Przerabianie mebli Ikea możecie znaleźć w Internecie pod hasłem „IKEA Hacks” lub wpisując spolszczone „hakowanie”. Robią to osoby prywatne, architekci i projektanci, są nawet firmy, które produkują elementy pasujące do mebli ze szwedzkiej sieciówki. Co ciekawe, sama Ikea podchodzi do tego trendu przychylnie, zachęcając do twórczego traktowania ich produktów. Dziś pokażemy Wam mieszkanie, które zaprojektowali dla siebie architekci Amy Shakespeare i Mark Gordon, właściciele Shakespeare Gordon Studio. Standardowym szafkom dodali nowe fronty w różnych kolorach!
Od czego zacząć remont domu?
Amy i Mark dwa lata temu kupili stary dom – dwa piętra i poddasze. Choć zwykle w takich przypadkach najwyższą kondygnację urządza się na końcu (albo w ogóle rezygnuje się z jej zagospodarowania), oni właśnie od poddasza zaczęli remont. Tutaj urządzili prywatną strefę dla siebie – labirynt małych pomieszczeń zmienili w przyjazną i pełną światła przestrzeń, która może funkcjonować jako oddzielne mieszkanie.
Urządzanie poddasza potraktowali jako poligon doświadczalny – pomysły, które wymyślili aranżując strych, przenieśli później na niższe piętra. Główna część poddasza, rozciągająca się na całą szerokość domu, jest pokryta białą okładziną z desek, a sterowane energią słoneczną świetliki wprowadzają naturalne światło do ciemnego wcześniej wnętrza. Panele z naturalnej sklejki pokrywają ściany i lukarny, posłużyły także do stworzenia niestandardowych szaf do przechowywania, komód, półek na książki i biurka do pracy.
Galeria:
Kolorowe mieszkanie, projekt Shakespeare Gordon Studio
Kolory we wnętrzu – jak ich użyć do podkreślenia różnych stref?
Dwa duże, przesuwne panele w różnych odcieniach czerwieni sprawiają, że przestrzeń jest wyrazista – jeden panel to główne drzwi na poddasze, drugi kryje przejście do łazienki. Jest ona, zdaniem twórców, wizytówką całego projektu. Pokazuje możliwości wykorzystania skosów i sposoby wyeksponowania nietypowego kształtu wnętrza, a także koncepcję zakładającą, że każda ważna funkcja w mieszkaniu ma swój kolor – tutaj jest to żółta kabina prysznicowa, która rozświetla się, gdy pada na nią słoneczne światło.
Nowe fronty do kuchni IKEA – to jest pomysł!
W pozostałej części domu elementy o odmiennym przeznaczeniu również zróżnicowano kontrastowymi kolorami. Dotyczy to zarówno całej przestrzeni, jak i konkretnych mebli, np. do zabudowy kuchennej kupionej w IKEA Amy i Mark dodali barwne fronty marki Reform (pokryte linoleum). Dzięki temu minimalistyczna aranżacja ożyła. Pomaga to też w organizacji codziennego życia – wiadomo, że zapasy żywności są w niebieskiej szafce, odświętne naczynia w błękitnej, a przedmioty „salonowe” schowane za czerwonymi frontami. W kuchni sklejkę zastąpiono szlachetniejszym dębiną.
Czytaj też:
Żegnamy białe kuchnie. Zobacz, jakie fronty szafek będą modne w 2024 rokuCzytaj też:
Metamorfoza starego podmiejskiego domu. Zobaczcie kolorową kuchnię!