Tuje to rośliny iglaste należące do rodziny cyprysowatych. Pochodzą z Azji i Ameryki Północnej. W Europie uprawiane są jako rośliny ozdobne. Jako żywopłoty nie mają sobie równych. Dlaczego? Bardzo łatwo się je uprawia, z reguły nie sprawiają problemów. Poza tym szybko rosną i są zimozielone. To sprawia, że bezwzględnie królują w ogrodach i na osiedlach. Tuje mają zresztą wiele odmian. Nadają się na bujne i gęste żywopłoty, ale również można je sadzić w skrzyniach i donicach oraz w ogrodach skalnych. Część z odmian nadaje się do formowania.
Tujom, by rosły szybko i bez problemów należy zapewnić odpowiednie warunki. Wynotowaliśmy najważniejsze punkty, do których powinniśmy się zastosować.
- Tuje wymagają stanowiska słonecznego lub półcienistego. Zdecydowana większość odmian wymaga jednak słońca,
- tuje są mrozoodporne, jednak najlepiej rosną na stanowisku zacisznym i osłoniętym od mroźnych powiewów wiatru,
- tuja nie ma szczególnych wymagań, co do gleby. Jednak nie może być zupełnie sucha i uboga. W takim podłożu roślina będzie brązowiała i zrzucała łuski w dolnych partiach,
- tuje lubią gleby wilgotne, dlatego latem w okresie suszy należy je podlewać przynajmniej raz w tygodniu. Dotyczy to zwłaszcza odmian żywotnika wschodniego. Tuje w donicach na tarasach i balkonach – nawet częściej,
- tuje podlewamy także zimą. Późną jesienią, przed pierwszymi mrozami, tuje warto obficie podlać i zabieg ten powtórzyć zimą, w czasie odwilży,
- tuje zachodnie wymagają gleby jedynie lekko kwaśnej,
- tuje wschodnie potrzebują gleby wapiennej.
Kiedy przycinać tuje?
To jak często przycinamy żywotniki, zależy od szybkości wzrostu odmiany, która rośnie u nas w ogrodzie. Przy przycinaniu żywopłotu z żywotników robimy to 3 razy w sezonie:
- pod koniec marca,
- w czerwcu,
- w sierpniu.
Pamiętajmy, że żywotników nie można przycinać później niż w sierpniu. Narazi to na przemarznięcie roślin zimą. Młode sadzonki przycinamy wiosną, dopiero w kolejnym roku po ich posadzeniu.
Czytaj też:
Dlaczego nie warto sadzić tui w ogrodzie?
Jak i kiedy nawozimy tuje?
Tuje nawozimy trzy razy do roku. Pierwsze nawożenie robimy do połowy maja, drugie w czerwcu, a trzecie na przełomie września i października. Za każdym razie rośliny nawozimy preparatem o innym składzie.
- Maj i czerwiec: nawozy o wysokiej zawartości azotu, zestaw makro- i mikroelementów. Wśród nich najważniejszy jest magnez (Mg).
- Wrzesień i październik: nawozy bogate w potas i fosfor. Dzięki nim tuje będą odporniejsze na mrozy.
Domowa odżywka, dzięki niej żywotniki odzyskają siły
Oprócz kupnych nawozów zawsze możemy zastosować domową odżywkę na żywotniki. Działkowcy polecają odżywkę z drożdży, która będzie was kosztowała nie więcej niż 3 złote. By przygotować odżywkę, potrzebujemy kostkę świeżych drożdży. Produkt należy rozpuścić w 10 litrach ciepłej wody. Nie może być zbyt gorąca. Czekamy, aż ostygnie, mieszamy jeszcze raz i podlewamy rośliny.
Odżywkę z drożdży możemy stosować dwa razy w miesiącu od wiosny do jesieni. Zawiera ona wiele składników odżywczych, które wspomogą tuje i uodpornią je na działanie chorób.
Czytaj też:
Czym nawozić tuje, aby szybko rosły, nie brązowiały
Najczęstsze powody brązowienia żywotników
Żywotniki brązowieją najczęściej z 3 powodów. Pierwszy to zbyt uboga w składniki odżywcze gleba, rośliny te są wrażliwe zwłaszcza na niedobory magnezu. Drugi powód to utrzymywanie nieprawidłowego poziomu pH gleby. Tuje nie są jak klasyczne iglaki i nie tolerują podłoża o kwaśnym pH. Trzecim powodem jest brak wilgoci.
Czytaj też:
Tym czterem roślinom balkonowym trzeba obrywać przekwitłe kwiatostanyCzytaj też:
Dlaczego pomidory nie wyrosną pod orzechem włoskim? Winny jest juglon