fornir z orzecha amerykańskiego – elegancka kuchnia otwarta na salon
„Moodboard – szczególnie ten tworzony „na żywo” daje możliwość sprawdzenia czy wyobrażenie o całości koreluje z tym, jak materiały, wzory i kolory łączą się ze sobą w rzeczywistości. Pamiętajmy, że jest to proces, a projekt ewoluuje jeszcze na późniejszych etapach. Natomiast moodboard jest dla mnie punktem wyjścia do stworzenia wizualizacji, na której następnie dopracowuję poszczególne elementy danego wnętrza” – wyjaśnia Ewa Ostaszewska, manager wrocławskiego działu projektowego Decoroom.
To nie jedyne zalety korzystania z moodboardów – okazuje się, że dzięki nim wyobrażenie inwestorów o ich przestrzeni może diametralnie się zmienić, dlatego nie warto pomijać tego narzędzia w trakcie projektowania.
„Moodboard – szczególnie układany podczas spotkań z inwestorami z próbek materiałów jest dla mnie cenny, ponieważ ekran komputera w pełni nie odzwierciedla kolorów, a także ma jedno istotne ograniczenie – nie pozwala dotknąć materiałów i poczuć ich struktury. Lubię pracować z wykorzystaniem tego narzędzia i przyglądać się temu, jak zmienia ono perspektywę inwestorów i ich decyzje dotyczące projektu”– zauważa Joanna Rabiej, arch. wnętrz z Decoroom.
Czytaj też:
Wyzwania i uwarunkowania współczesnego projektowania – niezwykła debata na stoisku WPROST podczas 4 Design Days w KatowicachCzytaj też:
4 Design Days zabrało uczestników w niezwykłą podróż w przyszłość architektury i designu