Zaraza ziemniaczana, znana również jako Phytophthora infestans, jest jednym z najgroźniejszych patogenów atakujących ziemniaki, pomidory i inne rośliny w ogrodzie. Niestety, jest wyjątkowo odporna – jeśli dostanie się do gleby, przetrwa zimę, by w kolejnym sezonie ponownie zaatakować.
Zaraza ziemniaczana zimą – w jaki sposób przetrzymuje chłody?
Zaraza ziemniaczana jest wyjątkowo trudnym przeciwnikiem, ponieważ potrafi przetrwać niekorzystne warunki pogodowe. Jak to się dzieje? Otóż Phytophthora infestans ma formę przetrwalnikową, tzw. oospory. Nie jest to grzybnia, lecz otoczona grubą ścianą komórkową zygota, która z kiełkowaniem czeka na to, by zrobiło się ciepło i wilgotno. Oospory mogą zachować zdolność do infekowania roślin przez kilka lat, co stanowi poważne zagrożenie dla przyszłych upraw.
Gleba jako źródło infekcji zarazy ziemniaczanej
Choć zaraza ziemniaczana w formie oospor może przetrwać w glebie, jej żywotność zależy od kilku czynników. Istotną rolę odgrywa wilgotność gleby – oospory lepiej przetrwają w wilgotnym środowisku.
Szanse przetrwania oospor zwiększa także obecność resztek roślinnych zainfekowanych patogenem, ponieważ dostarczają one pożywienia i ochrony. I wreszcie struktura gleby – im bardziej zbita, tym lepsze warunki dla zarazy ziemniaczanej.
Zaraza ziemniaczana rozprzestrzenia się głównie przez zarodniki, które przenoszą się przez wiatr i wodę. Jeśli gleba zawiera resztki roślinne porażone przez zarazę, istnieje duże ryzyko, że nowe rośliny zostaną zainfekowane. W szczególności narażone są młode pędy ziemniaków, pomidorów i ogórków.
Czytaj też:
Co zrobić z ziemią po warzywach uprawianych w pojemnikach?
Jak chronić uprawy przed zarazą ziemniaczaną?
Aby zapobiec przetrwaniu zarazy ziemniaczanej w glebie, należy stosować kilka kluczowych praktyk rolniczych:
- Po zbiorach należy dokładnie usunąć wszystkie resztki roślinne z pola. Zainfekowane rośliny powinny być usunięte i zutylizowane (spalone), aby zmniejszyć ryzyko przetrwania patogenu. W żadnym wypadku nie wolno ich kompostować lub wrzucać do śmietnika ogrodowego.
- Ważne jest również odkażenie narzędzi ogrodniczych, szklarni, podpór i innych elementów używanych do pielęgnacji roślin. Doskonale sprawdza się mydło potasowe.
- Wprowadzenie płodozmianu może pomóc w zmniejszeniu presji choroby. Unikanie sadzenia ziemniaków i pomidorów w tym samym miejscu przez kilka lat ogranicza ryzyko infekcji.
- Uprawy poplonowe – do roślin poplonowych o korzystnym wpływie na podłoże zaliczają się gatunki z rodziny kapustowatych, takie jak gorczyca biała. Gorczyca wytwarza związki chemiczne, które hamują rozwój patogenów w glebie, w tym oospor zarazy ziemniaczanej. Przeczytaj więcej o roślinach nadających się na uprawy poplonowe.
- Odkażanie gleby po zbiorach – jednym z najskuteczniejszych sposobów odkażania ziemi po zbiorach jest metoda termiczna.
Czytaj też:
Wypalanie siarki w szklarni – czy ta metoda dezynfekcji po zarazie ma sens?Czytaj też:
Ziemia po ogórkach – jak odkazić glebę po chorobach?