Pomidory po gradobiciu i ulewnym deszczu. Jak je uratować?

Pomidory po gradobiciu i ulewnym deszczu. Jak je uratować?

Dodano: 
Ulewne deszcze i gradobicia sieją spustoszenie w uprawach pomidorów
Ulewne deszcze i gradobicia sieją spustoszenie w uprawach pomidorów Źródło:Unsplash / Janko Ferlič
Czerwcowe ulewy i gradobicia wyrządzają sporo szkód w uprawach pomidorów. Ale nawet w takiej sytuacji można uratować część plonów. Dowiedz się, co robić!

Gradobicie lub ulewny deszcz mogą błyskawicznie zniszczyć pomidorowe krzewy, pozostawiając ogrodnika z poczuciem straty i rozczarowania. Jednak nie warto się poddawać! Podpowiadamy, jak uratować plony i pomóc roślinom się zregenerować.

Pomidory po gradobiciu i ulewie – ocena szkód

Pierwszym krokiem jest dokładna ocena szkód. Należy sprawdzić, czy rośliny zostały uszkodzone mechanicznie (np. połamane łodygi, porwane liście, obite owoce), a także czy na liściach i łodygach nie pojawiły się plamy pleśni lub innych chorób. Ważne jest również sprawdzenie stanu korzeni, które mogą zostać uszkodzone przez uderzenia gradu lub nadmierne nawodnienie. Należy usunąć wszystkie uszkodzone liście, łodygi i owoce. Ważne jest, aby robić to ostrożnie, aby nie narazić zdrowych części rośliny na choroby.

Podpory i podwiązywanie pomidorów

Osłabione i przechylone krzewy pomidorów należy podeprzeć i podwiązać. Po pierwsze po to, żeby nie miały kontaktu z mokrą glebą (profilaktyka chorób odglebowych), po drugie, aby zabezpieczyć je przed przewróceniem się i połamaniem. Należy pamiętać, by pomidory podwiązywać luźno – szybko rosną, więc mogą powstawać niepotrzebne naprężenia.

Ochrona pomidorów przed chorobami

Po gradobiciu lub ulewnym deszczu rośliny są bardziej podatne na choroby grzybowe i bakteryjne. Aby je chronić, należy zastosować fungicyd zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Należy również poprawić cyrkulację powietrza wokół roślin, usuwając chwasty i rozluźniając glebę wokół łodyg.

Podlewanie i nawożenie pomidorów zniszczonych przez grad

Po gradobiciu lub ulewnym deszczu gleba może być przesiąknięta wodą, co może prowadzić do gnicia korzeni. Należy pozwolić glebie wyschnąć przed kolejnym podlewaniem oraz unikać nawożenia pomidorów przez kilka dni po gradobiciu lub deszczu, ponieważ nadmiar składników odżywczych może zaszkodzić osłabionym korzeniom. Później warto zastosować nawóz bogaty w fosfor i potas, który pomoże roślinie wytworzyć nowe korzenie i pędy oraz odżywkę z dużą zawartością wapnia zapobiegającą opadaniu kwiatów. Przeczytaj, jak zachęcić pomidory do kwitnienia.

Ochrona uszkodzonych pomidorów przed słońcem

Gradobicie lub ulewny deszcz mogą również sprawić, że rośliny będą bardziej podatne na oparzenia słoneczne. Przez mniej więcej tydzień należy chronić je przed silnym słońcem, stosując siatki cieniujące lub inne osłony.

Czytaj też:
Ta domowa odżywka jest super! Pomidory rosną po niej jak na drożdżach
Czytaj też:
Pomidory tego nienawidzą! Nigdy nie popełnij tego błędu podczas podlewania